Nastaw ok 100l

[KUBAS07]

Na samym początku z racji ze to mój pierwszy post chciałbym się serdecznie przywitać

Teraz niestety wracając do tematu miałbym kilka pytań. Otóż ostatnio zrobiłem nastaw 24kg cukru 2 paczki drożdży Double snake 48 i wody coś ok 90 litrów z tego co pamiętam. Jakoś tak żeby początkowe blg wyszło ok 24. Teraz mam 6 dzień fermentacji i nastaw od dwóch dni pokazuje blg -2, oznak pracy drożdży brak tak ok 4 cm od góry nastaw robi się klarowny. Pytanie brzmi następująco czy już powoli mam to klarować i rzucać na rury czy czekać aż blg jeszcze zejdzie? Znalazłem gdzieś informacje na forum ze powinno zejść do -4 blg lecz u mnie tyle na pewno nie ma. Może kwestia tego ze nastaw ma trochę mniej niż 20*C?

[Citizen Kane]

Trochę mniej niż 20°C nie stanowi dla odczytanego wyniku większego znaczenia. Możesz spokojnie przerabiać nastaw. Jak rzucasz na rurę to klarowanie nie jest tak istotne. Niemniej jak Ci się nie śpieszy, to przetrzymaj jeszcze z tydzień i dla samej ciekawości sprawdź czy zeszło niżej.

[KUBAS07]

Z racji tego ze tego nastawu trochę jest i do kega na raz mi nie wejdzie odlałem niecałe 50 l do innego zbiornika i wyrzuciłem na dwór bo znalazłem informację ze na mrozie dużo szybciej się wyklaruje a zaszkodzić nie powinno.. Reszta poczeka do nowego roku. Sprawdzimy czy coś się zmieni ewentualnie ile zajmie wyklarowanie bez środków w ciepłym Co do klarowania to mimo tego ze pracuje na kolumnie (ok 120 cm) wyczytałem również żeby klarować gdy zależy na czystym w smaku spirytusie. Ale czy przy podwójnej rektyfikacji ma to jakieś wyczuwalne znaczenie? Pytam was bardziej doświadczonych gdyż w tym temacie nie mam zbyt dużego doświadczenia a wcześniej pracowałem na prymitywnym Pot Stillu i po przejściu na kolumne nawet niezbyt udana rektyfikacja daje dużo lepsze efekty

[pluton]

Hejka.

Co do klarowania to mam takie spostrzeżenia: chłód tak, mróz nie. Nie wyklarujesz dopóki nie zlejesz znad pierwszego osadu. Klarowanie zaoszczędza mnóstwo problemów w przyszłosći, więc moim zdaniem jest obowiązkowym etapem procesu.

Pozdrawiam pluton

[radius]

. Nie wyklarujesz dopóki nie zlejesz znad pierwszego osadu.
Pozdrawiam pluton

Bzdura. Nie raz klarowałem bezpośrednio po skończonej fermentacji, bez zlewania i nigdy nie miałem z tym problemów. Klaruję kocim żwirkiem. Kilka dni i nastaw praktycznie przezroczysty.

[Citizen Kane]

Nie wyklarujesz dopóki nie zlejesz znad pierwszego osadu.

Nie prawda. Zdarzało mi się, że nastaw wyklarował się bez jakiegokolwiek zlewania (i bez wspomagaczy) w temperaturze pokojowej.

[drgranatt]

Zgadza się. Ostatnio nie miałem czasu i nic nie zlewałem znad osadu. Wyklarowało się super bez "wspomagaczy".