Cukrówka z cytryną
Cukrówka z cytryną
Witam, ostatnio coś mnie naszło, żeby zrobić nastaw cukrowy z dodatkiem cytryn, a później puścić na pot-stil, co myślicie o tym, czy to ma jakiś sens?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez jogi30, łącznie zmieniany 1 raz.
Zrób dobry spirytus, potem nalej na cytryn bardzo mocną wódkę z niego, a potem dopiero na prosty aparat, bo twoim sposobem otrzymasz śmierdzący bimber lekko przykryty nutą cytrusa, o ile oszukasz troszkę nos i język, to wątroby i innych organów które muszą sobie poradzić z toksycznymi substancjami śmierdzącego bimbru już nie.
Myślę, że się źle zrozumieliśmy, wyjdzie ci i są nawet na to przepisy, ale jak oddestylujesz na raz cukrówkę na prostym aparacie, to co byś tam nie wrzucił to zawsze będzie złej jakości alkohol z punktu widzenia chemicznego, trzeba do tego użyć alkoholu, który jest już czystszy, nawet jak nie masz kolumny, przeleć na prostym 2 razy swoją cukrówkę, nie będzie to super spirytus, ale już lepiej niż planowałeś, potem tym co wyjdzie zalej cytryny i dopiero destyluj. Pamiętaj by destylując w sumie 3 razy za każdym razem odbierać przedgon.
Mam kolumnę, lecz jak robię śliwowicę to na krótkiej i myślałem, że z cytryną też tak. No dobrze a może jakiś przepis, jak długo moczyć te cytryny w spirytusie?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez jogi30, łącznie zmieniany 1 raz.
Przepisy są na tej stronie:
http://wino.org.pl/old-swimp/content/view/216/136/
http://wino.org.pl/old-swimp/content/view/216/136/
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez cieptas, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- 101%
- Posty: 1265
- Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Nie mam doświadczenia w cytrusowych nastawach, ale destylowałem już kilka razy "nalewki". Bo tak można nazwać nalew na owocach czy ziołach. Podstawa, to jak koledzy już pisali w miarę dobry spirytus, bez zbędnych zapaszków i smaczków. Nie będziesz musiał bawić się w odbieranie przedgonów itp.
Czas maceracji w zależności od cierpliwości macerującego
Destylacja jednokrotna na prostym sprzęcie. Możesz odbierać w różne naczynia, bo inne aromaty idą na początku, inne pod koniec. Później popróbujesz, pomieszasz i będzie miodzio
Czas maceracji w zależności od cierpliwości macerującego
Destylacja jednokrotna na prostym sprzęcie. Możesz odbierać w różne naczynia, bo inne aromaty idą na początku, inne pod koniec. Później popróbujesz, pomieszasz i będzie miodzio
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- 101%
- Posty: 1265
- Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Cytryna jest aromatycznym owocem i powinna szybko oddać swoje walory - pierwszy raz potrzymaj tydzień/dwa. Dałbym samą skórkę bez albedo - chociaż nie wiem czy goryczka przejdzie do destylatu? Zastanawiałbym się nad dodaniem do nalewu samych owoców - bo też nie wiem czy wzbogacą aromat. Kwas raczej nie przejdzie. Do obierania polecam zester.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
A co to jest ZESTER? Ja planuję dać skórkę i owoc w plastrach bez białego i bez pestek. Zobaczymy co wyjdzie, ale to już zawsze jakiś trop. A co z ilością cytryn do ilości spirytusu ni i ile wody dolać? Może do około 20%, czy za bardzo rozcieńczone.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez jogi30, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- 101%
- Posty: 1265
- Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
-
- 101%
- Posty: 1265
- Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość