Nastaw z winogron

zask
0%
0%
Posty: 9
Rejestracja: 2014-07-29, 22:05
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: zask » 2014-11-24, 22:49

Mogły tylko ucierpieć kubki smakowe. Mój sprzęt nie obsługuje małych ilości, więc muszę iść na całość. W przyszłości dopiero planuję zainwestować w mały keg.
Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana.

janik
80%
80%
Posty: 429
Rejestracja: 2014-02-03, 21:52

Post autor: janik » 2014-11-24, 23:50

magas37 pisze:Experymenty są fajne, ale na małych dawkach, mój mózg nie dopuszcza takiej mieszanki, cynamon, wanilia i anyż, to dla mnie nie pasuje.
Maskowanie wyrobu poprzez różnego rodzaju dodatki smakowe zakłóca sens końcowy... Jeżeli katalizator z wypełnieniem miedzianym załatwia ten problem to po co tego typu ekwilibrystyka?

Fenol
101%
101%
Posty: 230
Rejestracja: 2006-02-03, 16:43

Post autor: Fenol » 2014-11-25, 09:40

magas37 pisze:... Z destylatem gronowym poszedłbym w sam anyż, no może koper włoski bym dołożył.
To dorzuć jeszcze piołun i będziesz miał "świętą trójcę" - bazę absyntu.

janik
80%
80%
Posty: 429
Rejestracja: 2014-02-03, 21:52

Post autor: janik » 2014-11-25, 22:04

zask pisze: Mój sprzęt nie obsługuje małych ilości, więc muszę iść na całość. W przyszłości dopiero planuję zainwestować w mały keg.
Jeżeli po pierwszej destylacji otrzymałeś 22l. destylatu 62% mocy to po rozcieńczeniu uzyskasz około 50l. nastawu do destylacji drugiej to jaki masz problem z małą ilością nastawu?
Chyba,że dysponujesz sprzętem kilkaset litr. a to już inna bajka. :shock:

zask
0%
0%
Posty: 9
Rejestracja: 2014-07-29, 22:05
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: zask » 2014-11-27, 17:37

Naczynie grzewcze ma pojemność 116l, że by zakryło grzałkę to muszę wlać około 50l-60l. Jak dla mnie małe ilości to jakieś 20l wsadu, nie wiem jak dla Ciebie.
Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana.

janik
80%
80%
Posty: 429
Rejestracja: 2014-02-03, 21:52

Post autor: janik » 2014-11-28, 11:36

Wracając do tematu przewodniego tego wątku a więc dobór surowca do naszych celów.
Koledzy podawali wiele propozycji jeżeli chodzi o odmiany warte nasadzenia z których można zrobić odpowiedniej jakości destylat,ale i smaczne wino.
Warto brać pod uwagę nie tylko parametry i aromat owoców,ale również małą kłopotliwość
uprawy danej odmiany a więc względną odporność na choroby i odpowiednią mrozoodporność dostosowaną do lokalizacji uprawy.

Myślę,że odpowiednią alternatywą dla liderów omawianych odmian jak Solaris,Seyval B.itd..mogą być mieszańce amerykańskie które łączą wiele cech odmian które nas interesują pod kątem przerobu. Dla przykładu odmiana jasna La Crescent osiąga cukier na poziomie 24Brx a odporność na mróz ma minus 35C.,aromat morelowy.Warte jeszcze uwagi są odmiany:
Adalmina, Prairie Star, Swenson Red a z ciemnych Heridan,Frontenac,Marquette.

Pirat
101%
101%
Posty: 503
Rejestracja: 2010-10-28, 20:20

Post autor: Pirat » 2014-11-28, 12:02

@janik a co myślisz o odmianie REGENT? Jak z chorobami i wydajności dla lokalizacji centrum?

janik
80%
80%
Posty: 429
Rejestracja: 2014-02-03, 21:52

Post autor: janik » 2014-11-28, 16:40

Regent jak na hybrydę daje niezłe wino i ma dość dobrą odporność na choroby przy założeniu
że prowadzimy podstawową profilaktykę ochronną.
Nie znosi przeciążenia owocowania bo wówczas trudno dojrzewa a wino ma złe posmaki.

Czy Regenta można uprawiać w środkowej Polsce? Z pewnością tak,przy dobrej wystawie uprawy i ograniczonym owocowaniu można go uprawiać w takiej lokalizacji z powodzeniem.
Jeżeli jednak rozważamy dobór odmian pod kontem naszych wyrobów należy się skupić na odmianach tolerujących przeciążenie i o większej mrozoodporności.

Pirat
101%
101%
Posty: 503
Rejestracja: 2010-10-28, 20:20

Post autor: Pirat » 2014-11-28, 20:50

W ogóle nie znam się na ochronie roślin, jak prowadzić taką podstawową profilaktykę ochronną? Mam 10szt. 3-letnich krzewów Regenta i nie chciał bym ich stracić, tego roku mam już niewielki nastaw z tych winogron i winko dobrze się zapowiada.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2014-11-28, 21:04

Poczytaj o ochronie w odpowiednim temacie na tym forum, a ja coś nie będziesz wiedział to u nas na forum kilka osób ma swoje małe i nie tylko małe winnice http://www.winogrona.org/index.php?title=Regent .

Awatar użytkownika
Legion
-#Admin
-#Admin
Posty: 1870
Rejestracja: 2009-01-24, 11:03

Post autor: Legion » 2014-12-05, 20:21

Czy próbował ktoś z Was czystą wódkę Cîroc z winogron?
Obrazek
Głównie chodzi mi o czystą bo pojawiła się w sieci promocja 0,7l za 99zł.
Normalnie około 160zł.
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo

jurii
90%
90%
Posty: 643
Rejestracja: 2010-04-06, 22:55
Lokalizacja: Parczew

Post autor: jurii » 2014-12-12, 01:48

Piłem na firmowym wjeżdzie, żadna rewelacja (oprócz ceny). Ma posmaczek (chyba wszytskie zagramaniczne mają), ale kac był niemiłosierny. A ja z tych zaprawionych,

torro
0%
0%
Posty: 7
Rejestracja: 2015-11-20, 20:41

Post autor: torro » 2015-11-28, 18:15

Witam
Chciałem podłączyć się ze swoim problemem i prosić o rade szanowne Grono.
Mianowicie dostałem od teścia 2 dymiony z winem i muszę coś zaradzić i dać na rurki.
- dot. 1 dymiona:
wino było zrobione ok 23l winogrona całe owoce i 22l syropu cukrowego 7kg cukru, nie wiem ile był startowe Blg? Bez drożdży, pracowało ok 6 tygodni teraz Blg ma ok -1Blg, alkoholu mają pewnie ok 6-7% nie wiem bo mój alko. nie pokazuje dokładnie poniżej 10%, zlałem je i teraz nie wiem co robić i mam pytanie:
- czy muszę stosować drożdże do restartu, czy mogę dodać cukru i drożdże turbo Spirit fruit , czy zwykłe winne bez pożywki np. (Fermivin) i dopiero na rurki.
dziękuje

PS. po zlaniu resztek zostały monty i pulpa przefermentowana po lekkim dociśnięciu mam ok. 18 L mętnej winnej cieczy czy da się to wykorzystać czy w kanał?
Proszę o radę
Ostatnio zmieniony 2015-11-28, 18:19 przez torro, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Legion
-#Admin
-#Admin
Posty: 1870
Rejestracja: 2009-01-24, 11:03

Post autor: Legion » 2015-11-28, 19:09

torro pisze:...mają pewnie ok 6-7% nie wiem bo mój alko. nie pokazuje dokładnie poniżej 10%...
Alkoholomierzem nie zmierzysz wina czy nastawu.
Nie rób restartów tylko przepuść wszystko.
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo

janik
80%
80%
Posty: 429
Rejestracja: 2014-02-03, 21:52

Post autor: janik » 2015-11-28, 20:51

Jeśli winogrono było dojrzałe to pomimo dolanej wody z cukrem i przy przerobieniu przez drożdże na minusowe Blg.zawartość alkoholu będzie dużo wyższa jak przewidujesz.
Może być niezły destylacik. :1st

Ps. Co do tej mętnej cieczy która pozostała po wyciśnięciu ze stałych części wina to lepiej abyś to odstawił w zimne miejsce aby osad osiadł i wówczas zlejesz znad osadu do pozostałego wina a potem destylacja. Nie warto zdechłych drożdży i innych odpadów gotować ponieważ to nie wpłynie pozytywnie na jakość destylatu. :oops:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości