Woda przegotowana czy nie na nastaw cukrowy?
Woda przegotowana czy nie na nastaw cukrowy?
Czy do nastawów cukrowych z drożdżami Alcotec Hyper Pure Vodka Star gotujecie wodę czy też dajecie nieprzegotowaną?
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Główne składniki, które mogą psuć smak wody to żelazo, cynk, miedż i mangan (korozjogenne) oraz wapń (osadowe). Żaden z tych składników nie przejdzie do destylatu, ani nie wpływa na proces fermentacji.SRG pisze:Wszystko zależy od jakości wody. Jak jest paskudna z miejskiej sieci wod. to warto ją przegotować i pozostawić na jakiś czas do napowietrzenia. Dobrą źródlaną można lać bezpośrednio. Filtrowanie może poprawić jakość wody.
Z gazów stosowanych do uzdatniania wody (chlor i ozon) też żaden nie wpływa na przebieg fermentacji.
Jedyne co warto brać pod uwagę to rozpuszczanie cukru (temperatura wody) i ew. możliwość rozwoju niepożądanej mikroflory.
Ja też na początku wszystko gotowałem, ale to raczej z powodu obawy o czystość bakteriologiczną.
Przy drożdzach 24/48/t# nie ma to znaczenia.
Obecnie rozpuszczam 5 kg cukru w 5 litrach gorącej wody (dogrzewam czajnikiem elektrycznym wodę z sieci) , a potem dopełniam zimną kranówą, 13 litrów. Przez tydzień (T3) nic się nie ma prawa zdarzyć. Nawet po 2 tygodniach pozostawienia nastawu na drożdzach nic złego nie zauważam.
Zlewany nastaw jest klarowny, niczym nie pachnie, dobrze się gotuje. Tzn. strip run w koncówce jest śmierdzący, ale to jest do zaakceptowania, bo końcówki dodaję do kotła do następnej porcji nastawu.
Podsumowując - lej, co ci leci z kranu (chyba że to jakaś totalna gnojówka). Destylacja wszystkie syfki nieorganiczne wyeliminuje.
pozdrawiam
pluton
Błogosławieni ci, którzy nie umieją odpowiedzieć na moje pytanie,
a mimo to milczą.
a mimo to milczą.
Woda jak to woda, jeżeli nie jest z bajora lub z rowu to zazwyczaj nie ma zbyt wiele bakterii które mogą namnożyć się w nastawie i doprowadzić do zakażenia nastawu.
Co innego z pojemnikiem do fermentacji, tu zazwyczaj leży źródło naszych niepowodzeń. Nawet umyty po poprzedniej fermentacji może roić się od bakterii. Najlepiej bezpośrednio przed nastawieniem zdezynfekować go, lub chociaż porządnie wymyć.
Co innego z pojemnikiem do fermentacji, tu zazwyczaj leży źródło naszych niepowodzeń. Nawet umyty po poprzedniej fermentacji może roić się od bakterii. Najlepiej bezpośrednio przed nastawieniem zdezynfekować go, lub chociaż porządnie wymyć.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 15 gości