Cukier w jabłkach

Awatar użytkownika
dastin
101%
101%
Posty: 347
Rejestracja: 2006-04-20, 16:33
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: dastin » 2008-12-07, 21:46

nie no nie przesadzajmy chce zrobic cos na wzor tego z you tube jablka sie wrzuca garsciami walek dlugosci okolo 50cm ale nie wiem jak dokladnie to zrobic ale to nie tamat na ten watek caly dzien bede mixowal a kolega moze mi pomoze i bedzie w tym czasie co przetre to bedzie odciskal sok i chyba dzien caly wystarczy przy malym co nieco

cemik1

Post autor: cemik1 » 2008-12-08, 07:25

Przy okazji dyskusji o soku jabłkowym chciałbym zapytać się o sokowirówkę. W tym poście, a także w innych na forum jest wyłącznie mowa o wyciskaniu soku lub innych tego typu kombinacjach z prasą w roli głównej.
Dlaczego nie można używać sokowirówki. Ja robię wino jabłkowe od dawna, co dwa lata - cykl owocowania tradycyjnych odmian u teściów. Do soku używam właśnie sokowirówki. Przygotowanie 100l soku trwa około jednego dnia, włącznie z zerwaniem jabłek. Czy coś tracę, albo czegoś nie zyskuję stosując taką właśnie technologię? Nadmieniam, że nie jestem wielkim fanem chemii czy biochemii i sceptycznie odnoszę się do wszelkich enzymów przyspieszających oddawanie soku, a zresztą w początkach mojej kariery dostęp do nich był zerowy. Dobrze, że w pobliżu była wytwórnia drożdży winiarskich, zapomniana już pewnie firma Materna z Wąbrzeźna.

Awatar użytkownika
Ostoja
100%
100%
Posty: 1482
Rejestracja: 2008-01-01, 03:18
Lokalizacja: Dolny śląsk

Post autor: Ostoja » 2008-12-08, 09:36

Witam. Jak przeczytałem post Kolegi @cemik1 to przypomniało mi się, że jak kupiłem tę moją ostoję w latach 70 tych, to była u mnie olbrzymia jabłoń -taka poniemiecka. Co roku rodziła kilkaset kilko jabłek. Z niej robiłem soki sokowirówką. Trwało to ponad tydzień, bo i drzewo wielkie i trzeba było uważać by nie spaść z drabiny i nie było za bardzo czasu, bo pracowałem. Z soku w ilości ponad 100 litrów robiłem wina. Pozdr Ostoja

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2008-12-08, 11:11

cemik1 pisze: Nadmieniam, że nie jestem wielkim fanem chemii czy biochemii i sceptycznie odnoszę się do wszelkich enzymów przyspieszających oddawanie soku
Nie wiem czemu sceptycznie podchodzic do pektopolu, to jest super środek. Bezpieczny i jak ułatewiający życie :D
Pozdrawiam

cemik1

Post autor: cemik1 » 2008-12-08, 11:15

Tak samo bezpieczny jest środek do klarowania. A padły podejrzenia, że może być on przyczyną mętnienia przy rozcieńczaniu spirytusu (zapewne w specyficznych warunkach).

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2008-12-08, 11:24

Klarowanie nie ma wpływu na mętnienie.
Pozdrawiam

cemik1

Post autor: cemik1 » 2008-12-08, 12:21

tomek1962 pisze:Witam, widzę, że wywołałem burzę w"szklance wody". W moim poście chodziło mi mi wyłącznie o zwrócenie uwagi na chemiczny aspekt mętnienia, tj chemiczne klarowanie dobroci. W tym aspekcie jakość "rozcieńczalnika" jest rzeczą wtórną. Powtarzam jeszcze raz dopoki nie stosowałem chemi przy klarowaniu nie miałem problemów z mętnieniem.[/u][/b]
Tylko powtarzałem wiadomość z forum. Jest to zresztą poboczny wątek.
Czy mógłbym prosić jednak o uwagi dotyczące sokowirówki do pozyskiwania soku z jabłek?

bnp

Post autor: bnp » 2008-12-08, 12:31

to co podałeś to czysta herezja, niczym nie poparte przypuszczenie wprowadzające młodych użytkowników w błąd .
Ja także mogę napisać, iż zastosowanie pianki do ocieplenia kolumny powoduje zmętnienie destylatu przy rozcieńczaniu :wall

cemik1

Post autor: cemik1 » 2008-12-08, 15:39

Nie ma jak to odpowiedzieć sobie samemu na zadane pytanie. Po lekturze kilku postów z forum winiarzy stwierdzam, że sokowirówka nadaje się do pozyskiwania soku zwłaszcza z jabłek. Jedyny problem, to czas pracy bez przerw technologicznych. Na szczęście u mnie nie występuje.

Awatar użytkownika
Tofi
100%
100%
Posty: 1863
Rejestracja: 2006-01-05, 00:36
Lokalizacja: zDolny Śląsk
Kontaktowanie:

Post autor: Tofi » 2008-12-08, 23:40

@cemik1
właśnie przypomniałeś mi o przerwach podczas pracy sokowirówki. Moja może pracować w cyklach 15 min pracy na 30 min przerwy, ale te 15 min pracy to jakieś 40 kg warzyw/owoców.

mima22
40%
40%
Posty: 68
Rejestracja: 2008-10-21, 13:36

Post autor: mima22 » 2008-12-09, 11:44

Ja wyciskałem sok z jabłek kiedyś w ten sposób. Jechałem do kolegi na wieś z jabłkami.
Tam wrzucałem je do bąka od mielenia żyta na śrutę. A potem do drugiego kumpla na dużą wirówkę, gdzie wylatywał mi już sam sok, tyle że wczesniej rozdrobnione jabłka trzeba było wsadzić do dużego worka uszytego z prześcieradeł lnianych, bez worka wylatywało za dużo szęści stałych, chyba że robiło się to w domowej wirówce do wirowania wypranej bielizny.

Awatar użytkownika
lesgo58
100%
100%
Posty: 1246
Rejestracja: 2011-04-28, 07:15
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: lesgo58 » 2012-05-25, 19:44

Nie wiem czy gdzieś na forum ktoś podrzucił sposób zrobienia rozdrabniarki do jabłek.
Jestem w posiadaniu szczegółowych planów takowej , łącznie z fotostory i filmikami.
Jesli kogoś by to interesowało to walić śmiało na PW.
Rozdrabniarka nie jest trudna w konstrukcji, a jak do tego dodamy szczegółowe plany w skali 1:1...które otrzymałem od Matthias Wandel'a występującego na filmie
Zaznaczam - nie robię tego bezinteresownie.
Zapłatą będzie próbka najlepszego trunku jaki udało Wam się zrobić lub po prostu najlepiej zrobiona wódka czysta z opisem jak była robiona.Po prostu chciałbym porównać nie mając innej możliwości zrobienia tego - osiągnięcia kolegów w stosunku do moich.Jednym słowem - czy idę w dobrym kierunku.
Przystajecie?
Oto filmik :
http://www.youtube.com/watch?v=SlkQly2T ... r_embedded#!

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości