Strona 11 z 14

: 2016-10-16, 20:11
autor: franta
franc ty mi tu nie kręć tylko odpowiec mi na zadane pytanie, dlaczego piszesz o 40-dziestu kilogramach a w poście powyżej "w tym roku obrodził mi winogron i trochę go szkoda nie zerwać."

Dodano: 20:45 2016 16.10.
odpowiedz mi przede wszystkim na pytanie zadane w moim pierwszym poście

: 2016-10-16, 20:14
autor: magas
Wody nie dawaj, cukru nie dawaj, jak już musisz to 1kg na 10kg owoców, możesz rozbełtać wiertarką i mieszadłem do betonu, możesz wskoczyć do beczki i niech powoli ktoś ci sypie a ty depcz warstwa po warstwie, o ile winogrona chrupkie łatwo się bełta, to te Vitis labrusca glutowate już trudniej, ale sobie poradzisz, każdy sposób jest dobry. Możesz, powinieneś zaszczepić to drożdżami, które wytrzymają temperaturę jaką masz w pomieszczeniu w którym będzie beczka stała.

: 2016-10-17, 08:24
autor: fuutro
W swoim czasie wyparuje ;)
Zazdroszczę wam, że możecie poczekać aż do teraz ze zbiorami, u mnie te cholerne pierzaste szkodniki golą wszystko jak przestaje mieć kolor zielony a nie mam już siły polować na to i bawić się w siatki bo i tak nie zawsze się sprawdzają. Z wrześniowego zbioru wyszło mi może 1,5 litra 80% urobku po cięciach z 40 litrów nastawu bez cukru z samej miazgi owocowej. Przynajmniej zapach wart zachodu i smak budzi nadzieję na lepsze jutro ;)

Re: Nastaw z winogron

: 2017-09-29, 17:30
autor: Fermiol
Ja w tym roku zaopatrzyłem się widocznie w dobrą odmianę. 2kg glukozy na 25kg owoców i wyszło tak aromatyczne, że szkoda mi będzie przelewać to do beczki :D

Re: Nastaw z winogron

: 2020-09-24, 13:39
autor: marcinbzyk
Mój nastaw z winogron robiłem na raty ponieważ nie wszystkie odmiany dojrzewają na raz.
Na początku zerwałem odmianę różowa deser dosyć słaba podatna na choroby ale slodka, potem dodałem parę kg odmiany białej. Kolejne były odmiany deser ciemny. Najwięcej było dziko rosnącej z działki teściów owoce lekko kwaskowate krzak zbyt gesto zarośnięty.
Wszystko gniotlem i szło do jednej beczki uzbierało się tego już ponad 100l drożdże poszły BS103. Szypułki zostały postaram się to wszystko na koniec wycisnąć prasą

Re: Nastaw z winogron

: 2020-09-24, 17:00
autor: magas
Kiedyś byłem w szoku że kwaśne winogrona miały więcej cukru niż słodkie, a Legion i Zbynek byli też w szoku , że ja nie wiem dlaczego tak się dzieje i nie wiem czym się różnią przerobowe od deserowych, ale nie robili sobie ze mnie jaj, no może troszkę.

Re: Nastaw z winogron

: 2020-09-24, 22:30
autor: marcinbzyk
Wszystko wyjdzie w praniu za późno się zorientowałem bo gdybym prześwietlił krzewy w lipcu na pewno były by słodsze.
Destylować mam zamiar tylko raz na zwykłym miedzianym pot stillu i plan na jakąś beczkę tylko ze 100l jakoś wiele tego nie będzie.
Magas ty kiedyś pytałeś o odmiany winorośli pod koniak czy masz jakieś informacje co sądzić i może jaka beczke polecasz do tego trunku?
Domyślam się, że raczej te polskie odpadają.

Re: Nastaw z winogron

: 2020-09-25, 07:21
autor: magas
Na raz jak chcesz puszczać na prostym aparacie to ci nie umiem pomóc, to będzie niepijalne i proszę nie pisz o armaniaku bo oni używają innego aparatu.

Re: Nastaw z winogron

: 2020-09-25, 08:54
autor: marcinbzyk
No niestety alembika nie mam. Posiadam tylko zwykłego pot stillu z destylatorów miedzianych. Plan był taki aby destylować wolno bez jakiego kolwiek wypełnienia ale teraz sam nie wiem jak to planować.
Szukałem trochę informacji o "koniaku" ale u nas mało konkretów.

Re: Nastaw z winogron

: 2020-09-25, 09:58
autor: kowal
Marcinbzyk, odmian winorośli są tysiące, u nas na ogół uprawia się hybrydy międzygatunkowe, bo są odporniejsze na mrozy i choroby (tak w skrócie). Polecam zgrubsza zapoznać się z zasadami cięcia:
http://www.winnica.golesz.pl/ciecie-winorosli.html
Polecam też książkę Jerzego Liska "Winorośl w uprawie przydomowej i towarowej".
Polecam też forum:
http://www.winogrona.org/forum/

Sam od kilku lat się interesuję tematem, mam trochę nasadzeń (dużo odmian w niewielkich ilościach łącznie z viniferami), żeby się uczyć, co i jak, bo to wymaga cierpliwości i uwagi :D Posadziłem bardziej pod kątem win, ale jak się trafi słabszy rok, to wiadomo, że i duch będzie.

Na destylaty na ogół używa się odmian o wysokiej kwasowości, ale my możemy używać takich, jakie mamy i i tak będzie to dobry trunek. Myślę też, że nie ma się co silić na sprzęt jak do koniaków czy armaniaków, na początek wystarczy kolumna wypełniona miedzią i destylacja pot-till (tzn. bez refluksu). Ja bym robił tak, że w drugiej gonitwie serce (wąskie, średnie, szerokie, jak kto woli i jak długo chce dać dojrzewać). A ogony puścić na trzecią - tu już może być z refluksem, żeby syfy lepiej odseparować.

A co do beczki, to lepiej użyć wyługowanej, bo nawet taka po winie i tak zdominuje taki trunek.

Aha, dobór odmian winorośli zależy też od lokalizacji, bo mamy różne uwarunkowania klimatyczne w Polsce, ale są nawet takie odmiany, które na Suwalszczyźnie dają radę i przyzwoite efekty. Ludzie z Południa (Dolny Śląsk, Opolszczyzna, Podkarpacie są oczywiście na lepszej pozycji).

Re: Nastaw z winogron

: 2020-09-25, 12:49
autor: kwik44
No właśnie z tym koniakiem to różnie jest. Widziałem na filmikach w internecie jak wlewają w nowe beki. Ale takie na kilka tysięcy litrów. W takiej nie ma się co przedębić. Natomiast jakby ktoś trafił jak zrobić coś a'la Meukov - pisać mi w ciemno. To jest mój ulubiony koniak. Piłem inne i żaden nie jest tak aromatyczny. Z lekkim posmakiem śliwki.

Re: Nastaw z winogron

: 2020-09-25, 13:05
autor: marcinbzyk
No właśnie odmian winorośli jest tysiące i nie zawsze będzie tak, że winorośl na dobre wino da dobry koniak. Tym bardziej, że koniaki robi się z winogron białych odmian i tu trzeba się zastanowić co posadzić.

Re: Nastaw z winogron

: 2020-09-25, 15:58
autor: magas
Nie ma destylacji na raz na prostym aparacie bez różnicy czy alembik czy nie to dalej prosty aparat, nikt tego nie robi, na dwa i basta, bo alkohol w tak małych stężeniach źle frakcjonuje, to nie dotyczy kolumn półkowych, zasypowych i innych takich sprzętów. Droga twoja słuszna ale dwie destylację tylko poprawnie zrobione.

Re: Nastaw z winogron

: 2020-09-25, 17:53
autor: marcinbzyk
Postaram się zrobić tak jak mówisz.
Mógłbyś w wolnej chwili opisać swoje doświadczenia z tego typu wyrobami we wcześniejszych postach jest opisane ale może więcej szczegółów. I może coś więcej o technologii starzenia destylatów gronowych.

Re: Nastaw z winogron

: 2020-09-25, 21:38
autor: magas
Najpierw trzeba ustalić charakterystykę twojego koniaku, bo co bimbrownik to inne wyobrażenie o swoim końcowym produkcie, a koniak taki z koniakowa to nie grappa z beczki, czy lżejsze od zanieczyszczeń tsipouro z beczki, koniak jest zbalansowany, subtelny, zaokrąglony, mimo że jest wielowarstwowy dla nosa, czyli co chwilkę wąchając delikatnie się zmienia w kieliszku. Przy młodym zaczynając nawet od ostrych lekko acetonowych uderzeń w nos przy pierwszym sztychu, które po drugim zakręceniu tulipanem mija i zmienia się w subtelne aromaty cukierków kukułek, kwiatów, suszonych owoców, kawy, czekolady, przypraw tytoniu w zależności od czasu spędzonego w beczce i to samo w smaku, jest okrągły, tam nic nie wystaje wszystko zbalansowane, a finisz w miarę długi i przyjemny. Oczywiście bimbrownikom mogą smakować wystające smaki muskatu jak w węgierskich destylatach dla mnie nie pijalnie , czy zielska, chaszczy i siana jak w niejednej grappie, to każdy musi sam celować w to co lubi i tak trzeba zaczynać w dobieraniu odmian, mocno aromatyczne winogrona mogą dać mocno perfumowany destylat, ktoś powie ja lubię takie destylaty, to najpierw kup w Auchan destylat Muscat Odonel czy jakoś tak, albo
Egri Bikaver wtedy wyleczycie się z mocno aromatycznych odmian, by wyleczyć się z wrzucania zielska trzeba popróbować grapp, tam szypułki uważają za konieczne. To długi temat i potrzebna jest pomoc Zbynka i Legiona, by zapytać czy Solaris na polskie warunki nie jest zbyt aromatyczny, jako teoretyk który sadził kilka odmian, ale nie miał czasu przy nich robić wybrał bym tę odmianę. Jak będziecie googlować jak destylują koniak, to zwróćcie uwagę, jak piszą, że pierwsza destylacja do 28-30 % to przeczytajcie raz jeszcze, bo to nie znaczy, że kończymy gdy tyle leci, tylko jak całość ma tyle, czyli trzeba zejść poniżej 20% nie wiem ile poniżej to w zależności jak szybko odbieramy przy pierwszej destylacji. Jeśli wyczytacie inaczej, to znaczy, że piszący artykuł coś źle przetłumaczył lub zrozumiał, na dziś tyle wystarczy.