Winogrona - POMOCY!!!

[hornet]

Właśnie wylazłem z piwnicy uzyskałem 80l. rozgniecionych tłuczkiem do kartofli winogron (wszystkie które posiadały jakiekolwiek ślady pleśni poszły na kompost) dodałem do tego 10 kg cukru. Przyznam że nie mam praktyki "winiarskiej" więc nie będę ryzykował robienia wina z nadpsutych owoców. Moim celem jest uzyskanie destylatu. Pirosiarczanu oczywiście nie posiadam , odnalazłem natomiast opakowanie 20g bayanusów + aktivit. Mam taki plan- : w sobotę odcisnąć tą breję i dodać to soku bayanusy , natomiast wytłoki zalać cukrówką z drożdżami turbo Czy może tak być??

[Astemio]

Witam!
Jeśli przebrałeś winogrona i już rozgniotłeś, nie siarkujesz (zresztą dobrze, jeśli nastaw jest na destylat) to nie wolno teraz czekać z dodaniem drożdży, szczególnie aż do soboty - miazga zaczęła już fermentować na własnych drożdżach lub Bóg wie, jakich pleśniach.
Bayanusy (aktywne) trzeba uwodnić w cieple - w lekko osłodzoną wodę 25°C wsyp torebkę, wymieszaj i poczekaj pół godziny, godzinę. Dodaj do miazgi (powinna mieć przynajmniej zbliżoną temperaturę do uwodnionych drożdży), a także rozpuszczony Activit.
Po kilku dniach - do tygodnia - przecedź miazgę i fermentuj dalej bez farfocli (można też z nimi, są różne szkoły).
Z wytłokami zrób co chcesz - mają w sobie drożdże, dodasz wody i cukru, będą fermentować.

[hornet]

Pierwszy raz robię coś z winogron i chciałbym aby destylat miał posmak owocowy - czy powinienem destylować na pot-stilu , czy na AAbratku? . Z wytłoków chciałem zrobić grappę ( nigdy nie robiłem) brak mi tylko przepisu.

[magas]

Zapomnij już o wytłokach i trunku z niego , bo właśnie ci się niby Grappa robi. Włosi robią z wytłoków i nie tylko , ale to nie są skórki które tobie zostaną, bo ty wyciśniesz już fermentujące winogrona na maxa i zostaną skórki. Jakby tu jasno napisać , na wino białe wyciska się świeże winogrona, ale dla dobra wina nie wyciska się do końca, bardzo, bardzo dużo soku i miąższu zostaje w tych skórkach, fermentacja takich wytłoków ma sens.

[hornet]

No to mi kolega Astemio i Magas37 zabili ćwieka ..- wywalić wytłoki czy dodać do cukrowego nastawu?? Mam jeszcze czas , ale jaki sprzęt do destylacji tego "wina".?

[ Dodano: 2010-11-26, 19:38 ]
Czasami przeraża mnie ogrom wiedzy którą powinienem posiąść w związku z moim nowym hobby.

[Astemio]

Im dalej w las, tym więcej drzew, albo: im więcej wiem, tym bardziej uświadamiam sobie, jak mało wiem - coraz częściej mam takie wrażenie, w każdej dziedzinie
Nie rób sobie wielkiego dylematu - jeśli przefermentujesz na miazdze, wytłoki będą w połowie składać się z pestek, w połowie ze skórek - nie są zbyt wartościowe.
Robi się tak, ponieważ fermentacja na miazdze dowolnych owoców bardzo ułatwia tłoczenie moszczu/soku - przy białych winogronach to jedyny cel; sok praktycznie cały jest Twój.
Przy winogronach czerwonych oprócz tego jest drugi, może nawet ważniejszy cel, a mianowicie odzyskanie czy wyługowanie ze skórek barwników i garbników.

[magas]

ale jaki sprzęt do destylacji tego "wina".?.

Ja swoje winogrona puszcze na Aabratku .