Witam, zalałem dzisiaj kolumnę cukrówką ktora stała ponad 3 tygodnie. Do cukrówki były użyte drożdże Prestige Black Label, wsypane 7kg cukru na 25l. Wszystko postawione w beczce 120l. Woda na start zalana około 30°C (mierzone termometrem). Taki zastaw robilem juz setki razy. I tym razem zalana kolumna grzeje sie... 80°C i nic .... 85... 90... 95... 96 dopiero zaczyna sie gotować i pary idą do góry. Na 97/8 °C gotuje alko w kolumnie i pokazuje sie w latarce.
Nie wiem o co komplet nie chodzi. Zwykle przy 88°C w kegu alkohol zaczynał sie gotować. A dzisiaj pod koniec procesu.... .
Zacier stał w zimnej piewnicy. Czy to by było przyczyną ?
Brak alkoholu w cukrowce
Re: Brak alkoholu w cukrowce
Nie mierzyłeś Blg? Podstawą określenia jakości fermentacji nastawu jest pomiar blg na początku i końcu fermentacji. Jak mogłeś rozpocząć proces bez ustalenia czy nastaw zakończył pracę?
Pozdrawiam
Darek
Darek
Re: Brak alkoholu w cukrowce
Zawsze po 3 tygodniach zacier był gotowy... ehh
Re: Brak alkoholu w cukrowce
A co to ma do rzeczy? Ludzie kochani Teksty typu "zawsze tak robiłem i było dobrze" kojarzą mi się ze starymi dewotkami. Co najmniej jeden czynnik wpłynął na to, że tym razem "zawsze" zostało podważone. Powodów może być mnóstwo, począwszy od temperatury zadania, temperatury otoczenia, kondycji i ilości drożdży, proporcji cukru względem wody, zachowanego reżimu sanitarnego etc. O ile można założyć docelowe BLG początkowe z praktyki stosowania proporcji, to nie zmierzyć go przed wlaniem do zbiornika jest już kompletną głupotą i szczytem lenistwa.
Re: Brak alkoholu w cukrowce
Jak nie zmierzyłeś początkowego i końcowego Blg to nie mamy o czym rozmawiać. Jeśli nie wylałeś jeszcze z beczki tego co gotowałeś to chociaż teraz zmierz to Blg ale w temperaturze 20 stopni.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości