Gruszkówka

pols34
40%
40%
Posty: 81
Rejestracja: 2009-02-24, 14:27
Lokalizacja: południe

Post autor: pols34 » 2011-07-29, 21:18

Myśle ze sie przypali nie wiem co by sie stało z kolbą jak by ją włozyc do gara z olejem

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2011-07-29, 22:03

Osolona woda będzie bezpieczniejsza.

Awatar użytkownika
cafekot
30%
30%
Posty: 30
Rejestracja: 2011-05-29, 21:08
Lokalizacja: Kostrzyn nad Odrą

Post autor: cafekot » 2011-07-30, 08:01

Czytałem - aby w pełni przeprowadzić destylację w tzw. płaszczu, woda w tym płaszczu musi mieć większą temp. jak 100 st.C a to da się uzyskać pod wiekszym ciśnieniem.
Kolba w łaźni wodnej chyba odpada - a może któryś z kolegów wstawiał szkalną kolbę na łaźnię wodną i zdradzi jakie były tego efekty ?

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2011-07-30, 10:31

Witam!
Dlatego stosuje się np. nasycony wodny roztwór NaCl, jego temperatura wrzenia jest zdecydowanie wyższa od 100°C - ale ma silne własności korodujące.
Poza tym na Forum przynajmniej jeden z Kolegów stosuje ciśnieniowy płaszcz wodny z rurkami płomieniowymi i jest zaprzysięgłym zwolennikiem takiego energooszczędnego rozwiązania.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Awatar użytkownika
kermit64
80%
80%
Posty: 423
Rejestracja: 2008-02-10, 19:45
Lokalizacja: małopolskie

Post autor: kermit64 » 2011-08-04, 20:36

Wie ktoś może co to za odmiana gruszki i czy sie nada do nastawu? Zdjęcie na płycie dla porównania wielkości.Rosną sobie takie dziko w polach.Ale jak z nimi postąpić to :nie_wiem
Załączniki
Obraz 030.jpg
Nic co obce mi nie jest obce...A tak w ogóle to nie robie nic bo nic mi sie nie chce...

Awatar użytkownika
Marcel77
50%
50%
Posty: 113
Rejestracja: 2011-07-03, 14:50

Post autor: Marcel77 » 2011-08-04, 22:43

U mnie rośnie podobna, średnio aromatyczna, twarda. W smaku mączna, dużo lepsza gdy dojrzeje. Polecam położyć na słońcu na kilka dni- zmięknie i stanie się słodsza. Lubi się szybko psuć przy uszkodzeniu skórki.
Czy się nada na nastaw? Rozumiem że gratis na polu rośnie, więc czemu nie spróbować.

Awatar użytkownika
zico
40%
40%
Posty: 56
Rejestracja: 2008-08-15, 22:25
Lokalizacja: Żyrardów

Post autor: zico » 2011-08-05, 06:59

to chyba zdziczała odmiana klapsy .Oczywiście jeśli się mylę nie besztać mnie zbytnio :D :D

Awatar użytkownika
kermit64
80%
80%
Posty: 423
Rejestracja: 2008-02-10, 19:45
Lokalizacja: małopolskie

Post autor: kermit64 » 2011-08-05, 08:41

No właśnie dlatego,że za friko bo rośnie dziko :mrgreen: chciałbym wykorzystać.Tylko nie wiem jak je ew. przygotować tzn. kiedy zebrać-wcześniej i leżakować by dojrzały-czy czekać aż dojrzeją na drzewie.Prawde mówiąc nawet nie wiem jakie są po dojrzeniu,bo jakoś nigdy na takowe nie zwracałem uwagi.Szczęśliwie udało mi się natrafić u rolnika klapsy,choć niewiele ale na mały nastaw prawdziwej gruszkówki będzie :slinka .A tych małych gruszek znajduję coraz więcej,jeżdżąc po okolicach.
Nic co obce mi nie jest obce...A tak w ogóle to nie robie nic bo nic mi sie nie chce...

Awatar użytkownika
kermit64
80%
80%
Posty: 423
Rejestracja: 2008-02-10, 19:45
Lokalizacja: małopolskie

Post autor: kermit64 » 2011-08-15, 18:09

Ruszył temat gruszkówki-pierwsze owoce nazbierane :D .Chciałbym tylko dla spokoju sumienia jeszcze sprawdzić jakie macie wypróbowane do tego celu drożdże.Mam zapas bayanusów ale jak by co to użyję innych.Jak ktoś już jest po wczasach to proszę o Jego zdanie.
Pozdro.

Ponoć drożdże Anka aromatyczne są do tego celu dobre,ale nie moge znaleźć gdzie kupić...
Nic co obce mi nie jest obce...A tak w ogóle to nie robie nic bo nic mi sie nie chce...

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2011-08-15, 19:26

Drożdży Anka Aromatycznych już nie produkują.
Ja pięć dni temu zadałem w gruszki drożdże Tokay od Zamoyskich i pracują bardzo ładnie ale wcześniej trzeba zrobić matkę drożdżową.
Zrobiłem z ciekawości bo wcześniej robiłem na bayanusach G 995 ale śliwowicę i calvados.
Z tym że ja na 50 litrów pulpy gruszkowej zamierzam dodać na raty tylko 3 kg glukozy.
Powiem szczerze że po pięciu dniach zapach tej pulpy gruszkowej raczej do mnie nie przemawia ale się nie martwię bo pewnie po destylacji postoi długo to dopiero po długim leżakowaniu z minimalną ilością dębu i częściowo bez zobaczę czy coś z tego wyszło.
Możesz dać bayanusy ale pamiętaj aby cukier dawać na raty tak żeby nie za szybko przerobiły nastawu.
Pozdrawiam.
OLO 69

Awatar użytkownika
kermit64
80%
80%
Posty: 423
Rejestracja: 2008-02-10, 19:45
Lokalizacja: małopolskie

Post autor: kermit64 » 2011-08-15, 21:27

Dzieki.Tak jak piszesz,cukier zadam na raty,w miare dodawania owoców.Na 90% te które teraz zbieram to chyba wczesniej rzeczone ulęgałki-niewielkie,okrągłe i dość aromatyczne.Zobaczymy co z nich wyjdzie.A taką naprawdę gruszkówkę to zamiaruję nastawić z klapsów,tylko jeszcze nie całkiem dojrzały.Do nich zastosuję jakieś winne drożdże.
Nic co obce mi nie jest obce...A tak w ogóle to nie robie nic bo nic mi sie nie chce...

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2011-08-15, 21:43

Dodam Ci jeszcze że ja wyciąłem wszystkie gniazda nasienne z pestkami bo boję się piekącej gruszkówki.
Kiedyś dostałem nastaw z jabłek z przemielonymi pestkami to po destylacji pieczenie nie do opisania.Normalnie papryka chilli.
Ale to były pestki przemielone.Nie wiem może w całości nie dadzą takiej goryczy ale ja już wolę nie ryzykować.
Pozdrawiam.
OLO 69

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2011-08-15, 21:44

Jeśli używasz ,,G-997'' postaw beczkę w piwnicy i będzie dobrze, niższa temperatura troszkę je spowolni, uspokoi. Napisałem 997, bo nie pamiętam tej liczby, ale pamiętam, że one w pokojowej temperaturze przerabiają prawie jak turbo, a w niskich pięknie zwalniają, fermentują nawet 9stopniach jeśli dobrze pamiętam.

Awatar użytkownika
starowar
101%
101%
Posty: 262
Rejestracja: 2011-04-11, 11:38
Lokalizacja: Halinów
Kontaktowanie:

Post autor: starowar » 2011-08-16, 17:48

Bayanus G-995

Awatar użytkownika
kermit64
80%
80%
Posty: 423
Rejestracja: 2008-02-10, 19:45
Lokalizacja: małopolskie

Post autor: kermit64 » 2011-08-16, 20:27

Zadałem Bayanusy i jak na razie pracują.30kg jak do tej pory gruszek i 3kg cukru w 1,5l wody.Beczułka 50l więc jeszcze jedna porcja wejdzie.Cudów jednak sie nie spodziewam,co prawda jak wiozłem je w plecaku to pachniały,że hej.Ale teraz w nastawie już nie maja takiego aromatu.W sumie nie mam nic do stracenia wiec dodałem 0,5l zagospodarowanego do moich celów soku malinowego.Jak by co to wyjdzie gruszkówka z nutą malinowa :D
Nic co obce mi nie jest obce...A tak w ogóle to nie robie nic bo nic mi sie nie chce...

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości