Wino z wiśni 30 litrów - czy warto przepuścić przez kolumnę?

Doman_13
50%
50%
Posty: 154
Rejestracja: 2009-11-18, 21:37

Wino z wiśni 30 litrów - czy warto przepuścić przez kolumnę?

Post autor: Doman_13 » 2010-06-06, 12:10

Witam
moje perypetię z winem wiśniowym opisałem na forum domowych winiarzy:
http://wino.org.pl/forum/viewthread.php?tid=23332

Wino w końcu zrestartowane, bulka powoli i mam plan doprowadzić drożdże do śmierci przez stopniowe dosładzanie małymi dawkami. Może 18 % wyciągną
1. pierwsze podejście (drożdże fermivin- aktywne z biowinu - te które nie wystartowały)
2. podejście drugie właściwe (drożdże szlachetne Bordoux - Biowin - te na których zrobiłem odporną na alkohol MD i zrestartowałem wino)

Po cichu liczę że drożdże aktywne jednak przeżyły i to one teraz pracują. Okaże się ile cukru przerobią.

Z racji ze efekt końcowy może być niezadowalający przyszła mi do głowy destylacja tego wina.

Z tego powodu szukam też kogoś ze świętokrzyskiego (blisko kielc) kto podjąłby się ewentualnego przerobienia tego.

TYLKO CZY WARTO W OGÓLE TO ROBIĆ?

JanK
80%
80%
Posty: 447
Rejestracja: 2008-04-27, 21:57
Lokalizacja: Z polecenia.

Re: Wino z wiśni 30 litrów - czy warto przepuścić przez kolu

Post autor: JanK » 2010-06-06, 15:31

Doman_13 pisze: TYLKO CZY WARTO W OGÓLE TO ROBIĆ?
Powiem krótko. WARTO!

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2010-06-06, 17:20

Witam!
Warto, ale dopiero kiedy stwierdzisz, że wino nie wyszło i/albo nie odpowiada ci jego smak, można i należy je przekotłować, powinno wyjść z niego maksymalnie do 5l spirytusu.
Wino z wiśni robię co roku - jest bardzo dobre - i na pewno nie w celu destylowania :)
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Doman_13
50%
50%
Posty: 154
Rejestracja: 2009-11-18, 21:37

Post autor: Doman_13 » 2010-06-06, 20:09

A jest szansa na uzyskanie czegoś podobnego do koniaku?
Wyczytałem na forum ze kolumna bez wypełnienia zostawi smak wiśni.

Awatar użytkownika
Percentage
50%
50%
Posty: 102
Rejestracja: 2009-07-11, 23:13

Post autor: Percentage » 2010-06-06, 20:42

Kolumna bez wypełnienia to nie kolumna. Myślisz chyba o Pot-still ??

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2010-06-06, 20:49

Smak wiśni , ale ,,smak wiśni" bo jest to smak przedestylowanych wiśni , jak śliwek w śliwowicy , czy winogron w tsipouro , mimo , że koledzy pięknie opisują te smaki to są to smaki inne niż te co w wiśniówce , śliwkówce czy jakiejś nalewce owocowej , napisałem ten post , bo przypomniałem sobie moich kupli, którzy byli rozczarowani smakiem kupnego destylatu winogronowego, kupionego w Chorwacji na wakacjach , przywieźli mi trochę na spróbowanie , by pokazać jakie gówno sprzedają turystą , a destylat był pyszny, co nieczęsto się zdarza kupić turystą. pozdro magas37 ps. jak masz wino i kolumnę to poczytaj w temacie owocówki , czy śliwowica tam koledzy wszystko opisują.

Doman_13
50%
50%
Posty: 154
Rejestracja: 2009-11-18, 21:37

Post autor: Doman_13 » 2010-06-07, 18:05

Wino mam ale kolumny nie mam...
pracuję nad tym by ją zdobyć przez zakup od kogoś z forum.

Co do destylowania tego speudo-wina to jeszcze trochę poczekam aż zrestartowane drożdże padną od poziomu alkoholu który wyprodukują. Zejdzie im jeszcze z 2 miesiące przy minimalnym dosładzaniu.

W tym czasie muszę zakupić kolumnę i potrenować. Chociaż podświadmość podpowiada mi żeby raczej znaleźć doświadczonego kapacza i jemu dać te 30 litrów do przekapania.
A uczyć się później na zacierze cukrowym...

Dobrze myślę?

Awatar użytkownika
xaafuun
80%
80%
Posty: 467
Rejestracja: 2008-12-29, 11:08
Lokalizacja: ja Cię znam ??
Kontaktowanie:

Post autor: xaafuun » 2010-06-09, 12:58

Takie coś to wartało by na krótkiej przegonić właśnie albo na pot stilu.
Bo jak pojdzie na długą z wypełnienim, to samk wiśni uleci a będzie sam czysty urobek i nic pozanim...

pozd Rafał

Doman_13
50%
50%
Posty: 154
Rejestracja: 2009-11-18, 21:37

Post autor: Doman_13 » 2010-06-09, 16:40

A jakby wyjąć z kolumny 90% zmywaków?
Zostanie wtedy coś ze smaku wiśni?

JanK
80%
80%
Posty: 447
Rejestracja: 2008-04-27, 21:57
Lokalizacja: Z polecenia.

Post autor: JanK » 2010-06-09, 20:15

Wcale nie musisz wyjmować wypełnienia (zmywaków), wystarczy, że po odebraniu przedgonu dasz minimalny refluks, zwiększysz temperaturę na głowicy.

Doman_13
50%
50%
Posty: 154
Rejestracja: 2009-11-18, 21:37

Post autor: Doman_13 » 2010-06-09, 20:22

JanK pisze:Wcale nie musisz wyjmować wypełnienia (zmywaków), wystarczy, że po odebraniu przedgonu dasz minimalny refluks, zwiększysz temperaturę na głowicy.
Jestem totalnie początkujący i pytam:
jest gdzieś łopatologiczne wyjaśnienie zwrotów "minimalny refluks"
i jak zwiększyć temp na głowicy - odkręcić bardziej gaz pod kegiem?

za niedługo będę miał kolumnę w której sama rura ma wysokość 140cm, do tego kolanko i chłodnica.
Czy na takim sprzęcie jest możliwe zrobienie koniaku?

Czy nie lepiej byłoby tą rurę w połowie uciąć i dospawać kołnierze łączące aby w razie czego skrócić kolumnę do 70 cm?

Im więcej czytam tym bardziej mniej wiem i jestem bardziej skołatany.
moja kolumna będzie miała tylko termometr na górze kolumny koło jeziorka i refluxu. żadnych zaworów ciśnieniowych i termometra na kegu. Czy na takiej aparaturze przerobię to wino na koniaczek?

JanK
80%
80%
Posty: 447
Rejestracja: 2008-04-27, 21:57
Lokalizacja: Z polecenia.

Post autor: JanK » 2010-06-09, 21:48

Doman_13 pisze:Czy na takiej aparaturze przerobię to wino na koniaczek?
Przerobisz. :D

Zmniejszasz refluks czyli mniej dajesz na wypełnienie. Temperatura sama wzrośnie.

Jeśli dobrze pamiętam to Inżynier to dokładnie opisał.

Awatar użytkownika
zbyszko
101%
101%
Posty: 1787
Rejestracja: 2009-11-10, 20:36
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: zbyszko » 2010-06-09, 22:29


Jestem totalnie początkujący i pytam:
Ja również, ale podpowiem Ci troszkę:
- zajrzyj TUTAJ
- potem TUTAJ
Jak się naczytasz możesz spokojnie odpalać swoją kolumnę.
czytam nie pytam

Doman_13
50%
50%
Posty: 154
Rejestracja: 2009-11-18, 21:37

Post autor: Doman_13 » 2010-06-10, 07:09

zbyszko - jak to wszystko przeczytam ze zrozumieniem to tak jakbym drugie magisterium zrobił. :wink:

Ale trzeba to zrobić...
No to czytam...

Awatar użytkownika
zbyszko
101%
101%
Posty: 1787
Rejestracja: 2009-11-10, 20:36
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: zbyszko » 2010-06-10, 11:29

@Doman_13
Przecież to tylko podstawy, preludium do magisterium, bez których daleko nie popędzisz.
czytam nie pytam

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości