Zacier (mod: 1410)
np tutaj:
http://sklep.sadownictwo.com.pl/product ... 5849979120
ale ceny tego sprzętu ho ho!
w Browamatorze jest tylko do miodów
EDIT
o i tu : http://www.twojpasaz.pl/?cc=&cp=114
http://sklep.sadownictwo.com.pl/product ... 5849979120
ale ceny tego sprzętu ho ho!
w Browamatorze jest tylko do miodów
EDIT
o i tu : http://www.twojpasaz.pl/?cc=&cp=114
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !
-
- 20%
- Posty: 25
- Rejestracja: 2006-10-13, 19:50
pomocy zacier nie wystartował
Zrobiłem MD TOKAY wystartowały na 3 dzień, dodałem do wymieszanych składników o tej samej temperaturze 20°C
16 l wody ze studni
4 kg cukru
pożywkę
8gr kwasku cytrynowego
i nic się niedzieje
dziś dodałem 2 starte i pasteryzowane jabłka
co mogę jeszcze zrobić?
16 l wody ze studni
4 kg cukru
pożywkę
8gr kwasku cytrynowego
i nic się niedzieje
dziś dodałem 2 starte i pasteryzowane jabłka
co mogę jeszcze zrobić?
-
- 20%
- Posty: 25
- Rejestracja: 2006-10-13, 19:50
zgadza się, niższa temperatura uwydatnia aromaty owoców a jednocześnie drożdże produkują mniej fuzla ale do dalszego namnażania (już w zacierze) lepiej utrzymać początkową temperaturę wyższą
dlatego lepiej przygotować zacier o temperaturze MD i po zaszczepieniu dopiero powoli obniżać
jeszcze jedna sprawa - drożdże winiarskie słabo radzą sobie w czystych zacierach cukrowych, dwa jabłuszka to stanowczo za mało
dlatego lepiej przygotować zacier o temperaturze MD i po zaszczepieniu dopiero powoli obniżać
jeszcze jedna sprawa - drożdże winiarskie słabo radzą sobie w czystych zacierach cukrowych, dwa jabłuszka to stanowczo za mało
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !
-
- 20%
- Posty: 25
- Rejestracja: 2006-10-13, 19:50
zacier nie wystartował
Chyba dodam drożdże piekarske bo nic sie nie dzieje z zacierem
Po dodaniu drożdży piekarniczych po 6 dniach blg jest 0 i nie bulka teraz czekam do sklarowania zacier pracował na 20 stc.
Po dodaniu drożdży piekarniczych po 6 dniach blg jest 0 i nie bulka teraz czekam do sklarowania zacier pracował na 20 stc.
-
- 20%
- Posty: 25
- Rejestracja: 2006-10-13, 19:50
bulki w drugą stronę
jestem w szoku zacier po tygodniu zaczął wciągać powietrze do środka czy ktoś miał coś takiego bulki idą ale w drugą stronę.
Dobre, no pewnie, że zrobiło się chłodniej.
Ja miałem podobny przypadek (ale bez bulków) przy destylacji. Rurka z chłodnicy była wstawiona do małego balonu szklanego. W trakcie destylacji przestawiłem balon na taboret przy kuchence bo mi zawadzał na podłodze i zapomniałem zestawić na podłogę. Na koniec procesu wyłączyłem gaz i poszedłem spać. Rano patrzę a spirytusik z balonu "wyparował" do boilera. Po prostu w baloniku na taborecie rurka sięgnęła do dna i w trakcie stygnięcia wyssało wszystko nazad. Destylację trzeba było powtórzyć .
Winiarek
Ja miałem podobny przypadek (ale bez bulków) przy destylacji. Rurka z chłodnicy była wstawiona do małego balonu szklanego. W trakcie destylacji przestawiłem balon na taboret przy kuchence bo mi zawadzał na podłodze i zapomniałem zestawić na podłogę. Na koniec procesu wyłączyłem gaz i poszedłem spać. Rano patrzę a spirytusik z balonu "wyparował" do boilera. Po prostu w baloniku na taborecie rurka sięgnęła do dna i w trakcie stygnięcia wyssało wszystko nazad. Destylację trzeba było powtórzyć .
Winiarek
at. żarcia dla drożdży
@ kowal (kilka postów wcześniej)
Ja do tej pory sadziłem drozdże żrą tylko curkry proste (sacharoaza to dwucukier)... ale ta sacharoza hydrolizuje (rozpad pod wpływem h2o) do cukrów prostych; dodatkowo proces katalizują kwasy (w naszym przypadku np. cytrynowy czesto dodawany, ale w owocach tez winowy, jabłkowy!!) i to PO TO go sie dodaje a nie żeby zmiękczyc wodę ?!?!? jak pisał chemik student...to może dlatego ktoś pisał że jak walnął jabłka do cukrówki to mu "nagle ruszyło"...
sacharoza+h20 --(H+)--> d-glukoza + d-fruktoza
(za panem Kupryszewskim "Wstęp do Ch. O.")
Podobnie na sacharozę działa też enzym maltaza zawarta w drożdżach.
Na moje oko żeby "zmiękczyć" wodę czyli strącić kationy Ca i Mg bo to one odpowiadają za twardość potrzeba by stosować nadmiar tego kwasku cytrynowego albo coś co by dało osad z wapniem przy zastosowanej bardzo małej ilości. Praktycznie to i tak nie ma znaczenia jaka woda twarda miękka jak dobre drożdże pH pozywka i podłoże (jakies owocki) i temp. to sądżę że na deszczówce by poszły - choć ona akurat jest miękka.
A próbował ktoś doświadczalnie niewielkie ilości zacieru robić na destylowanej???i z jakimi widocznymi efektami.... Chemik student???
Tyle "mądrych" dywagacji - na poważnie to aptekarstwo zostawmy aptekarzom
P.S. Syrop glukozowo fruktozowy (obydwa to cukry proste) kowalu to jak najwykwintniejsze danie moim zdaniem dla Twoich drożdży - dogadzasz im. spokojnie mozesz to ładować byle tylko nie przedobrzyc z cukrem (magiczne 200g/l) ale to tylko tak dla zasady
Ja do tej pory sadziłem drozdże żrą tylko curkry proste (sacharoaza to dwucukier)... ale ta sacharoza hydrolizuje (rozpad pod wpływem h2o) do cukrów prostych; dodatkowo proces katalizują kwasy (w naszym przypadku np. cytrynowy czesto dodawany, ale w owocach tez winowy, jabłkowy!!) i to PO TO go sie dodaje a nie żeby zmiękczyc wodę ?!?!? jak pisał chemik student...to może dlatego ktoś pisał że jak walnął jabłka do cukrówki to mu "nagle ruszyło"...
sacharoza+h20 --(H+)--> d-glukoza + d-fruktoza
(za panem Kupryszewskim "Wstęp do Ch. O.")
Podobnie na sacharozę działa też enzym maltaza zawarta w drożdżach.
Na moje oko żeby "zmiękczyć" wodę czyli strącić kationy Ca i Mg bo to one odpowiadają za twardość potrzeba by stosować nadmiar tego kwasku cytrynowego albo coś co by dało osad z wapniem przy zastosowanej bardzo małej ilości. Praktycznie to i tak nie ma znaczenia jaka woda twarda miękka jak dobre drożdże pH pozywka i podłoże (jakies owocki) i temp. to sądżę że na deszczówce by poszły - choć ona akurat jest miękka.
A próbował ktoś doświadczalnie niewielkie ilości zacieru robić na destylowanej???i z jakimi widocznymi efektami.... Chemik student???
Tyle "mądrych" dywagacji - na poważnie to aptekarstwo zostawmy aptekarzom
P.S. Syrop glukozowo fruktozowy (obydwa to cukry proste) kowalu to jak najwykwintniejsze danie moim zdaniem dla Twoich drożdży - dogadzasz im. spokojnie mozesz to ładować byle tylko nie przedobrzyc z cukrem (magiczne 200g/l) ale to tylko tak dla zasady
Cu + Al--->Cl + Au... pracuję nad tym, typowa wymiana tylko bardziej złożona...
- Chemik student
- 70%
- Posty: 355
- Rejestracja: 2006-05-26, 11:35
- Lokalizacja: Bydgoszcz
a to juz zmienia postać rzeczy i masz rację chemiku a ja jeszcze prostuję że cytrynian wapnia jest nierozpuszczalny więc jest jak piszesz...
PS Zaglądnij no na kategorię bimber z folii - dałbyś radę skołować taki eznym gdzieś z "uczelni"??? Jkais równy doktorek albo moze jakieś kółko chemiczne - gra warta świeczki...
PS Zaglądnij no na kategorię bimber z folii - dałbyś radę skołować taki eznym gdzieś z "uczelni"??? Jkais równy doktorek albo moze jakieś kółko chemiczne - gra warta świeczki...
Cu + Al--->Cl + Au... pracuję nad tym, typowa wymiana tylko bardziej złożona...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości