Gruszkówka

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2011-11-24, 21:57

a_priv pisze:.... mogę dodać jedynie, że dla każdego rodzaju owoców, parametry destylacji powinniśmy dobierać indywidualnie, według własnego gustu. Parametry podane przez @olo 69 wydają się być odpowiednie dla śliwek, ale np. gruszki, moim zdaniem wymagają trochę mniejszego refluksu (wyższej temperatury głowicy) ewentualnie trochę większej ilości kontrolowanego "pogonu". Każdy owoc zresztą zachowuje się inaczej i wymaga trochę innych parametrów destylacji.

pzdr
Według mojej oceny, przy gruszkach, najlepsze zapaszki idą tuż po głowie. często mieszają się z przedgonami i trudno je odebrać osobno. Przed ogonem raczej nie są za ciekawe. Inaczej się ma sprawa ze śliwką, tam najciekawsze partie idą tuż przed ogonem, a nawet i w pogonach.
Istotnie z każdym owocem jest inaczej, trzeba mieć trzeźwy :wink: nos i język, by najtrafniej wybrać serce. Czego Wam wszystkim życzę.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2011-11-24, 22:08

To może chwila szczerości, kto na kolumnie odbiera najpierw bardzo szybko z gęstego, a dopiero z takiej surówki przy drugiej destylacji obcina łeb i ogon.

arkus
30%
30%
Posty: 33
Rejestracja: 2009-11-03, 19:06

Post autor: arkus » 2011-11-24, 22:12

Kolumna aabratek ma 1,4m i nie mam możliwości skrócenia. Zrobiona wg najlepszych wzorców opisywanych na forum. Grzanie elektryczne sterowane fazowo z pomiarem mocy. Wyciągnięcie zmywaków (z pieczołowitością wkładanych) będzie kłopotliwe, tym bardziej, ze kolejny wsad to cukrówka. Uzyskiwane rezultaty na cukrówce(96+), to esencja wysiłku zacnego grona forumowiczów :1st potwierdzona praktycznie :) .
Trzy lata temu popełniłem śliwowicę na pot-stilu. Jedyną jej wadą jest to, że się kończy. (znajomy, który specjalizuje się w wyrobie wina domowego zawsze mówi: "żeby zrobić dobre wino, trzeba go zrobić dużo").
Liczę na podobne rezultaty w przypadku kolumny, ale materiału wsadowego jest tylko na 1 raz. Wolałem zapytać :)
Dziękuję!
pzdr

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2011-11-24, 22:13

Przy nastawach bez wody i cukru to najlepsze rozwiązanie, choć ja, nawet przy gęstym, próbuje odebrać odrobinę głowy osobno. Czasami z serca też coś wybiorę i nie daję tego do drugiego przebiegu.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2011-11-24, 22:33

Ja mam 80kg śliwek bez wody, ale nie ortodox 8kg dałem :oops: , śliwka już prawie gotowa, ale burzycie mi w temacie o gruszce mój plan na śliwki, miała być długa rura na raz, parametry keg głowica jak w tamtym roku, a będzie :nie_wiem

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2011-11-24, 22:40

Mój post odnosił się do postu Magasa, nie myślałem że nie będzie bezpośrednio pod nim.

Ostatnio, ze względu na efekt ściankowy przy gęstych wsadach, istotnie robię to na dwa razy. Zawsze wykorzystuję kolumnę. W pierwszym przebiegu, po odebraniu głowy, idzie na żywioł. I tu czasami wybiorę odrobinę serca. Reszta idzie do drugiego przebiegu. Gdzie już się da dobrze odebrać głowę i odciąć ogon.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

Miły
80%
80%
Posty: 471
Rejestracja: 2007-09-26, 20:35
Lokalizacja: Południe

Post autor: Miły » 2011-11-25, 00:50

Witam.

Ja od tego sezonu 2 krotnie odbieram głowę przy jednokrotnym gotowaniu partii nastawu. Po pierwszym odbiorze przedgonów wyłaczam aparaturę na 30 minut i później po drugim odbiorze przedgonów jadę już książkowo.
Efekt jest taki, że wreszcie pozbyłem się ostrości owocówek. Kolumna 45 cm wypełnienia zmywaki + miedź. Wraz ze wzrostem temperatury w kegu obniżam temperaturę na głowicy.
Inną stosowaną metodą jest drugie gotowanie leżakowanego 1 rok destylatu. Aromat owocu nieco łagodniejszy, ale trunek jedwabiście delikatny i miękki.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2011-11-25, 20:42

Kolego Miły, a jakieś uzasadnienie takiego postępowania? Tematy owocówek to moje ulubione tematy więc drążę, też myślałem o wyłączeniu na chwilę grzania po odebraniu przedgonu, ja jednak z innych powodów. Wracając do tego podwójnego odbioru przedgonów, to czy nie lepiej zamiast wyłączyć grzanie na 30minut i znów stabilizować, grzać te 30 minut więcej, by wsad równomiernie był rozgrzany i oddał w rurę całą głowę, nawet ze środka. pozdr. magas37

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2011-11-25, 20:53

@Miły
I napisz jeszcze jak destylowałeś drugi raz to po stabilizacji i odbiorze przedgonu puszczałeś maszynkę na żywioł czy puszczałeś coś na refluks i trzymałeś się tak jak za pierwszym razem stałych wartości temp. na głowicy?
Pzdr.
OLO 69

Miły
80%
80%
Posty: 471
Rejestracja: 2007-09-26, 20:35
Lokalizacja: Południe

Post autor: Miły » 2011-11-25, 23:09

@magas37

Otóż owocówki z poprzednich lat są aromatyczne i smakowite, jednak wg mnie brakuje im jedwabistości i deliktaności. Są wg mnie ciut za ostre. Uważam, że powodem tego są lekkie frakcje, których nie udaje się zatrzymać przy jednokrotnym odbiorze (mimo że kolumnę zalewam 40 minut i odbieram 300-400 g przedgonu z dużego kega). Do słuszności dwukrotnego odbioru przedgonów doszedłem przy zabawie z cukrówkami, przy których przy drugiej destylacji odbieranego przedgou jest nadal sporo. Dopiero po 2 przebiegu cukrówka jest w miarę czysta i pozbawiona zapachu typowego dla głowy. Efekty będą oczywiście znane za jakiś czas, ale mogę powiedzieć, że nawet świeżyzna jest całkiem :slinka i pozbawiona tej własnie ostrości.


@olo69

Po 2 odbiorze przedgonów, zakręcam wodę na zimne palce i odbieram na żywioł z dużą wydajnością do momentu uzyskania na głowicy temp 88 stopni. W tym momencie delikatnie odkręcam wodę tak aby utrzymać temperaturę na głowicy w okolicach 88 stopni (lepiej trochę mniej niż więcej) do momentu uzyskania w kegu temperatury 93 stopni. Po przekroczeniu w kegu 93 stopni tak reguluję wodę, aby wraz ze wzrostem temperatury w kegu obniżać stopniowo temperaturę na głowicy. Czym wyżej w kegu tym niżej na głowicy. Przy 97-98 w kegu kończę zabawę nie odbierając wątpliwej jakości resztki z bardzo małą wydajnością. Na głowicy mam wtedy około 78 stopni.

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2011-11-25, 23:28 przez Miły, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2011-11-26, 00:18

Rozumie dziękuje, to może z innej beczki, ale w temacie, mam trunki z 2009r, dość mocno przeciągnięte, kiedyś jak nie będę miał co destylować , a będę miał czas, to je puszczę, chyba , że wcześniej zaczną rokować jakieś nadzieję. Wiśniowica to luzik, pójdzie dobrze, ale śliwowicę ma z dębem, nie chcę z niej robić spirytusu, tylko śliwowicę, boję się jednak, że po zagęszczeniu, czyli destylacji dąb się zagęści, a nie zostanie w garze, czy w przedgonach i spierdzieli smak całości.

Miły
80%
80%
Posty: 471
Rejestracja: 2007-09-26, 20:35
Lokalizacja: Południe

Post autor: Miły » 2011-11-26, 11:33

Zaczekaj do następnego sezonu (chyba, że masz jeszcze nastaw tegoroczny) i dolej wybryk z 2009 roku do nastawu (oczywiście mówimy o tym samym owocu). Nie masz co martwić się o smak dębu bo on na pewno nie przejdzie. Rezultatem będziesz mile zaskoczony. Oczywiście 2 krotny odbiór przedgonów i bez przeciągnięcia.

Pozdrawiam

pols34
40%
40%
Posty: 81
Rejestracja: 2009-02-24, 14:27
Lokalizacja: południe

Post autor: pols34 » 2011-11-26, 13:42

Witam serdecznie czytałem wczesniejsze posty o nierównomiernym rozgrzewaniu gestego o tzw efekcie sciankowym, czy nie lepiej rozgrzewac dłuzej i wolniej , po wzroscie temp dluzej stabilizowac np 30 mim konkretny odbior przedgonu i powolny. ja jade na abratku wyciągan połowe wypełnienia i jest w miare ok . Temat dla mnie na czasie bo jabłko w gestym czeka, choc raz mi jabłko wyszło piekącei nie wiem dla czego jaki czort, mysle ze trzeba rozgrzewac dłuzej i stabilizowac dlugo,czy po 2 razie nie traci sie na aromacie a tu głownie o aromat chodzi?.Pozdrawiam

Pit22
30%
30%
Posty: 44
Rejestracja: 2009-10-27, 17:56

Post autor: Pit22 » 2011-11-26, 14:01

Ja problem rozwiązuje w następujący sposób, w przypadku owocowych destylatów: śliwka, gruszka, nie przykręcam głowicy, czekam aż nastaw się nagrzeje i od czasu do czasu go zamieszam w kegu w celu wyrównania temp zacieru i uniknięcia efektu ściankowego. Gdy temp osiągnie ok 70 stopni po wymieszaniu przystępuje do skręcania głowicy, następnie długa stabilizacja, kropelkowy odbiór przedgonów i dla mnie jest ok.
W przypadku zbożówek, grzeje, nic nie mieszam i odbieram na hura, praktycznie bez wypełnienia, dwa zmywaki i siatka miedziana. dopiero gdy mi się uzbiera trochę więcej półproduktu wtedy na drugą długą kolumnę z grzałkami i postępuje jak z zwykłą cukrówką. Postępuje tak ponieważ wydawało mi się nieekonomiczne grzanie na gazie, końcowy odbiór rzędu 0,5l/h i długą wstępną stabilizację i odbiór przedgonów.

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2011-11-26, 14:06

Efekt ściankowy to nie tylko problem z głową, to także, a przede wszystkim problem z ogonem. O ile głowę, po bardzo długiej stabilizacji, da się w miarę dobrze odseparować. O tyle ogon, idzie praktycznie przez cały czas procesu. Wszystko zależy od skali problemu, tzn jak gęsty jest wkład. Miałem przypadek gdzie pierwsze pary poszły na głowicę jak termometr umieszczony w centrum kotła pokazywał 75°C. Mądrzejszy o te doświadczenia mieszam cały czas w kotle i zamykam go, jak temperatura się zbliża do temperatury wrzenia.
Rozwiązaniem tego problemy z pewnością jest mieszadło, nad którym intensywnie myślę. :D
Pewnie mi z dwa lata z tym myśleniem zejdzie. :mrgreen:
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości