Cukrówka na drożdżach gorzelniczych
Jak widać próby osiągnięcia 18% nie dość, że są czasochłonne to jeszcze powodują niezłe zamieszanie.
Lepiej sobie odpuścić takie "rekordowe" wyniki, które w ostatecznym rozrachunku i tak znacznie wydłużają cały cykl produkcyjny i obniżają jego wydajność.
Jak nastaw cukrowy nastawimy ( ) na 4 a nawet 5% mniej wynikowego alkoholu (tak na 12 - 14 %) to przecież nic złego się nie stanie a wręcz przeciwnie.
Będzie łatwiej, szybciej, bezpieczniej (dla nastawu) i w efekcie wydajniej.
Same plusy.
Pozdrawiam
Winiarek
Lepiej sobie odpuścić takie "rekordowe" wyniki, które w ostatecznym rozrachunku i tak znacznie wydłużają cały cykl produkcyjny i obniżają jego wydajność.
Jak nastaw cukrowy nastawimy ( ) na 4 a nawet 5% mniej wynikowego alkoholu (tak na 12 - 14 %) to przecież nic złego się nie stanie a wręcz przeciwnie.
Będzie łatwiej, szybciej, bezpieczniej (dla nastawu) i w efekcie wydajniej.
Same plusy.
Pozdrawiam
Winiarek
z 280g cukru można otrzymać 16.5% alkoholu, nie więcej.flesz103 pisze:@no1muzzy
Piszesz, że masz 17 kg cukru w 60 L zacieru.
Daje to ponad 280g cukru w litrze roztworu.
Wg. tabelki, którą posiadam, da to (przy odfermentowaniu do -4BLG) ~19% alkoholu.
( aby otrzymać 1 litr spirytusu 100% potrzeba 1.7 kg cukru )
Jeżeli cukromierz będzie wskazywał - 4° Blg to znaczy, że w rzeczywistości zawartość cukru w zacierze wynosi 0 - należy tutaj uwzględnić wpływ zawartości alkoholu na gęstość roztworu który wynosi ≈4° Blg.
@larzwo
W mojej "tabelce" są już właśnie uwzględnione poprawki na alkohol.
Zaczyna się od -4BLG = 0,0%
Przy 0 BLG jest 1,9%
Natomiast nie jestem pewien czy stopnie BLG są tutaj jako zawartość w kilogramie czy litrze roztworu.
Edit.
Larzwo masz rację.
Przeliczyłem to "na piechotę" i wychodzi ~16,8%.
W tabelce mam w gramach na litr a nie na kilogram.
Pozdrawiam.
Tomek
W mojej "tabelce" są już właśnie uwzględnione poprawki na alkohol.
Zaczyna się od -4BLG = 0,0%
Przy 0 BLG jest 1,9%
Natomiast nie jestem pewien czy stopnie BLG są tutaj jako zawartość w kilogramie czy litrze roztworu.
Edit.
Larzwo masz rację.
Przeliczyłem to "na piechotę" i wychodzi ~16,8%.
W tabelce mam w gramach na litr a nie na kilogram.
Pozdrawiam.
Tomek
"Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego w słowa!"
Panowie sytuacja wyglada w sposob nastepujący, sadze ze przyczyną powolnego rozruchu byla niska temp., dodalem jednak 5l wody bez podnoszenia temp. (byla ponizej 20 stopniC) fermentacja ruszyla mozolnie, ale dzisiaj dolozylem grzalke akwariową z dobudowanym "radiatorem" z pasków cienkiej blachy miedzianej, praca drożdzy juz na tym etapie gdzie temp jeszcze nie osiagnela zadanej temp. 30stopniC (teraz jest 18) jest widoczna, wieczorem pewnie dodam do tego jeszcze rozgniecione owoce winogron.
Pozdrawiam
MuzzY
Pozdrawiam
MuzzY
Jak już wcześniej napisano duży wpływ mają temperatury
drożdże powinny startować w warunkach wyższej temperatury (właściwej dla swoich możliwości), aby później w miarę przybywania etanolu ją zmniejszyć,
jeśli zrobiłeś nastaw na RedEthanol`ach to temperatura startu powinna być przy pow. 30 stopni i później można ją obniżać - odwrotne postępowanie może przynieść klęskę,
przy tych drożdżach 18stopni to pomyłka
drożdże powinny startować w warunkach wyższej temperatury (właściwej dla swoich możliwości), aby później w miarę przybywania etanolu ją zmniejszyć,
jeśli zrobiłeś nastaw na RedEthanol`ach to temperatura startu powinna być przy pow. 30 stopni i później można ją obniżać - odwrotne postępowanie może przynieść klęskę,
przy tych drożdżach 18stopni to pomyłka
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !
Witam
W sobotę zrobiłem nastaw 6kg cukru 24l wody 2 łyżki pożywki ph5 kwasem.
Zatarłem 3 kg. mąki żytniej razowej .Dodałem do nastawu temp. 32°C na starcie.Drożdże red ethanol 1½ lyżki.
W niedziele rano pracuje ja na samej mące temp. 37°C.Poniedziałek to samo temp. 37°C.
______________________________
Lekarstwo na wszystko czysta woda.
Dwie krople na szklankę wódki.
W sobotę zrobiłem nastaw 6kg cukru 24l wody 2 łyżki pożywki ph5 kwasem.
Zatarłem 3 kg. mąki żytniej razowej .Dodałem do nastawu temp. 32°C na starcie.Drożdże red ethanol 1½ lyżki.
W niedziele rano pracuje ja na samej mące temp. 37°C.Poniedziałek to samo temp. 37°C.
______________________________
Lekarstwo na wszystko czysta woda.
Dwie krople na szklankę wódki.
Naprawdę temp. 37° w beczce wrze. zmierzyłem termometrem lekarskim 37,5 .Słowo.
Mierzyłem elektronicznym głupi go strząsać
Wtorek rano temp. 34.5° wrzenie zmalało teraz temp. 32° ładnie szumi
Środa wieczorem cicho szumi temp. 26,6° Blg 0 dodałem syrop z 2 kg cukru.
Po dodaniu cukru Blg~6. W sobotę temp. 20° Blg6 .Poniedziałek Blg5.
Postawie na poduszce elektrycznej.
Mierzyłem elektronicznym głupi go strząsać
Wtorek rano temp. 34.5° wrzenie zmalało teraz temp. 32° ładnie szumi
Środa wieczorem cicho szumi temp. 26,6° Blg 0 dodałem syrop z 2 kg cukru.
Po dodaniu cukru Blg~6. W sobotę temp. 20° Blg6 .Poniedziałek Blg5.
Postawie na poduszce elektrycznej.
Ostatnio zmieniony 2007-11-20, 19:33 przez jaron, łącznie zmieniany 3 razy.
zacier i okolice
Witam.
Po wielu wieczorach czytania, postanowiłem zrobić nastaw cukrówki 40 l. na drożdżach winnych typu Malaga z Multimexu bo takie tylko miałem w okolicy , a 98% nie znałem.Zrobiłem matkę dr.,zakwasiłem dałem pożywkę no i słabo ruszyło.Nie mając doświadczenia czekałem miesiąc tak jak przy piekarskich bo temp.różna jak to w piwnicy od 12 do 18. Po miesiącu finał i klapa.Mało procentów i smrodzik z destylatu.Puściłem tego 1/3 zacieru bo stwierdziłem że drożdże tego nie przerobiły.Kupiłem Babuni 200gr. i dodałem do reszty .Znowu powoli ruszyło i trzymam to 3 tygodnie.
Powiedzcie wolno taki czy będzie co z tego?
Po wielu wieczorach czytania, postanowiłem zrobić nastaw cukrówki 40 l. na drożdżach winnych typu Malaga z Multimexu bo takie tylko miałem w okolicy , a 98% nie znałem.Zrobiłem matkę dr.,zakwasiłem dałem pożywkę no i słabo ruszyło.Nie mając doświadczenia czekałem miesiąc tak jak przy piekarskich bo temp.różna jak to w piwnicy od 12 do 18. Po miesiącu finał i klapa.Mało procentów i smrodzik z destylatu.Puściłem tego 1/3 zacieru bo stwierdziłem że drożdże tego nie przerobiły.Kupiłem Babuni 200gr. i dodałem do reszty .Znowu powoli ruszyło i trzymam to 3 tygodnie.
Powiedzcie wolno taki czy będzie co z tego?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości