Moim zdaniem jeśli robi się cztery razy większy nastaw niż w przepisie dla paczki drożdży to warto dodać drożdżom pożywki.
W takim cztery razy większym nastawie bez dodatkowej pożywki nawet drożdże T 24 pure męczą się 10 - 14 dni a nie zawsze zjedzą cały cukier.
Pozdrawiam.
I znowu drożdże Turbo
Do tego co napisał @Olo 69 dodam , że taki nastaw lepiej, aby miał proporcje cukru do wody jak 1:4. Następna sprawa to fakt, że Alcotecki T24 , są nie równe. Nie chciałem tego do tej pory pisać, ale przerobiłem już tych drożdży sporo i wiem, że zdarza się od czasu do czasu sytuacja, że paczka paczce jest nierówna. Np. dwa identyczne nastawy , zrobione w tym samym czasie, każdy z oddzielnej paczki Acoteków , potrafią dość wyraźnie się różnić czasem przerobu i końcowym Blg.
Nie mogę potwierdzić jak sprawa wygląda z konkurencyjnymi Cobrami T24 ponieważ zużyłem ich do tej pory tylko kilkanaście paczek, co jest zbyt małą ilością, aby wysuwać jakiekolwiek wnioski.
Dodam jeszcze, że testowałem T3 bezpośrednio w porównaniu do Alcotec T24 i Cobra T24.
Próbki nastawów były robione z jednego roztworu cukrówki.
Test był zrobiony tak aby sprawdzić w jednej wersji opłacalność, oraz w drugiej wersji czas pracy. Nie będę na razie opisywał szczegółów ponieważ zapiski zostawiłem w garażu.
Jednak potwierdzam , że w kwestii opłacalności T3 są poza konkurencją. Taki sam nastaw przerabiają w podobnym czasie co T24 za 2/3 ich ceny. Zaś przy wydłużeniu nieco czasu nawet 2 razy taniej. Jeżeli ich jakość się utrzyma, przestawiam się na nie.
Nie mogę potwierdzić jak sprawa wygląda z konkurencyjnymi Cobrami T24 ponieważ zużyłem ich do tej pory tylko kilkanaście paczek, co jest zbyt małą ilością, aby wysuwać jakiekolwiek wnioski.
Dodam jeszcze, że testowałem T3 bezpośrednio w porównaniu do Alcotec T24 i Cobra T24.
Próbki nastawów były robione z jednego roztworu cukrówki.
Test był zrobiony tak aby sprawdzić w jednej wersji opłacalność, oraz w drugiej wersji czas pracy. Nie będę na razie opisywał szczegółów ponieważ zapiski zostawiłem w garażu.
Jednak potwierdzam , że w kwestii opłacalności T3 są poza konkurencją. Taki sam nastaw przerabiają w podobnym czasie co T24 za 2/3 ich ceny. Zaś przy wydłużeniu nieco czasu nawet 2 razy taniej. Jeżeli ich jakość się utrzyma, przestawiam się na nie.
Ja dodał bym że na wszelkie inne nastawy owocowe również. Przecież zależy nam aby z owoców wydobyć pełen bukiet aromatów.Doman_13 pisze:.A moja rada (starego winiarza który ewoluuje w stronę kapania)
- Na winiaki używać woooooolnych drożdży szlachetnych winiarskich. Wychodzą na nich wspaniałe winiaki gdyż drożdże winne dodają swoisty posmak owocowy.
Właśnie rektyfikuję nastaw (mój pierwszy) na drożdżach T3 i powiem Wam że jestem w szoku...wydajność/jakość jest na najwyższyn poziomie,praktycznie serce destylatu jest do spożycia natychmiast,łagodność jest wprost powalająca.Zostaję ICH fanem...
[ Dodano: 2010-09-30, 22:31 ]
A przez Lecha ma gonitwę , czas pomyśleć o ARC...
[ Dodano: 2010-09-30, 22:31 ]
A przez Lecha ma gonitwę , czas pomyśleć o ARC...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości