Strona 1 z 2

Nastaw z marchwi i jabłek

: 2017-01-10, 18:53
autor: janas27
Witam. Otóż zacznę od tego że około maja 2016 zrobiłem nastaw z marchwi i jabłek. Rozdrobniłem je maszynką do mięsa, dodałem trochę wody, około 10 kg cukru i wszystko w beczkę 100l. Stało się tak a nie inaczej że stało to do dziś w garażu zapomniane, zamarznięte. Przytargałem bekę do kotłowni postawiłem koło pieca i się rozmraża. Tyle że w zapachu jest powiem delikatnie ohydne. Cukru w tym nic, ale alkoholu też jakby nie za wiele. I co dalej z tym robić, myślałem odcedzić sok do balonów dodać cukru i drożdzy, dobry pomysł czy nie koniecznie? Tylko co z tym smrodem będzie w destylacje?

: 2017-01-10, 19:54
autor: seneka
Nie napisałeś czy w maju do zapomnianej beczki dodawaleś drożdży czy dzikusy sie do niej dobrały.

: 2017-01-10, 20:09
autor: janas27
No niestety drożdzy dodać nie dodałem...

: 2017-01-10, 20:29
autor: zbynek
Nie wiadomo jaki były proporcje jabłko- marchewka. pH takiego nastawu mogło być stosunkowo wysokie. Więc do głosu mogły dojść nie tylko drożdże. Jak zapach ohydny i nie czuć alkoholu to w kanał. A po odkażeniu, w wolnej beczce, zrób coś co ma ręce i nogi. I nie mówię tu o dziecku. :mrgreen:

: 2017-01-10, 20:37
autor: Citizen Kane
A dlaczego nie dodałeś drożdży?

: 2017-01-10, 20:47
autor: janas27
Cóż szkoda teraz dywagować dlaczego nie dodałem, sam w sumie nie wiem, z dnia na dzień schodziło a potem poszło w zapomnienie. Czyli co nie ma sensu próbować ze wznowieniem fermentacji? Szkoda tego bo mieliłem to z pół dnia.

: 2017-01-10, 20:55
autor: magas
Destyluj zamiast fermentować.

: 2017-01-10, 20:58
autor: janas27
Wątpię czy jest w ogóle z czego to destylować.

: 2017-01-10, 21:04
autor: magas
Jak nie ma cukru, to jest alkohol/

: 2017-01-10, 21:09
autor: janas27
A to zamarzniecie i stanie dłuższy czas mu nie zaszkodziło?

: 2017-01-10, 21:12
autor: magas
Mogło to stanie dłuższy czas, bo zamarznięcie nie, ale lepiej stracić trochę czasu na samą destylację, niż to dosładzać wznawiać fermentację i później destylować, bo druga fermentacja smaku nie poprawi.

: 2017-01-10, 21:19
autor: janas27
No dobrze, to spróbuje to jakoś odsączyć i może z 50 litrów wyjdzie czystego, skoro nie ma sensu wznawiac.

: 2017-01-10, 22:22
autor: major
Najlepiej byłoby termouszlachetnić (tj. odpędzić) mała próbkę - czyli najmniejszy wkład nadający się do odpalenia bimbroforu. Jeśli nie wiadomo, czy cokolwiek z tego będzie - sprawdź małą próbkę zamiast od razu się męczyć z całością.

: 2017-01-11, 09:05
autor: janas27
No moze i słusznie, mam kega 50 grzanie gazem ile najmniej bezpiecznie mógłbym wlać, z 10l?

: 2017-01-11, 16:51
autor: magas
Lej 40l, 30 minut dłużej będziesz grzał, to jest minus, ryzyko, zwał jak zwał, a jak będzie tam alkohol ? to mycie, ponowne nalewanie, wylewanie, to ja wolę tylko grzać dłużej.