Przymusowy postój na poziomie 5 blg
Re: Przymusowy postój na poziomie 5 blg
Zbynek napisał:
Tak dokładnie, to wynik pomiaru 6 Blg, to 60 gram ekstraktu w 1 kg roztworu, a ile w tym jest cukru? To zależy z czego był nastaw i ile z tego ekstraktu to niecukry.
No u mnie jest z cukru tylko i wyłącznie, czyli mam rozumieć że w takim nastawie nie ma niecukrów? Bo niecukry czy nie występują tylko w nastawach owocowych? Dodam też że jest to wygotowany już nastaw więc teoretycznie nie ma alkoholu. Czyli wychodziło by że mam 60g w 1kg roztworu - wypadało by teraz zważyć 1L nastawu.
A czytam napisał że:
6Blg to 60g cukru na 1kg roztworu (z definicji) oraz około 62g cukru na litr roztworu.
Więc 62g x 27 = 1,67 kg cukru w wygotowanym nastawie 27 litrowym. No taka kalkulacja jest banalnie prosta. No ale chciałbym się dowiedzieć czemu 62g bo mam jeszcze inne dundry gdzie jest np. 12blg. No chyba że proporcjonalnie mam liczyć wtedy bym miał 124g cukru w litrze roztworu? Jeśli tak to mam dwa dundry:
34L z blg = 4,5 - więc według wyliczeń jest tam 1,58 kg cukru
32,5L z blg = 12 - wychodzi na to że jest tam aż 4kg cukru.
Tak dokładnie, to wynik pomiaru 6 Blg, to 60 gram ekstraktu w 1 kg roztworu, a ile w tym jest cukru? To zależy z czego był nastaw i ile z tego ekstraktu to niecukry.
No u mnie jest z cukru tylko i wyłącznie, czyli mam rozumieć że w takim nastawie nie ma niecukrów? Bo niecukry czy nie występują tylko w nastawach owocowych? Dodam też że jest to wygotowany już nastaw więc teoretycznie nie ma alkoholu. Czyli wychodziło by że mam 60g w 1kg roztworu - wypadało by teraz zważyć 1L nastawu.
A czytam napisał że:
6Blg to 60g cukru na 1kg roztworu (z definicji) oraz około 62g cukru na litr roztworu.
Więc 62g x 27 = 1,67 kg cukru w wygotowanym nastawie 27 litrowym. No taka kalkulacja jest banalnie prosta. No ale chciałbym się dowiedzieć czemu 62g bo mam jeszcze inne dundry gdzie jest np. 12blg. No chyba że proporcjonalnie mam liczyć wtedy bym miał 124g cukru w litrze roztworu? Jeśli tak to mam dwa dundry:
34L z blg = 4,5 - więc według wyliczeń jest tam 1,58 kg cukru
32,5L z blg = 12 - wychodzi na to że jest tam aż 4kg cukru.
Re: Przymusowy postój na poziomie 5 blg
Masz problemy nie ma co. Ja do beczki wsypuję 10 kg cukru i wlewam 10 l wrzącej wody, mieszam do rozpuszczenia i dodaję 25 l zimnej wody i niezwłocznie wsypuję paczkę drożdży przykładowo Turbo 48 h. Po 10 dniach nastaw nadaje się do puszczenia na rury. Cukru nie mierzę ani wody. Wsypuję 10 torebek i wlewam wiadro wrzątku. Następnie dwa i pół wiadra zimnej wody. Jaki sens tak drobiazgowo się tym zajmować?Jakby chcieć tak z zacięciem naukowca podchodzić do tego, to trzeba wiedzieć że w torebce jest kilogram z pewną tolerancją. W wiadrze niekoniecznie jest 10 l wody. A wychodzi to co miało wyjść.
Róbmy Swoje
Re: Przymusowy postój na poziomie 5 blg
Kup cukromierz! Skoro z matematyka masz problem...
Re: Przymusowy postój na poziomie 5 blg
A ja proponuję czytać posty ze zrozumieniem. Przecież wyraźnie podaję wyniki pomiarów cukromierzem. Chcę tylko poznać zasady wyliczania rzeczywistego cukru na podstawie znanego Blg.
Re: Przymusowy postój na poziomie 5 blg
Nic prostszego. Należy zważyć nastaw i zmierzyć cukromierzem Blg. Ponieważ Blg to nic innego jak procent cukru w wodzie (wagowo, nie objętościowo), to jeśli Blg wynosi przykładowo 22° to znaczy że jest 22% cukru masowo. Obliczenie jest proste. Przykładowo w beczce jest 50 kg nastawu o Blg 22°. Mnożymy więc 50 kg x 22% i wychodzi że cukru jest w tym wypadku 11 kg. Można w obliczeniach 22% zastąpić 0,22 bo to to samo a nie każdy kalkulator ma procenty.
Róbmy Swoje
-
- 0%
- Posty: 5
- Rejestracja: 2018-09-26, 17:24
Re: Przymusowy postój na poziomie 5 blg
Hejka, też mi się zatrzymało na 5 blg i tak stoi drugi dzień, temperatura nastawu spadła do 15 stopni A nie miałem wcześniej termometru żeby sprawdzić, przeniosłem nastaw w ciepłe miejsce, mam pytanie czy to ruszy czy dawać już to w maszynę, dziś jest 9 dzień jak to nastawilem, ogrzać to, grzalka, mata, koc? Niektórzy mówią że grzałki nie bo drożdże cierpią, niektórzy że to nie szkodzi, kogo słuchać?
Dziękuję za odpowiedź
Dziękuję za odpowiedź
- robert4you
- 80%
- Posty: 432
- Rejestracja: 2016-04-01, 10:24
Re: Przymusowy postój na poziomie 5 blg
Grzałka od akwarium jest idealna. Nastaw powinien ruszyć.
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
==================================================
Moja wersja sterownika forumowego - sterowanie kolumny telefonem:
http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?f=11&t=6419
UWAG: Potrzebujesz sterownika lub termometru , napisz PW !!!
Moja wersja sterownika forumowego - sterowanie kolumny telefonem:
http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?f=11&t=6419
UWAG: Potrzebujesz sterownika lub termometru , napisz PW !!!
Re: Przymusowy postój na poziomie 5 blg
Ja używam dwóch grzałek do parnika 1200W/220V kupionych jako stare zapasy magazynowe ale zasilane z dwóch szeregowych bezpieczeństwa więc z niecałych 50V w beczce z ok 150-200l nastawu. Widać wyraźnie że po kilku godzinach drożdże ruszają. Fakt, trzeba pilnować temperatury ale bez szaleństw inparanoi prosty termostat pewnie da zapomnieć o prpblemie.
A same drożdże? Żeby coś ogrzać potrzebna jest różnica temperatur, źródło powinno mieć przynajmniej taką jak docelową a nawet wyższą. Oczywiście, żeby nie popsuć nic, trzeba zadbać aby powierzchnia wymiennika była dość duża (znajome z grzania gęstych nastawów/zacierów ?). W przypadku tego co opisałem trzymając dłoń na grzałce zanużonej w nastawie cukrowym nie czuje gorąca więc źle nie ma. Drożdże jeśli jakieś się ugotują to będzie ich mało. Naturalna konwekcja będzie po lokalnym nagrzaniu wypychać je wyżej więc mają szansę żyć i szaleć p
A same drożdże? Żeby coś ogrzać potrzebna jest różnica temperatur, źródło powinno mieć przynajmniej taką jak docelową a nawet wyższą. Oczywiście, żeby nie popsuć nic, trzeba zadbać aby powierzchnia wymiennika była dość duża (znajome z grzania gęstych nastawów/zacierów ?). W przypadku tego co opisałem trzymając dłoń na grzałce zanużonej w nastawie cukrowym nie czuje gorąca więc źle nie ma. Drożdże jeśli jakieś się ugotują to będzie ich mało. Naturalna konwekcja będzie po lokalnym nagrzaniu wypychać je wyżej więc mają szansę żyć i szaleć p
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo
M. Sandemo
Re: Przymusowy postój na poziomie 5 blg
Kolego krepel1920 cukrówka, czy owoce?
cameleonn
Trochę podbije temat, ale chciałbym się poradzić Szanowne Grono kolegów.
Zrobiłem nastaw cukrowy z destraktozy 2x25kg w dwóch beczkach po 100 litrów (beczki 120l).
Do pomiaru blg mam cukromierz w skali Oeschle (Oe) od -12 do 120, instrukcja mówi, że żeby otrzymać skalę blg trzeba odczyt podzielić przez 4 (blg=Oe/4).
Początkowy odczyt to 88 Oe (22blg).
Drożdże wsypane przy temp w beczce 29 stopni, temperatura otoczenia 8 stopni.
Po bardzo powolnej fermentacji (prawie 3 tygodniowej), temp. fermentacji przez cały okres około 11 stopni w beczkach drożdże zakończyły robotę opadając na dno.
Wszystko byłoby OK gdyby nie fakt, że w obu beczkach (różne drożdże, to samo blg startowe "22") fermentacja zakończyła się na -6 Oe co oznacza, że końcowe blg to -1,5.
Z tego co czytałem drożdże powinny "zeżreć" cukier i blg końcowe powinno być -4.
Tak czy inaczej musze puścić na rury przy takim blg bo nastaw zaczął się już klarować.
Czy jest to normalne zjawisko? Może końcowe blg -1,5 jest przez to że fermentacja przebiegała w niskiej temperaturze, podpowiecie?
Zrobiłem nastaw cukrowy z destraktozy 2x25kg w dwóch beczkach po 100 litrów (beczki 120l).
Do pomiaru blg mam cukromierz w skali Oeschle (Oe) od -12 do 120, instrukcja mówi, że żeby otrzymać skalę blg trzeba odczyt podzielić przez 4 (blg=Oe/4).
Początkowy odczyt to 88 Oe (22blg).
Drożdże wsypane przy temp w beczce 29 stopni, temperatura otoczenia 8 stopni.
Po bardzo powolnej fermentacji (prawie 3 tygodniowej), temp. fermentacji przez cały okres około 11 stopni w beczkach drożdże zakończyły robotę opadając na dno.
Wszystko byłoby OK gdyby nie fakt, że w obu beczkach (różne drożdże, to samo blg startowe "22") fermentacja zakończyła się na -6 Oe co oznacza, że końcowe blg to -1,5.
Z tego co czytałem drożdże powinny "zeżreć" cukier i blg końcowe powinno być -4.
Tak czy inaczej musze puścić na rury przy takim blg bo nastaw zaczął się już klarować.
Czy jest to normalne zjawisko? Może końcowe blg -1,5 jest przez to że fermentacja przebiegała w niskiej temperaturze, podpowiecie?
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu"
Re: Przymusowy postój na poziomie 5 blg
Cukromierz jest skalowany przy temperaturze 20°C, więc -1,5° Blg w 11°C odpowiada -4° Blg w 20°C. Poza tym drożdże tego samego rodzaju i w takich samych warunkach różnie się zachowują zależnie na jaką saszetkę się trafi. Jedne pracują szybciej inne wolniej. Jedne krócej, inne dłużej. Jedne dociągają do -4°Blg, inne ledwie do zera. Nie ma co się tym tak przesadnie ekscytować. Grunt że zeszło poniżej zera, więc cukier został przerobiony. Wiele cukromierzy nie ma skali ujemnej bo tak naprawdę nie istnieje ujemne stężenie cukru. Efekt ten pojawia się w wyniku powstania alkoholu zmniejszającego gęstość roztworu w porównaniu do samej wody. Poza tym najbardziej nawet precyzyjne areometry mierzą z dokładnością +/- 2°.
Ostatnio zmieniony 2019-04-10, 14:11 przez terni, łącznie zmieniany 1 raz.
Róbmy Swoje
Re: Przymusowy postój na poziomie 5 blg
Terni, opowiadasz bzdury
-1,5 Blg w 11 stopniach to -1,95 Blg przy 20 stopniach.
-1,5 Blg w 11 stopniach to -1,95 Blg przy 20 stopniach.
Pozdrawiam
Darek
Darek
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Re: Przymusowy postój na poziomie 5 blg
Moim zdaniem ta tabela jest błędnie skonstruowana.
Skoro w temperaturze 20 st.C skala pokazuje 0 (zero), to w temperaturze 4 st.C nie będzie pokazywać -1, bo gęstość roztworu się zwiększy i balingomierz zanurzy się mniej, a przecież skala na nim jest odwrotna niż w alkoholomierzu.
Inny przykład;
Gdy zmierzymy gęstość roztworu o temperaturze 30 st.C, i balingomierz wskaże wartość 0 (zero), to wg tabelki, dla temperatury 20 st.C, należałoby odjąć 0,8 od wskazania balingomierza, a przecież zanurzy się on płycej i na skali odczytamy +0,8 a nie -0,8.
Hmm... a może to jednak ja się mylę?
http://fizyka.umk.pl/~lab2/tables/C12H22O11.html
Skoro w temperaturze 20 st.C skala pokazuje 0 (zero), to w temperaturze 4 st.C nie będzie pokazywać -1, bo gęstość roztworu się zwiększy i balingomierz zanurzy się mniej, a przecież skala na nim jest odwrotna niż w alkoholomierzu.
Inny przykład;
Gdy zmierzymy gęstość roztworu o temperaturze 30 st.C, i balingomierz wskaże wartość 0 (zero), to wg tabelki, dla temperatury 20 st.C, należałoby odjąć 0,8 od wskazania balingomierza, a przecież zanurzy się on płycej i na skali odczytamy +0,8 a nie -0,8.
Hmm... a może to jednak ja się mylę?
http://fizyka.umk.pl/~lab2/tables/C12H22O11.html
Spiritus flat ubi vult
Re: Przymusowy postój na poziomie 5 blg
Radius,
Aerometr wynurzy się przy 4 stopniach o 1 BLG i musimy tą wartość odjąć aby mieć prawidłowy wynik. W tym sensie korekta jest na minus.
Aerometr wynurzy się przy 4 stopniach o 1 BLG i musimy tą wartość odjąć aby mieć prawidłowy wynik. W tym sensie korekta jest na minus.
Pozdrawiam
Darek
Darek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości