Strona 1 z 1

Pestkówka z pestek wiśni

: 2016-07-23, 20:48
autor: kwik44
Hejka,

Robił ktoś pestkówkę z pestek wiśni? Obrałem dzisiaj 7kg wiśni, żeby uratować zeszłoroczną wiśniówkę i mam tego z 1,5 litra. Częściowo będę chciał dać do nalewki ale pytanie jest bardziej czy same pestki warto...

: 2016-07-24, 00:32
autor: wawaldek11
Przypomniałeś mi, że mam od kilku lat zabunkrowany słój zalanych pestek po drylowaniu. W najbliższym czasie odkopię i ocenię czy warto.
Kiedyś z chytrości zalałem wysuszone "ogryzki" pigwowca z dużą ilością pestek i otrzymałem bardzo aromatyczny migdałowo nalew.
Chyba magas szukał sposobu na rozgniatanie pestek śliwkowych aby uzyskać materiał na amaretto, a ja przypadkiem to uzyskałem.

: 2016-07-24, 00:56
autor: kwik44
O! To daj proszę znać. Ja na razie zalałem wg przepisu na pestkówkę z pigwowca.

: 2016-07-25, 09:37
autor: piotrek1975
Robiłem z pestek pigwowca-to najlepsze chyba źródło pestek, jest ich dużo i nie trzeba nic z nimi robić. Kobiety były zachwycone.

: 2016-07-25, 12:31
autor: wawaldek11
Te pestki są łatwe do pozyskania :wink:
Po prostu wykorzystujemy odpad po przygotowaniu owoców pigwowca na nalewki czy soki.
Czystej nalewki z jakichkolwiek pestek jeszcze nie robiłem, ale używam takich nalewów do kupażowanie innych mało wyrazistych trunków.
Chyba nie należy zalewać pestek dużym %, bo kiedyś tak zrobiłem i ciągle wytrąca się osad, jakby tłuszcz.

: 2016-07-25, 12:46
autor: kwik44
Zalałem jakimś 45%. Więc raczej nie za mocne. Cóż, najwyżej odzyskam spirytus 8-)

: 2016-07-25, 15:59
autor: wawaldek11
Dobra moc jest z Tobą :wink:
Ja zalałem ok. 80%

: 2016-07-25, 20:36
autor: Seba1983
Mam około wiadra 10l pestek ale takich, które były w fermentowanym soku. Czy takie pestki też mogę zalać na pestkówkę?

: 2016-07-26, 10:56
autor: kwik44
Spróbować możesz, tym bardziej, że masz dużo materiału :D Będzie pewnie słabsze bo pestki coś już do nastawu oddały. Ja robię ze świeżych. Podziel się wrażeniami. Ja ostatnio podchodzę do tematu na zasadzie "zawsze spirytus można odzyskać" :mrgreen:

Pestki na pewno dają super smak w pigwowcu. Dlatego w tej nalewce intencjonalnie je zostawiam do moczenia. Usuwam już później jak idzie wszystko na dżem. Podobnie w wiśniówce. Tyle tylko, że do tej ostatniej nie zmiażdżyłem wiśni zeszłego lata i muszę w tym roku nalew naprawiać bo "pusta"...

: 2016-07-30, 11:49
autor: kwik44
Post pod postem ale szybkie pytanie. Jak długo trzymać pestki w nalewie? Z przepisu na pestkówkę pigwowca było tydzień. Migdałowy zapach nalewu obłędny ;)

: 2016-07-30, 14:28
autor: wawaldek11
Ja trzymam długo. Czasem chyba za długo, bo nie zaglądam często do bimbroforni.
Pestki wiśni są zalane od ubiegłego sezonu. Śliwkowe już kilka lat :shock:
Próbuj i jak wyda się dobre, to spijaj :cheers

: 2016-07-30, 17:51
autor: kwik44
Dzięki wawaldek. To potrzymamy ;)

: 2016-07-31, 01:18
autor: wawaldek11
Nie traktuj mojej opinii jak wyroczni - po prostu działania z pestkami są próbą zagospodarowania surowca. Forumowicze mają na pewno inne doświadczenia w tej materii.
Ale jak tak sobie rozważam teoretycznie, to skorupki pestek wiśniowych i śliwkowych są twarde i ługowanie aromatów zachodzi wolno. A pigwowiec ma cienką pokrywę nasionka.