Strona 1 z 3

Nastaw 400 litrów - moje pytania i przemyślenia

: 2019-04-05, 12:18
autor: maleństwo
Witam
Dotychczas bardzo dużo się dowiedziałem od Was, więc mam pytanie i chciałbym się dowiedzieć gdzie są słabe punkty mojego toku myślenia lub w ogóle wyszedłem poza rozsądek 😊
Męczy mnie przelewanie z beczek (60 litrów) i przelewanie do wiaderek (25 litrów) do klarowania, i podnoszenie wiaderek. Chciałem sobie ulżyć i zrobić duży nastaw oraz ewentualnie obok postawić duży zbiornik do klarowania, lub klarować w tym samym zbiorniku. Świadomy jestem tego że zbiornik powinien być o ok. 20 % większy niż nastaw.

1 sprawa - Nastaw cukrowy
Dotychczas do beczki 50 litrów wsypywałem 14 kg cukru i wrzucałem 2 opakowania Drożdży Alcotec VODKA STAR i zalewałem do ok. 50 litrów (z pomieszanym cukrem).
I teraz pytanie – czy do beczki 400 litrów mam sobie przemnożyć moje proporcje?
8 x 14 kg cukru + 8 x 2 Paczki drożdży czyli 112 kg cukru + 16 paczek drożdży i dolanie wody do poziomu 400 litrów
112 000 g cukru w 4 000 g roztworu daje ok. 28 Blg startowe.
Czy nastaw będzie działał tak jak moje dotychczasowe nastawy po 50 litrów?

2 sprawa - Klarowanie
Ponieważ fermentacja będzie się odbywać w zbiorniku cylindrycznym ze stożkowym dnem, to po jej zakończeniu chciałbym spuścić dolnym zaworem obumarłe drożdże i pozostawić nastaw do klarowania.
I tu moje pytanie – czy ktoś ma może stożkowe dno w zbiorniku i czy jego otwarcie spowoduje opróżnienie zbiornika najpierw z drożdży?
Czy gdybym chciał klarować taki nastaw np. turbo klarem to wyjdzie to tak samo jak w wiadrach?

Dziękuję za Waszą informację zwrotną.

Re: nastaw 400 litrów - moje pytania i przemyślenia

: 2019-04-05, 13:10
autor: NeRWuS
Po pierwsze to wg mnie jest trochę różnica w zachowaniu się nastawu 50l a 400l
Są drożdże (megapaki) na 100l i chyba więcej niż dwie takie paczki nie odważyłbym się wstawiać na raz

Co do klarowania to analogia - są środki na 100l. Co do wypuszczania przez zawór to myślę że może się nie udać z racji na to że drożdże tworzą dość zwarte "błoto" to nie wszystko może zlecieć.
Biorę analogie z tworzenia przeze mnie czegoś między cydrem a winem musującym i poprzez degorżowanie butelek - albo pół butelki mi uciekło by dobrze wypłukać drożdże albo zostawał osad na ściankach
Z drugiej strony to zbiornik że stożkowym dnem ułatwia spuszczanie cieczy wężykiem - zostawiając kilka centymetrów nad osadem w stożkowym dnie niż w "płaskim to" stracimy mniej cieczy :) ale zyskujemy więcej roboty niż otwarcie zaworu

Moje rozważania są praktyczne jeśli pominę to że prowadzone były w całkiem innej skali :)

Re: nastaw 400 litrów - moje pytania i przemyślenia

: 2019-04-05, 13:12
autor: drgranatt
Ad.1 - do nastawu 400 l musisz zaopatrzyć się w drożdże, które przeznaczone są do tak dużych nastawów, które to nie wytwarzają w trakcie fermentacji dużych ilości ciepła szczególnie w okresie letnim.
Ad.2 - żeby spuścić ze zbiornika taką gęstwę z obumarłych drożdży to stożek musiałby być rzeczywiście ostry, całość tej gęstwy znajdować się w stożku a zawór spustowy na dole stożka, inaczej nie da rady.

Re: nastaw 400 litrów - moje pytania i przemyślenia

: 2019-04-05, 15:35
autor: antua12
Ilość cukru 110-120 kg do tego 3 opakowania drożdży ALCOTEC Mega Pack na 100 L -uzupełnić do 400l temperatura zadania drożdży poniżej 25 stopni i do dzieła. Alcoteci są drożdżami dość odpornymi na temperaturę nawet 35 stopnie ich nie zabija.

Re: nastaw 400 litrów - moje pytania i przemyślenia

: 2019-04-05, 22:11
autor: NeRWuS
Albo wedle instrukcji czyli 4x25=100kg cukru i 4 paczki drożdży
Uzupełnić wodą do 400 litrów (najpierw cukier i drożdże - chodzi o to by całość miała 400l a nie 400l wody i potem cukier)
I można działać :) tylko należy przemyśleć co z klarowaniem - ja dalej stoję przy swoim że bezpieczniej wężykiem spuścić, bo raczej osad przylgnie i zostanie na ściankach

Re: Nastaw 400 litrów - moje pytania i przemyślenia

: 2019-04-17, 22:45
autor: maleństwo
Dziękuję za sugestie. Za ok 2 msc zdam relację.

Re: Nastaw 400 litrów - moje pytania i przemyślenia

: 2019-04-18, 08:44
autor: terni
Po sklarowaniu należy lewarem zlać wszystko znad osadu. Samego osadu nie da się oddzielić bo na dnie jest tak silnie przyklejony że co najwyżej trochę blisko spustu go zejdzie i prawie wszystek zostanie w beczce. Ja na taką beczkę daję 80 kg cukru, 290 l wody i 4 paczki drożdży.

Re: Nastaw 400 litrów - moje pytania i przemyślenia

: 2019-04-19, 09:28
autor: Krzysztof63
W przemyśle bez problemów spuszcza się drożdże ze stożka, i dotyczy to każdej branży fermentacyjnej (patrz tankofermentory stosowane w przemyśle piwowarskim, czy stożkowe zbiornik fermentacyjne, używane w piwowarstwie amatorskim). Oczywiście skuteczność "spuszczenia" zależy od stanu drożdży po fermentacji, bo różne szczepy mogą dać bardziej lub mniej zwarty osad. W takich zbiornikach nie powinno stosować się środków klarujących, bo sklejają one osad i mogą doprowadzić do całkowitego zablokowania spustu. Najlepiej upuścić pierwszą partię drożdży zaraz po zakończeniu pierwszej fazy fermentacji, gdy większość ich opadnie na dno, ale nie zdążą się jeszcze mocno zsiąść. Można się dalej pobawić w odzyskiwanie części zacieru z gęstwy poprzez dekantację lub filtrację, ale nie wiem, czy zabawa będzie warta świeczki.

Re: Nastaw 400 litrów - moje pytania i przemyślenia

: 2019-04-19, 10:58
autor: terni
Myślę że nie będzie warta świeczki. Lepiej zlać z wierzchu i kielicha walę za naszych kolegów. Spirytusem 96%!

Re: Nastaw 400 litrów - moje pytania i przemyślenia

: 2019-04-19, 13:20
autor: Doody
Krzysztof63 pisze:
2019-04-19, 09:28
W przemyśle bez problemów spuszcza się drożdże ze stożka
Mój znajomy ma nierdzewny zbiornik fermentacyjny w kształcie walca, a dno posiada formę stożka i to o dość "stromej" tworzącej. Na wierzchołku odwróconego stożka jest półcalowy zawór kulowy. Parcie słupa cieczy (zastawu/zacieru) wypycha osad ze zbiornika. Długo myślałem o zrobieniu czegoś takiego ale zawsze brakuje czasu :wink:

Re: Nastaw 400 litrów - moje pytania i przemyślenia

: 2019-04-19, 18:31
autor: Citizen Kane
Taki miałeś na myśli:

Re: Nastaw 400 litrów - moje pytania i przemyślenia

: 2019-04-19, 21:41
autor: zbynek
Deja vu czy coś ? :D

Re: Nastaw 400 litrów - moje pytania i przemyślenia

: 2019-04-19, 21:44
autor: Citizen Kane
:D

Gdyby ktoś nie wiedział, to sprzęt oczywiście należy do zbynka.

Re: Nastaw 400 litrów - moje pytania i przemyślenia

: 2019-04-19, 22:19
autor: Doody
Dokładnie taki tylko bez kółek :D

Re: Nastaw 400 litrów - moje pytania i przemyślenia

: 2019-06-05, 21:06
autor: pluton
To jeszcze hobby czy juz przemysl?
Duze nastawy to:
Problem z chlodzeniem podczas fermentacji
Jak cos pojdzie nie tak-straciles duzo surowca i drozdzy
Problem z myciem duzych naczyn
Problemy logistyczne z duza iloscia surowca i produktu
Problemy z czasem na jednorazowy przerob
Problemy z przestrzenią dla duzych pojemnikow
A koniecznosc zabawy z duza iloscia malych ciezarkow potraktuj po prostu jako zamiennik wizyty w silowni.