Zacier (mod: 1410)

Sergiusz
10%
10%
Posty: 10
Rejestracja: 2006-04-12, 21:58

Post autor: Sergiusz » 2006-09-15, 18:36

@ garnacha

Przesuń stronę w arkuszu do góry wpisz ile chcesz mieć zacieru. Prawdopodobnie nie przesunąłeś strony do góry i nie wiesz co te liczby oznaczają.

Awatar użytkownika
garnacha
101%
101%
Posty: 171
Rejestracja: 2006-05-10, 09:15

Post autor: garnacha » 2006-10-08, 23:26

Dzięki Sergiusz, oczywiście nie przesunąłem :oops:
Czy ktoś wie gdzie można niedrogo kupić refraktometr ręczny? Podobno gdzieś na stronce Piwowarów jest link do e-sklepu, ale nie mogę tego znaleźć.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Aabratek
101%
101%
Posty: 1395
Rejestracja: 2006-02-05, 16:20

Post autor: Aabratek » 2006-10-08, 23:44

np tutaj:
http://sklep.sadownictwo.com.pl/product ... 5849979120
ale ceny tego sprzętu ho ho!
w Browamatorze jest tylko do miodów

EDIT
o i tu : http://www.twojpasaz.pl/?cc=&cp=114
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !

leszekpiotrek
20%
20%
Posty: 25
Rejestracja: 2006-10-13, 19:50

pomocy zacier nie wystartował

Post autor: leszekpiotrek » 2006-10-27, 20:15

Zrobiłem MD TOKAY wystartowały na 3 dzień, dodałem do wymieszanych składników o tej samej temperaturze 20°C
16 l wody ze studni
4 kg cukru
pożywkę
8gr kwasku cytrynowego
i nic się niedzieje
dziś dodałem 2 starte i pasteryzowane jabłka
co mogę jeszcze zrobić?

Awatar użytkownika
Aabratek
101%
101%
Posty: 1395
Rejestracja: 2006-02-05, 16:20

Post autor: Aabratek » 2006-10-27, 21:10

czekać - temperatura na starcie była dość niska
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !

leszekpiotrek
20%
20%
Posty: 25
Rejestracja: 2006-10-13, 19:50

Post autor: leszekpiotrek » 2006-10-27, 22:03

Temperatura md była 27°C, a do zacieru obniżyłem do 20 stopni wyczytałem, że taka jest najlepsza optymalnie.

Awatar użytkownika
Aabratek
101%
101%
Posty: 1395
Rejestracja: 2006-02-05, 16:20

Post autor: Aabratek » 2006-10-27, 22:45

zgadza się, niższa temperatura uwydatnia aromaty owoców a jednocześnie drożdże produkują mniej fuzla ale do dalszego namnażania (już w zacierze) lepiej utrzymać początkową temperaturę wyższą
dlatego lepiej przygotować zacier o temperaturze MD i po zaszczepieniu dopiero powoli obniżać

jeszcze jedna sprawa - drożdże winiarskie słabo radzą sobie w czystych zacierach cukrowych, dwa jabłuszka to stanowczo za mało
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !

moonjava
40%
40%
Posty: 81
Rejestracja: 2006-01-05, 23:32

Post autor: moonjava » 2006-10-28, 13:50

Zwłaszcza że jabłka to jedne z najuboższych naszych owoców (pod względem zawartości składników odżywczych dla drożdży).

leszekpiotrek
20%
20%
Posty: 25
Rejestracja: 2006-10-13, 19:50

zacier nie wystartował

Post autor: leszekpiotrek » 2006-10-28, 14:42

Chyba dodam drożdże piekarske bo nic sie nie dzieje z zacierem

Po dodaniu drożdży piekarniczych po 6 dniach blg jest 0 i nie bulka teraz czekam do sklarowania zacier pracował na 20 stc.

leszekpiotrek
20%
20%
Posty: 25
Rejestracja: 2006-10-13, 19:50

bulki w drugą stronę

Post autor: leszekpiotrek » 2006-11-06, 22:23

jestem w szoku zacier po tygodniu zaczął wciągać powietrze do środka czy ktoś miał coś takiego bulki idą ale w drugą stronę.

Awatar użytkownika
Aabratek
101%
101%
Posty: 1395
Rejestracja: 2006-02-05, 16:20

Post autor: Aabratek » 2006-11-06, 22:27

zrobiło się chłodniej?
:roll:
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2006-11-06, 22:51

Dobre, no pewnie, że zrobiło się chłodniej.
Ja miałem podobny przypadek (ale bez bulków) przy destylacji. Rurka z chłodnicy była wstawiona do małego balonu szklanego. W trakcie destylacji przestawiłem balon na taboret przy kuchence bo mi zawadzał na podłodze i zapomniałem zestawić na podłogę. Na koniec procesu wyłączyłem gaz i poszedłem spać. Rano patrzę :shock: a spirytusik z balonu "wyparował" do boilera. Po prostu w baloniku na taborecie rurka sięgnęła do dna i w trakcie stygnięcia wyssało wszystko nazad. Destylację trzeba było powtórzyć :D .

Winiarek

Awatar użytkownika
truteen
40%
40%
Posty: 67
Rejestracja: 2006-07-31, 21:55

at. żarcia dla drożdży

Post autor: truteen » 2006-11-20, 12:40

@ kowal (kilka postów wcześniej)

Ja do tej pory sadziłem drozdże żrą tylko curkry proste (sacharoaza to dwucukier)... ale ta sacharoza hydrolizuje (rozpad pod wpływem h2o) do cukrów prostych; dodatkowo proces katalizują kwasy (w naszym przypadku np. cytrynowy czesto dodawany, ale w owocach tez winowy, jabłkowy!!) i to PO TO go sie dodaje a nie żeby zmiękczyc wodę ?!?!? jak pisał chemik student...to może dlatego ktoś pisał że jak walnął jabłka do cukrówki to mu "nagle ruszyło"...

sacharoza+h20 --(H+)--> d-glukoza + d-fruktoza
(za panem Kupryszewskim "Wstęp do Ch. O.")
Podobnie na sacharozę działa też enzym maltaza zawarta w drożdżach.
Na moje oko żeby "zmiękczyć" wodę czyli strącić kationy Ca i Mg bo to one odpowiadają za twardość potrzeba by stosować nadmiar tego kwasku cytrynowego albo coś co by dało osad z wapniem przy zastosowanej bardzo małej ilości. Praktycznie to i tak nie ma znaczenia jaka woda twarda miękka jak dobre drożdże pH pozywka i podłoże (jakies owocki) i temp. to sądżę że na deszczówce by poszły - choć ona akurat jest miękka.

A próbował ktoś doświadczalnie niewielkie ilości zacieru robić na destylowanej???i z jakimi widocznymi efektami.... Chemik student???

Tyle "mądrych" dywagacji - na poważnie to aptekarstwo zostawmy aptekarzom ;)

P.S. Syrop glukozowo fruktozowy (obydwa to cukry proste) kowalu to jak najwykwintniejsze danie moim zdaniem dla Twoich drożdży - dogadzasz im. :lol: spokojnie mozesz to ładować byle tylko nie przedobrzyc z cukrem (magiczne 200g/l) ale to tylko tak dla zasady ;)
Cu + Al--->Cl + Au... pracuję nad tym, typowa wymiana tylko bardziej złożona...

Awatar użytkownika
Chemik student
70%
70%
Posty: 355
Rejestracja: 2006-05-26, 11:35
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Chemik student » 2006-11-20, 21:43

@truteen

Nie chodziło mi o zmiękczanie wody kwaskiem tylko o to że im woda twardsza tym więcej kwasku zostanie 'zneutralizowane' przez jony wapnia i magnezu, dopiero później pH się obniży. Woda destylowana się nie nadaje bo nie ma w niej minerałów a one też są potrzebne drożdżom :wink:

Awatar użytkownika
truteen
40%
40%
Posty: 67
Rejestracja: 2006-07-31, 21:55

Post autor: truteen » 2006-11-20, 22:28

a to juz zmienia postać rzeczy i masz rację chemiku a ja jeszcze prostuję że cytrynian wapnia jest nierozpuszczalny więc jest jak piszesz...
PS Zaglądnij no na kategorię bimber z folii - dałbyś radę skołować taki eznym gdzieś z "uczelni"??? Jkais równy doktorek albo moze jakieś kółko chemiczne - gra warta świeczki...
Cu + Al--->Cl + Au... pracuję nad tym, typowa wymiana tylko bardziej złożona...

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości