Strona 1 z 2

Cukrówka z cytryną

: 2016-01-17, 15:09
autor: jogi30
Witam, ostatnio coś mnie naszło, żeby zrobić nastaw cukrowy z dodatkiem cytryn, a później puścić na pot-stil, co myślicie o tym, czy to ma jakiś sens? :abaras

: 2016-01-17, 16:50
autor: magas
Zrób dobry spirytus, potem nalej na cytryn bardzo mocną wódkę z niego, a potem dopiero na prosty aparat, bo twoim sposobem otrzymasz śmierdzący bimber lekko przykryty nutą cytrusa, o ile oszukasz troszkę nos i język, to wątroby i innych organów które muszą sobie poradzić z toksycznymi substancjami śmierdzącego bimbru już nie.

: 2016-01-17, 19:39
autor: jogi30
Myślałem, że może coś z tego wyjść, ale jeśli sądzicie, że nie to zrobię cytrynówkę spirytus + cytryny.

: 2016-01-18, 18:39
autor: magas
Myślę, że się źle zrozumieliśmy, wyjdzie ci i są nawet na to przepisy, ale jak oddestylujesz na raz cukrówkę na prostym aparacie, to co byś tam nie wrzucił to zawsze będzie złej jakości alkohol z punktu widzenia chemicznego, trzeba do tego użyć alkoholu, który jest już czystszy, nawet jak nie masz kolumny, przeleć na prostym 2 razy swoją cukrówkę, nie będzie to super spirytus, ale już lepiej niż planowałeś, potem tym co wyjdzie zalej cytryny i dopiero destyluj. Pamiętaj by destylując w sumie 3 razy za każdym razem odbierać przedgon.

: 2016-01-18, 20:48
autor: jogi30
Mam kolumnę, lecz jak robię śliwowicę to na krótkiej i myślałem, że z cytryną też tak. No dobrze a może jakiś przepis, jak długo moczyć te cytryny w spirytusie?

: 2016-01-19, 12:05
autor: cieptas

: 2016-01-19, 13:16
autor: jogi30
Fajna strona , lecz nie o nalewki mi chodzi.

: 2016-01-19, 14:50
autor: wawaldek11
Nie mam doświadczenia w cytrusowych nastawach, ale destylowałem już kilka razy "nalewki". Bo tak można nazwać nalew na owocach czy ziołach. Podstawa, to jak koledzy już pisali w miarę dobry spirytus, bez zbędnych zapaszków i smaczków. Nie będziesz musiał bawić się w odbieranie przedgonów itp.
Czas maceracji w zależności od cierpliwości macerującego :mrgreen:
Destylacja jednokrotna na prostym sprzęcie. Możesz odbierać w różne naczynia, bo inne aromaty idą na początku, inne pod koniec. Później popróbujesz, pomieszasz i będzie miodzio :wink:

: 2016-01-19, 15:42
autor: jogi30
I to już jest jakaś wspaniała wiadomość :banan a co do czasu namaczania? tydzień, dwa, mniej a może więcej? powiem że jestem bardzo cierpliwy.

: 2016-01-19, 16:44
autor: wawaldek11
Cytryna jest aromatycznym owocem i powinna szybko oddać swoje walory - pierwszy raz potrzymaj tydzień/dwa. Dałbym samą skórkę bez albedo - chociaż nie wiem czy goryczka przejdzie do destylatu? Zastanawiałbym się nad dodaniem do nalewu samych owoców - bo też nie wiem czy wzbogacą aromat. Kwas raczej nie przejdzie. Do obierania polecam zester.

: 2016-01-19, 17:29
autor: jogi30
A co to jest ZESTER? Ja planuję dać skórkę i owoc w plastrach bez białego i bez pestek. Zobaczymy co wyjdzie, ale to już zawsze jakiś trop. A co z ilością cytryn do ilości spirytusu ni i ile wody dolać? Może do około 20%, czy za bardzo rozcieńczone.

: 2016-01-19, 17:53
autor: wawaldek11
Wygoogluj zester - to taki obierak do cytrusów.
Ile masz spirytusu, jaki destylator?
Na początek daj same skórki - miąższ wypij z herbatą :wink:
% - ok 40.

: 2016-01-19, 19:32
autor: cieptas
Jestes bardzo cierpliwy?
To zainwestuj w korki super fine i dobra piwnice, zrob dobre wino i poczekaj 200 lat. Bedziesz zadowolony :)

: 2016-01-19, 20:56
autor: jogi30
To potomkowie by się bardzo ucieszyli z odkrywki przodka :pleased . No dobra chyba się pośpieszyłem i wrzuciłem i skórki i plastry, wlałem na razie 3L spirytusu a w sobotę myślę dolać kolejne 2L, czy może więcej? kolumnę mam z głowicą aabratka.

: 2016-01-19, 21:04
autor: wawaldek11
A jaki kociołek?
Jaką moc ma nalew na cytryny - w przybliżeniu chociaż.
Jak planujesz destylować? Ale ze szczegółami :wink: