Problem z fermentacją

Awatar użytkownika
Mrooq
10%
10%
Posty: 15
Rejestracja: 2017-10-07, 21:33

Problem z fermentacją

Post autor: Mrooq » 2021-06-12, 11:35

Witam
Chciałem sobie wiosnę zacząć na działce i poczyniłem nastaw 25l wody 9kg cukru 2 łyżeczki koncentartu pomidorowego i drożdże cobra 48 extreme, blg nie mierzylem a w domku bez grzania temperatura ok 16 stopni
Jako że padły mi baterie w termometrze temperatura początkowa dość niska ok 20 stopi bo bałem się przegrzania (nastaw robiony przed wyjazdem z działki i zostawiony bez opieki)
Po tygodniu niby jakąś powolna fermentacja była blg 21
Pomyslalem ze za zimno i dlatego leniwie ruszają, odpalone CO w domku nagrzane niby coś się poprawiło i zostawione. Po kolejnym tygodniu (tu już info na tel dostawałem) blg 20 i nic się nie dzieje. Kazałem dodać mieszając litr gorącej wody i zasypać kolejna paczkę drożdży. Fermentacja ruszyła dość burzliwie...
Minęły dwa tygodnie nastaw 15blg, śladowe oznaki fermentacji i mocny zapach drożdży.
Teraz pytanie co dalej, czy wylać wszystko (trochę szkoda 9kg cukru choć z promocji w biedronce po 1.5pln)
Próbować ruszyć fermentacje, jeżeli tak to w jaki sposób?
Czy puścić tak jak jest na krótkiej kolumnie żeby odzyskać co jest i na reszcie nastawić kolejny nastaw ewentualnie resztę wylać

Dodam jeszcze że takie same nastawy puszczam kilka razy w roku w celu pozyskania spirytusu na nalewki i nigdy nie było żadnych problemów. Jedyna różnica jest taka że zawsze pilnowałem temperatury początkowej 29-30 stopni na start.
Picia jak życia... tez trzeba się nauczyć

Awatar użytkownika
jakis1234
50%
50%
Posty: 176
Rejestracja: 2020-05-11, 11:54
Lokalizacja: opolskie

Re: Problem z fermentacją

Post autor: jakis1234 » 2021-06-12, 17:10

Startowałem z nastawami w temperaturze około 20 stopni i nie było problemu. Pracowały wolniej, ale Blg schodziło do końca.
Może kwestia drożdży?
Chyba już nic z tego nie będzie, coś poszło nie tak. Jeżeli jesteś pewien pomiarów Blg, to albo zostaw jeszcze i zobaczysz, może drożdże dofermentują, albo wylej. Strata kilkunastu zł, a jak puścisz na rurę, to uzyskasz niewiele alkoholu. Moim zdaniem szkoda czasu, prądu i wody.
Pozdrawiam z opolskiego.

Awatar użytkownika
Mrooq
10%
10%
Posty: 15
Rejestracja: 2017-10-07, 21:33

Re: Problem z fermentacją

Post autor: Mrooq » 2021-06-13, 09:05

A no mierzone spławikiem, ale sprawdzany na wodzie i pokazuje zero, więc opcja z przesuniętą skalą odpada.
Drożdże zimowały na działce od późnej jesieni w oryginalnym opakowaniu temperatura w domu mogła spadać w okolice zera tzn plus 3-6 stopni. I o tyle co pierwsza paczka może i było z nią cos nie tak bo oporne od początku były, to po zasypaniu drugiej ruszyły tak że z wiadra chciały wyjść.
Jak na razie zmieniłem im pomieszczenie bo w całym domu dominował zapach drożdży a sąsiedzi są czujni i po zapachu na degustacje się schodzą :) fermentator zawinięty w kołderkę i zostawiony. Zobaczymy co będzie dalej.
Picia jak życia... tez trzeba się nauczyć

Awatar użytkownika
ernoliko
101%
101%
Posty: 273
Rejestracja: 2009-05-18, 00:18

Re: Problem z fermentacją

Post autor: ernoliko » 2021-06-13, 09:37

Nic nie wylewaj. Potraktuj to jako sprawę honorową. Walcz o ten nastaw. Bo inaczej przy każdym problemie będziesz nas zadręczać pytaniami.
Miałeś coś ponad 26Blg teraz masz 15 więc alkoholu jest sporo. Temperatura raczej nie powinna zaszkodzić. Wolno startowały bo 9kg na 25l to za dużo. Producent może sobie wypisywać na opakowaniu co chce ale my nie możemy przekraczać 25blg koniec, kropka.
Ciężko będzie ruszyc drożdże po połowie roboty ale musisz walczyć, utrzymuj temp. Ok. 25°C, daj grzałkę jak w nocy spada, weź mieszadło i nnapowietrzaj nastaw. Daj oryginalna pożywkę dla drożdży. Są też specjalne drożdże do restartu.
Jeżeli to nie pomoze przepuść nastaw a na tym co zostanie zrób kolejny.
W głuchej puszczy, przed chatką leśnika, Drużyna diabołów stanęła zielona; A u wrót stoi brać bimbrownicza, Tam w izdebce Marian wszak kona.

Awatar użytkownika
Mrooq
10%
10%
Posty: 15
Rejestracja: 2017-10-07, 21:33

Re: Problem z fermentacją

Post autor: Mrooq » 2021-06-14, 19:37

A no wlasnie niby dużo 9kg/25l ale takie nastawy robiłem już wielokrotnie i nigdy nie było problemu. Jak na razie zostaje czekać i zobaczę w przyszłym tygodniu co wyszło
Picia jak życia... tez trzeba się nauczyć

Dudasz
60%
60%
Posty: 261
Rejestracja: 2020-07-11, 00:46
Lokalizacja: Słupsk

Re: Problem z fermentacją

Post autor: Dudasz » 2021-06-17, 19:22

Moim zdaniem dwa tygodnie to już długo, ale wygląda na to, że drożdże coś działają. Ja staram się nie przekraczać 6kg cukru na 25l nastaw, aczkolwiek ostatnio dałem 58kg na 200l i dały radę w 2 tygodnie. Tylko moja beczką stoi w mieszkaniu :wink: ma więc optymalne warunki. 20-23 stopnie. Ale to i tak nic w porównaniu z twoimi 9kg. :roll: Daj im czas albo dodaj drożdży jak radził ernoliko.
Pozdrawiam
Dudasz. :jude

Awatar użytkownika
Mrooq
10%
10%
Posty: 15
Rejestracja: 2017-10-07, 21:33

Re: Problem z fermentacją

Post autor: Mrooq » 2021-06-20, 09:21

Dostałem info z działki że na splawiku 7blg, więc chłopaki powoli pracują. Mają jeszcze tydzień czasu ile przerobią tyle przerobią za tydzień pewnie klarowanie i do kega.
Picia jak życia... tez trzeba się nauczyć

Awatar użytkownika
Mrooq
10%
10%
Posty: 15
Rejestracja: 2017-10-07, 21:33

Re: Problem z fermentacją

Post autor: Mrooq » 2021-09-05, 11:00

Ogólnie historia skończyła się tak że baniak doszedł do 5 blg, klarowanie i na rurę. Na dundrze postawiony kolejny nastaw, uzupełniony do 25l woda i do 21blg cukrem i drożdżaki chyba też cobra
Bezproblemowo zszedł do zera a nawet niżej, oczywiście potem na rurę :))

I tu zaczyna się kolejna historia....
Nastaw w sobotę klasyczny25l, woda, cukier 6kg, łyżeczka kwasku i drożdże moskwa. Blg jak dobrze pamiętam coś ok 22, temperatura na start 30 stopni. Baniaczek zawinięty kołderką Wszyklo ładnie ruszyło. W niedzielę przed wyjazdem z działki jeszcze kontrola, drożdżaki pracują aż miło popatrzeć.
Tak się ułożyło że na działkę dotarłem dopiero dwa tygodnie później, zaglądam do baniaczka i ładnie wyklarowany, nic tylko zlewać i odpalać grzałki. Kontrolnie wrzucam splawiki i..... @$#&%@%#... 10blg!!

I teraz zastanawiam się co znów poszło nie tak...
Woda? Nowa studnia wywiercona na ok 20m
Drożdże? Data ważności do końcówki 2022r.
Cukier?....
A najgorsze jest to że w przyszłym tygodniu miałem stawiać swoją pierwszą śliwowicę tak 50-150l zależnie ile śliwek zdobędę i zaczynam się bać że też coś się zjebie :((
Picia jak życia... tez trzeba się nauczyć

Awatar użytkownika
Marian Naworski
50%
50%
Posty: 137
Rejestracja: 2020-09-10, 22:27

Re: Problem z fermentacją

Post autor: Marian Naworski » 2021-09-05, 13:50

Nie wiem czy używając turbo drozdzy powinieneś jeszcze dodatkowo zakwaszać nastaw. W opakowaniu masz witami i inne suplementy dla drozdzy. Najważniejsze to dobrze natlenic wodę, spróbuj może kupić w innym sklepie bo pamiętam że była kiedys akcja z wadliwymi Alkotec.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Re: Problem z fermentacją

Post autor: magas » 2021-09-05, 14:27

Jest taki jeden sklep z drożdżami, gdzie sprzedawca dba o ich temperaturę przechowywania i ma je zawsze prosto z produkcji, nie bawi się w akcje ze zmianami opakowań i sztuczkami marketingowymi, a ten sklep ma znany bimbrownik który sam z nich korzysta i zdążało mu się na konkursach zajmować czołowe miejsca konkurując z destylatami zbożowymi wystawiając cukrówkę, to kolega 98% ze sklepu bimberhobby, ale my szukamy gdzie najtaniej, co później zmienia się w najdrożej + problemy i nerwy.

wawaldek11
101%
101%
Posty: 1261
Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska

Re: Problem z fermentacją

Post autor: wawaldek11 » 2021-09-05, 21:57

Mrooq pisze:
2021-09-05, 11:00
I teraz zastanawiam się co znów poszło nie tak...
Mogłeś ugotować drożdże. Coś koło 30*C na starcie, turbo potrafią trochę w czasie burzliwej podnieść temperaturę, baniak okołderkowany...
Mrooq pisze:
2021-09-05, 11:00
A najgorsze jest to że w przyszłym tygodniu miałem stawiać swoją pierwszą śliwowicę tak 50-150l zależnie ile śliwek zdobędę i zaczynam się bać że też coś się zjebie :((
Śliwki tak ostro nie fermentują, i chyba nie będziesz startował z 30*C? Stosuję kriofilne drożdże do brandy Estelle. Wolno pracują, ale do końca. A turbasy wg kolegów "wydmuchują" aromaty :wink:
Pozdrawiam,
Waldek

Awatar użytkownika
Mrooq
10%
10%
Posty: 15
Rejestracja: 2017-10-07, 21:33

Re: Problem z fermentacją

Post autor: Mrooq » 2021-09-06, 12:11

Co do turbo to były w pierwszym nastawie, w drugim była Moskwa takie złote opakowanie. Baniak w kołderce dlatego że pomieszczenie w którym był stawiany nastaw ok 16 stopni, nocami możliwe że chłodniej.
A co do sklepu to kupuje stacjonarnie, nie chce żeby mnie ktoś o reklamę posądzał, to nie napisze gdzie, ale obsługa to pasjonaci hobby alkoholowego a nie sprzedawcy nastawieni tylko na zysk. Nie dlatego że taniej tylko mam po prostu po drodze z pracy do domu. Do tego zawsze można porozmawiać, poradzić się ogólnie atmosfera jest super. Zakupy tam robię od kilku lat zarówno dla siebie i znajomych którym nie po drodze do sklepu i nie dam złego słowa na sklep powiedzieć :)
Picia jak życia... tez trzeba się nauczyć

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości