Witam,
Ja zrobiłem wino według jakiegoś przepisu i z drożdżami Zamojskich.
Owoce zbierałem po lekkim przymrozku. Winko gotowe puściłem na rurkę
i destylat wyszedł lekko specyficzny. Mam na myśli że był wytrawny ( lekko gorzki )
ale za to bardzo dobry.
Jednak porównując z nalewką to nie to samo.
Ale...
Destylat z czasem ( prze-leżakuje w butelce pół roku ) to zyskuje na smaku i robi
się coraz lepszy, naprawdę świetny.
Dlatego w tym roku cała aronia poszła na wino:P
Pozdrawiam
Nastaw z aronii
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości