Przymusowy postój na poziomie 5 blg
Przymusowy postój na poziomie 5 blg
Koledzy prośba o pomoc, doradę a sprawy tak się mają:
36kg cukru 114L wody daje 135L nastawu, drożdże T3 niebieskie 3 opakowania, blg około 23-24, temp 24*C. Zbiornik ma b. dobrą izolację cieplną.
Po dwóch dobach temp. 35*C, blg 6
Po 3 dobach temp 29*C blg 5 i spada.
Po kolejnych dwóch temp. spadła do około 20*C , blg 5 bez zmian i nie chce spadać dalej.
Dorzuciłem jeszcze jedną paczkę drożdży i nic.
Zmierzyłem paskiem ph - wskaźnik ph 4.
Co dalej ? w czym może być problem ?
Poprzednio przy dużo mniejszym (1/3) nastawie miałem tak samo.
Pozdrawiam Maws
36kg cukru 114L wody daje 135L nastawu, drożdże T3 niebieskie 3 opakowania, blg około 23-24, temp 24*C. Zbiornik ma b. dobrą izolację cieplną.
Po dwóch dobach temp. 35*C, blg 6
Po 3 dobach temp 29*C blg 5 i spada.
Po kolejnych dwóch temp. spadła do około 20*C , blg 5 bez zmian i nie chce spadać dalej.
Dorzuciłem jeszcze jedną paczkę drożdży i nic.
Zmierzyłem paskiem ph - wskaźnik ph 4.
Co dalej ? w czym może być problem ?
Poprzednio przy dużo mniejszym (1/3) nastawie miałem tak samo.
Pozdrawiam Maws
Drożdże te wytrzymały u mnie wzrost temperatury do 39°C. Powinieneś wlać o 12 litrów więcej wody na taką ilość cukru. Blg nie powinno przekraczać 22° bo wtedy niektóre drożdże mają problem. Ja na 1 kg cukru leję 3,5 L wody i za każdym razem Blg schodzi do minus 4°. Tu nie o wielkość nastawu chodzi, bo w nastawach mniejszych ten sam problem wystąpił. Myślę że cukromierz masz prawidłowo wskazujący.
Róbmy Swoje
@terni, różnie to bywa z tymi drożdżami, nastawami, cukrem czy glukozą. Ja ostatnio nastawiłem w 60l beczce 20kg glukozy. Czyli ile wyszło wody na 1kg glukozy bo nie sprawdzałem jaką pojemność zajmuje po rozpuszczeniu Ale załóżmy, że mniejszą niż cukier więc dodałem ~2,5l wody na kg glukozy. Zmierzyłem BLG i muszę przyznać, że trochę wystraszyłem się jak cukromierz wskazał +27. Po okołu 7 dniach grzybki rozprawiły się z nastawem i teraz jest -4 Blg
No producent podaje żeby 35 stopni nie przekraczać, więc nie ryzykował bym takich temperatur, ponadto jakość nastawu fermentującego w takiej temperaturze nie będzie najlepsza. Ja przy proporcjach wody do cukru 3-1 też nie mam problemu z dofermentowaniemterni pisze:Drożdże te wytrzymały u mnie wzrost temperatury do 39°C
Koledzy jak "odzyskać" resztę cukru w nastawie bo pewnie ten już nie ruszy. Wg moich obliczeń zostało jeszcze około 6 kg cukru, zawartość alk około11%. Nastaw był przygotowywany na 3x50 Keg. Gdyby tak podzielić na np. 4 porcje po 33,8L, w każdym byłoby jeszcze 1,5kg cukru i uzupełnić do 45L wodą to zawartość alk. powinna spaść do około 8,5%. No ewentualnie dodać trochę cukru. Może by ruszył nastaw??
Co o tym sądzicie? może Ktoś jest biegły w obliczeniach i ciś zaproponuje?.
Pozdrawiam
Maws
Co o tym sądzicie? może Ktoś jest biegły w obliczeniach i ciś zaproponuje?.
Pozdrawiam
Maws
Jeszcze jedno pytańko Koledzy w tym temacie - nastaw nadal jest mętny - jeden z kumpli mówi, że dopóki nastaw jest mętny to drożdże pracują? Prawda to czy fałsz? Czy taki nastaw z zatrzymaną fermentacją oraz z zawartym w nim cukrze ma szanse się wyklarować? Kwestia czasu, obumarcia drożdży?
Pozdrawiam Maws
Pozdrawiam Maws
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Maws, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja zapytam przewrotnie, które drożdże wydzielają dużo ciepła?drgranatt pisze:Do tak dużych nastawów musisz używać drożdży, które nie wydzielają zbyt dużo ciepła a ponadto są odporne na wyższe temperatury.
Mam chłodne pomieszczenie, beczkę ocieploną styropianem, ale i tak co jakiś czas muszę podgrzewać część nastawu.
Niestety nastaw nie ruszył i trzeba przedestylować i w związku z tym moje pytanie - nastaw ma białą mleczną barwę, drożdże osiadły na dnie i czy jest to sens próbować to klarować? Czy też zlać delikatnie i destylować?
Pozdrawiam
Maws
Pozdrawiam
Maws
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Maws, łącznie zmieniany 1 raz.
Współczuję autorowi, choć z tego co kojarzę, to T3 można łączyć w duże nastawy z dobrym skutkiem. Mimo to jestem zdania, że zawiniła tu zbyt wysoka temperatura, przy takim nastawie trzeba ostro pilnować reżimu termicznego. Niemniej lepiej używać drożdży specjalnie przeznaczonych do tego celu, o wysokiej tolerancji na temperaturę, np. ja sypałem Alcotec Batch http://www.malinowynos.pl/produkt/2527/ ... 00-na-21-l Natomiast do ekstremalnie dużych nastawów do 1000 l trzeba już ciężkiej artylerii, np. Prestige Batch.
Ciekaw jestem, jaki rezultat dałby restart na drożdżach typowo do restartu (np. alcotec restart mogą teoretycznie wskrzesić nastaw zawierający powyżej 7%)? Mi zdarzyło się też robić restart na Bayanusach, ale tylko owocówkach i w krótkim czasie od nastawienia.
Ciekaw jestem, jaki rezultat dałby restart na drożdżach typowo do restartu (np. alcotec restart mogą teoretycznie wskrzesić nastaw zawierający powyżej 7%)? Mi zdarzyło się też robić restart na Bayanusach, ale tylko owocówkach i w krótkim czasie od nastawienia.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości