Witam. Nastawiłem zacier 50l używając jednej paczki turbo drożdzy i po kilku dniach dosypałem pół paczki Alcotec i zużyłem 16kg cukru. Nastaw pracował do 5blg i drożdze stanęły co teraz zrobić. Mieszałem i nie pomaga podgrzałem do 26stopni i dalej nic. Co mi doradzicie

Po co tyle cukru?? Zrobiłeś nastaw aż na 19%. Jakbyś poczytał wcześniej troche forum to byś wiedział że nie poleca się robienia nastawu pow.14% (męczarnia dla grzybków, więcej niepożądanych rzeczy w nastawie itd)
Drożdże dalej pracowały po 5 dniach ale leniwie, podgrzewając nastaw mogłeś doprowadzić do ich ugotowania.
Zostaw i obserwuj blg jeszcze przez pare dni, jeżeli nie będzie spadać to klaruj i na rurki.
Ps. Dodanie dodatkowych drożdży po paru dniach prawdopodobnie nic nie dało bo stężenie alko było już takie w nastawie że prawdopodobnie je usmażyło.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Raz zrobiłem wszystko tak samo tylko 15kg cukru a tu zostało i pokordziło mnie o te kilo więcej. 3 dzień bez zmian w blg. A podgrzewanie do 26stopni to raczej nic nie uszkodziło. Czy warto spróbować to zrestartować jak nie to czy konieczne jest klarownie przed destylacją.

Szkoda drożdży na restart, zaleca się klarować bo wtedy łatwiej przeprowadzić rektyfikację, ale jak nie chcesz to nie musisz - twoja wola. Dundru nie wylewaj w kanał, dodaj cukru do max 30blg i zrób nowy nastaw na tym dundrze, odzyskasz nie przerobiony cukier

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Opłaca się te 5blg ozdyskiwać. A po drugie ile uzyskam z tego alkoholu. Bo szczerze to chodzi mi po głowie restart ale jak już wspomniałem nigdy nie robiłem tego

Nie 5blg a 9. Nastaw cukrowy mierzony balingometrem schodzi do -4 więc masz jeszcze prawie 10% cukru w nastawie

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Jak dał tyle cukru to ja bym obstawiał że jest nawet więcej niż 9BLG
Zauważ że do -4 a nawet do -5 potrafi zejść jakby dał 12kg a ostatecznie jest 16. Jak ja raz tyle dałem to blg było na oko nawet -8 bo Skala byla do -5 i tonął cały
To już jest tyle cukru że warto odzyskać według mnie.
Po drugie należy pamiętać o tym że drożdże są przystosowane do pewnego stężenia - później już pracują niepewnie - mogą umrzeć a mogą pracować bardzo opornie. Druga sprawa to nie do końca rozumiem ale dodanie dwóch rodzajów drożdży (raz piszesz o drożdżach turbo a raz Alcotec więc zakładam że to dwa rodzaje) mogą się zabić nawzajem - gdzieś tu na forum było, że co by się nie działo to zawsze zostanie tylko jeden szczep drożdży a reszta padnie. Oczywiście jak jest jeden typ drożdży to wtedy nie było tematu.
Co do restartu jak dla mnie szkoda zachodu - tak wysokie stężenie alkoholu to już co najmniej złe warunki dla drożdży - bezpieczniej i pewniej jest przeprowadzić proces i zlać to co zostanie w zbiorniku do fermentora, uzupełnić cukier do prawidłowego poziomu blg (odpowiadającemu 6kg cukru na 25L nastawu) i fermentować jeszcze raz.
A rada na przyszłość - jak używasz tak wysokiej dawki cukru to nie zmniejszaj ilości drożdży. Albo cukier w górę albo drożdże w dół

Ja miałem kiedyś termometr który zaniżał o 8°C i używałem go dosyć długo, ale ciągle mi coś nie pasowało. Co się działo z nastawem, wiadomo