Alkohol metylowy przez powietrze
Alkohol metylowy przez powietrze
Witam, chciałbym się dopytać w tej sprawie ponieważ mojemu ojcu jakiś "chemik" naopowiadał, że jak przy fermentacji wpuszcza się do fermentatora z cukrówką powietrze (przy otwieraniu) to w rezultacie powstaje metanol a nie etanol. Zastanawia mnie ten fakt bo wiele razy tutaj na forum i nie tylko widziałem opinie żeby zostawić bez przykrycia fermentator, a poza tym ilość wytwarzanego CO2 przez drożdże (turbo w moim przypadku) chyba skutecznie nie dopuszcza powietrza do zacieru. Dlatego chciałbym poznać opinię innych na ten temat.
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5058
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Re: Alkohol metylowy przez powietrze
Są to oczywiście wierutne bzdury, choć z drugiej strony widząc takie pytanie, nie wiem, czy traktować to na serio. Jeśli jednak pytasz poważnie, to dla porównania Twoje pytanie jest z rodzaju - czy aby pojechać samochodem, trzeba uruchomić silnik?BasTekpew pisze:jak przy fermentacji wpuszcza się do fermentatora z cukrówką powietrze (przy otwieraniu) to w rezultacie powstaje metanol a nie etanol.
To trochę tak, jak w małżeństwie. Wszystko zależy od tego, czy chcesz mieć spokój, czy chcesz mieć rację.BasTekpew pisze:Powiem tak, że dla mnie to także jest bzdura jednak mój ojciec w to wierzy i nie jestem mu w stanie tego wyperswadować.
A generalnie niech Twój tata korkuje sobie bańkę, skoro lubi. W niczym to nie zaszkodzi. Tylko doradź mu, żeby wsadził rurkę fermentacyjną, bo jak naprawdę szczelnie zakorkuje pojemnik, to może się to skończyć remontem pomieszczenia (rozpryski na suficie, powódź na podłodze).
pozdrawiam
pluton
Ostatnio zmieniony 2013-01-03, 21:53 przez pluton, łącznie zmieniany 1 raz.
Błogosławieni ci, którzy nie umieją odpowiedzieć na moje pytanie,
a mimo to milczą.
a mimo to milczą.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości