Alkohol metylowy przez powietrze

BasTekpew
0%
0%
Posty: 5
Rejestracja: 2011-01-03, 18:01

Alkohol metylowy przez powietrze

Post autor: BasTekpew » 2012-12-21, 09:42

Witam, chciałbym się dopytać w tej sprawie ponieważ mojemu ojcu jakiś "chemik" naopowiadał, że jak przy fermentacji wpuszcza się do fermentatora z cukrówką powietrze (przy otwieraniu) to w rezultacie powstaje metanol a nie etanol. Zastanawia mnie ten fakt bo wiele razy tutaj na forum i nie tylko widziałem opinie żeby zostawić bez przykrycia fermentator, a poza tym ilość wytwarzanego CO2 przez drożdże (turbo w moim przypadku) chyba skutecznie nie dopuszcza powietrza do zacieru. Dlatego chciałbym poznać opinię innych na ten temat.

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Re: Alkohol metylowy przez powietrze

Post autor: Citizen Kane » 2012-12-21, 10:35

BasTekpew pisze:jak przy fermentacji wpuszcza się do fermentatora z cukrówką powietrze (przy otwieraniu) to w rezultacie powstaje metanol a nie etanol.
Są to oczywiście wierutne bzdury, choć z drugiej strony widząc takie pytanie, nie wiem, czy traktować to na serio. Jeśli jednak pytasz poważnie, to dla porównania Twoje pytanie jest z rodzaju - czy aby pojechać samochodem, trzeba uruchomić silnik?

BasTekpew
0%
0%
Posty: 5
Rejestracja: 2011-01-03, 18:01

Post autor: BasTekpew » 2012-12-21, 10:41

Powiem tak, że dla mnie to także jest bzdura jednak mój ojciec w to wierzy i nie jestem mu w stanie tego wyperswadować.

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2012-12-21, 11:25

A po co mu to perswadować? Możesz mu powiedzieć, że Ty, podobnie jak forumowicze, masz inne zdanie. Chce niech wierzy, nie chce wierzyć - jego sprawa.

pzdr

pluton
80%
80%
Posty: 452
Rejestracja: 2009-05-22, 15:58
Lokalizacja: Łódź

Post autor: pluton » 2013-01-03, 21:45

BasTekpew pisze:Powiem tak, że dla mnie to także jest bzdura jednak mój ojciec w to wierzy i nie jestem mu w stanie tego wyperswadować.
To trochę tak, jak w małżeństwie. Wszystko zależy od tego, czy chcesz mieć spokój, czy chcesz mieć rację.

A generalnie niech Twój tata korkuje sobie bańkę, skoro lubi. W niczym to nie zaszkodzi. Tylko doradź mu, żeby wsadził rurkę fermentacyjną, bo jak naprawdę szczelnie zakorkuje pojemnik, to może się to skończyć remontem pomieszczenia (rozpryski na suficie, powódź na podłodze).

pozdrawiam
pluton
Ostatnio zmieniony 2013-01-03, 21:53 przez pluton, łącznie zmieniany 1 raz.
Błogosławieni ci, którzy nie umieją odpowiedzieć na moje pytanie,
a mimo to milczą.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości