Wódeczka z czereśni

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2013-07-11, 22:38

Z czereśni destylat bardzo mi smakuje, w tamtym roku uważałem, że czereśnie się nie nadają, nie mają przecież jakiś aromatów, czy intensywnego smaku, ale zrobiłem, bo musiałem, koledzy żadna szkoła nie dopuszcza do robienia takich nastawów, prawie kilo cukru na litr soku, by zrozumieć dlaczego, trzeba poszukać w tabelach winiarskich ile cukru własnego ma litr soku. Zrobiłeś kolego ducha buraka cukrowego, a nie czereśni. Zbynekkk ja niestety słodziłem swój nastaw :oops:, ale było to 0,5kg cukru/10kg owoców.

Awatar użytkownika
Legion
-#Admin
-#Admin
Posty: 1870
Rejestracja: 2009-01-24, 11:03

Post autor: Legion » 2013-07-11, 22:39

Moja nalewka z czereśni jest ciekawa. Wyczuwalny jest całkiem przyjemny czekoladowy aromat.
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo

Awatar użytkownika
zbyszko
101%
101%
Posty: 1787
Rejestracja: 2009-11-10, 20:36
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: zbyszko » 2013-07-11, 23:08

zbynekkk pisze:Myślę że kluczem do dobrej nalewki, prócz dobrego, czystego alkoholu, są dojrzałe i zdrowe owoce. Najlepsze z własnego ogródka i własnoręcznie zbierane. Ale, kto dziś takie ma? :cry:
Pozwoliłem sobie na cytowanie bo zbynek wygasił, a jako zagorzały fan "smakówek" postanowiłem popełnić w tym roku po raz pierwszy taki nastaw.
Do tego celu użyłem właśnie takich czereśni, dojrzałych, nie pryskanych i własnoręcznie zebranych. Co wyjdzie, czas pokarze.
Magas utwierdził nmie w przekonaniu że jednak warto, a ja wierzę w jego nochal :mrgreen: .
czytam nie pytam

Awatar użytkownika
zdzichu
50%
50%
Posty: 141
Rejestracja: 2013-01-21, 22:53

Post autor: zdzichu » 2013-07-12, 07:51

Żąglujecie słowem ortodoksyjny. :D
A co ono oznacza? Bo się naczytałem o tym mnóstwo na forum. Nawet padło imię Anji... :D
Czy to jest w końcu nastaw tylko bez cukru i wody?
Czy może jest specyficznym nastawem, zrobionym w oparciu o sprawdzoną recepturę dla otrzymania optymalnego destylatu?
Czy też oznacza jeszcze coś innego?
Bo ilu wypowiadaczy :lol: tego słowa tyle receptur "za ich plecami" przez nich uskutecznionych... :roll:
Może w końcu da się to ujednolicić?
"...cogito ergo sum..."

Awatar użytkownika
zbyszko
101%
101%
Posty: 1787
Rejestracja: 2009-11-10, 20:36
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: zbyszko » 2013-07-12, 12:36

A mi wydawało się że bystrzacha z Ciebie :mrgreen: .
Kto tu "żągluje" :nie_wiem :?:
Z ortodoksem to mniej więcej jak z absolutem, dla jednego po razie leci absolut a inny po trzecim przebiegu doszukuje się niedoskonałości.
Z ortodoksem jest podobnie, ja robiąc nastaw nigdy nie dolewam wody.
Ogólnie dopuszcza się dodatek cukru do nastawu jednak w ilości nie większej jak 1 kg cukru na 10 kg owoców. Ja jednak wolę dodać czysty spirol bezpośrednio przed destylacją.
Nie jest to jakiś kanon tylko sprawdzona metoda na dobrą "smakówkę" np. czereśniowicę.
Może w końcu da się to ujednolicić?
Po co :?:

[ Dodano: 2013-07-12, 13:12 ]
Odpowiem sam sobie :twisted:
Co do Ciebie (bystrzacha)miałem rację, tylko teraz nie wiem czy Ty szukasz "dziury w całym" czy po prostu się nudzisz.
Tu pozwolę sobie na cytat z Twojej odpowiedzi na posta młodszego kolegi.
czytam nie pytam

Awatar użytkownika
zdzichu
50%
50%
Posty: 141
Rejestracja: 2013-01-21, 22:53

Post autor: zdzichu » 2013-07-12, 13:15

Tak myślałem, tylko wolałem się upewnić. :D
Mój mentor zawsze mawia - "dobry destylat nigdy nie jest...zły." :lol:
"...cogito ergo sum..."

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2013-07-12, 18:03

Ortodox to tylko owoc. Zero cukru, zero wody, drożdże oczywiście tak. Nie ma tu o czym debatować, czy ustalać, bo ortodox to ortodox. Ja nie twierdzę, że wzmacniany, czy delikatnie dosładzany nastaw jest zły, ale nazwą ortodoxyjny obdarować można tylko czystego ducha danego owocu, wiem że to rasizm, ale po to są wymyślane nazwy, by określać dokładnie i zostawiać jak najmniej niedomówień.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez magas, łącznie zmieniany 1 raz.

zor-ro1970
50%
50%
Posty: 141
Rejestracja: 2010-01-15, 12:08

Post autor: zor-ro1970 » 2013-07-12, 20:40

magas37 do tego zużyłem 50kg czereśni!!! co dało ok 27 litrów soku. Czereśnie mają może 7% fruktozy wiec z samej czereśni nieracjonalny wyrób wódeczki bez dodatku cukru!!!
Dziś na rurki poszły maliny( tez z dodatkiem cukru), zapach boski!!!4 litry zalane chipsami z dębu francuskiego o intensywnym smaku kawy mocca, na następne 4 litry o smaku wanillii. Czekam na efekty.
Ostatnio zmieniony 2013-07-12, 21:13 przez zor-ro1970, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
zwyczajny
101%
101%
Posty: 778
Rejestracja: 2011-04-05, 07:59

Post autor: zwyczajny » 2013-07-12, 21:06

Bo nie trzeba było uzyskiwać soku tylko fermentować miazge z pestkami lub bez i odpędzić! miałbyś 50kg pulpy czereśniowej;)
Ostatnio zmieniony 2013-07-12, 21:42 przez zwyczajny, łącznie zmieniany 1 raz.
XXX

zor-ro1970
50%
50%
Posty: 141
Rejestracja: 2010-01-15, 12:08

Post autor: zor-ro1970 » 2013-07-12, 21:15

Zwyczajny...... pestki do fermentowania???

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2013-07-12, 22:10

Kolego spędziłeś na forum ponad 100 godzin, o czym czytałeś?. Ja nie piszę, by ci ciśnienie podnieść, ale dajemy maxymalnie 1kg cukru / 10kg owoców, czyli w twoim przypadku to 5kg, a nie 20kg. Musiałeś mieć drobne czereśnie, bo wygląda jakbyś z 50kg czereśni miał prawie 30kg pestek, co dalej zmniejsza ilość cukru, dwa lata temu dałbym w takim przypadku 1,2kg cukru / 10l soku. Jeśli chodzi o nazwę ortodox to nie musi nikt na siłę takich robić, uważam, że ortodoxy powinni robić doświadczeni destylerzy, którzy posiadają zapasy w swoich składzikach i interesuje ich tylko czysty duch danego owocu. Proponuję pójść na kompromis, zrobić fermentację bez cukru, a po, na każde 10kg owoców nalać czyściutki spirytus w ilości 0,6l/10kg i dopiero destylować.

Awatar użytkownika
zwyczajny
101%
101%
Posty: 778
Rejestracja: 2011-04-05, 07:59

Post autor: zwyczajny » 2013-07-13, 08:00

zor-ro1970 pisze:Zwyczajny...... pestki do fermentowania???
A co w tym dziwnego? Pestki zawierają pewien związek aromatyczny o którym pewnie wiesz nadający specyficzny migdałowy aromat.. ja zawsze fermentuje z mniejsza lub wieksza iloscia pestek..
XXX

Awatar użytkownika
zdzichu
50%
50%
Posty: 141
Rejestracja: 2013-01-21, 22:53

Post autor: zdzichu » 2013-08-19, 11:25

magas37 pisze:Fajny, ciekawy.
Po nie ciekawych próbach z czereśniami z przed dwóch lat postanowiłem powtórzyć eksperyment. Z duża dozą prawdopodobieństwa na te nieudane próby złozyły się prawdopodobnie owoce zdobyte przypadkowo w sklepie. A do nowych prób zachęciły mnie powyższe posty. Trochę mimo wszystko byłem sceptycznie nastawiony.
Zrobiłem więc tym razem 2 rodzaje nalewki , sznaps, likier i nastaw - dużo nastawu - dla spóbowania zrobienia destylatu w dwóch wariantach. Pierwsza - to ma być typowy nastaw na destylat - czereśniowica i druga wersja - to destylat rozcieńczony czystym sokiem z czereśni celem otrzymania wódki czereśniowej. Znalażłem ten przepis w "Wielka Ksiega Nalewek"Andrzeja Sarwy - przepis nr 127
Do popełnienia tego eksperymentu skłonił mnie dostęp do czereśni z prywatnego ogródka. Chyba trafiłem na dobrą odmianę. Nazwy właściciel nie pamięta, ale drzewo było sadzone w latach 60-tych.
Mogę wstępnie powiedzieć, że nalewki już po pierwszym zlaniu rokują dobrze. A w tygodniu na ogień idzie nastaw, bo już drugi tydzień jak przestał pracować.
"...cogito ergo sum..."

zor-ro1970
50%
50%
Posty: 141
Rejestracja: 2010-01-15, 12:08

Post autor: zor-ro1970 » 2013-09-22, 21:39

Nie wiem jak nalewka z czereśni ale nastaw a potem wódeczka to lipa i nieporozumienie. Szkoda czasu i pracy na nastaw z czereśni!!!

Awatar użytkownika
panta_rei
60%
60%
Posty: 203
Rejestracja: 2012-10-21, 16:11
Lokalizacja: Braniewo

Post autor: panta_rei » 2013-09-22, 21:43

Nalewkę robię, ale z dzikich czereśni, wychodzi super, ale niestety dość szybko gorzknieje. Czereśnie drylowane oczywiście.
Pozdrawiam, Sławomir

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości