ALCOTEC TURBO PURE 24-wrażenia
Zaizoluj beczkę, postaw na np płycie ze styropianu. Kłopotu z wykipieniem nie powinno być, podobnie jak przegrzaniem nastawu.
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo
M. Sandemo
@terni,w tak ekstremalnych warunkach nie ma co ryzykować, ale dokupić drugą paczkę i masz pewność, że proces fermentacji zakończy się sukcesem.
Inna sprawa jeżeli chcesz przeprowadzić eksperyment to z zaciekawieniem będziemy ci kibicować!
Inna sprawa jeżeli chcesz przeprowadzić eksperyment to z zaciekawieniem będziemy ci kibicować!
Ostatnio zmieniony 2015-11-24, 19:15 przez janik, łącznie zmieniany 1 raz.
Ważne też by woda z cukrem na starcie drożdży miała taką temperaturę jaką sugeruje producent, a nie taką jaka w danym momencie leci z kranu, wtedy tylko ma szanse, bo temperatura w beczce do końca fermentacji będzie dość wysoka. Akas trzymał zakopaną beczkę w śniegu, czyli temperatura otoczenia około zero stopni, nie extrymalne minusy.
Była tam jakaś izolacja? źle zapamiętałem, dla mnie śnieg był izolacją, tak to zapamiętałem, może dlatego, że okrywałem wtedy śniegiem łozy, bo ziemią nie okryłem, to śniegiem obsypałem, by nie przemarzły.
[ Dodano: 2015-11-24, 20:07 ]
Faktycznie była, zapamiętałem inaczej http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... ight=turbo
[ Dodano: 2015-11-24, 20:07 ]
Faktycznie była, zapamiętałem inaczej http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... ight=turbo
Wyowijał np starymi kurtkami - to by nieco wyjaśniało dziwnie wysoką temperaturę w beczce - pogorszył mocno oddawanie ciepła a drożdży masa to im raźno i ciepło było
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo
M. Sandemo
Zgodnie z radą kol. fuutro beczkę postawiłem na płycie styropianu i dobrze zaizolowałem. Dzisiaj po upływie 15 h od zaaplikowania drożdży temperatura nastawu skoczyła z 35 do 39°C a Blg spadło z 22 do 14. Temperatura w pomieszczeniu wynosi dokładnie 0°C. Drożdże Turbo 24h są rewelacyjne! Nie wyobrażam sobie lepszych na zimę. Gdy po otwarciu beczki zamieszałem nastaw to piana tak gwałtownie podskoczyła, że zrównała się z brzegiem beczki i obawiałem się by się nie przelała. Tak się jednak nie stało i po krótkiej chwili opadła i widać było już tylko intensywne bąbelkowanie. Są one znacznie lepsze od tych Turbo Yeast które wcześniej próbowałem. Boję się tylko czy mimo niskiej temperatury zewnętrznej ich nie przegrzeję? Wszak podniosły samoczynnie temperaturę nastawu do 39°C. Czy nie jest im za gorąco?
Róbmy Swoje
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5061
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Tak też zrobiłem. Zdjąłem izolację wokół beczki. Stoi nadal na styropianie i jest nakryta. Za godzinę zobaczę czy nastaw się ochłodzi.
Po dwóch godzinach temperatura spadła do 32°C więc na noc lekko opatuliłem beczkę bo zrobiło się nieco poniżej zera. Niesamowite są te drożdże.
Po upływie 40 h od dodania drożdży temp. nastawu 25°C i 2 Blg. Beczka cały czas nakryta. W pomieszczeniu 0°C. Wygląda na to że wysoka temperatura na początku fermentacji drożdżom nie zaszkodziła.
Po 64 h temp. nastawu 18°C i 0°Blg. Fermentacja trwa lecz zwolniła znacznie i pojawiła się piana.
Po dwóch godzinach temperatura spadła do 32°C więc na noc lekko opatuliłem beczkę bo zrobiło się nieco poniżej zera. Niesamowite są te drożdże.
Po upływie 40 h od dodania drożdży temp. nastawu 25°C i 2 Blg. Beczka cały czas nakryta. W pomieszczeniu 0°C. Wygląda na to że wysoka temperatura na początku fermentacji drożdżom nie zaszkodziła.
Po 64 h temp. nastawu 18°C i 0°Blg. Fermentacja trwa lecz zwolniła znacznie i pojawiła się piana.
Róbmy Swoje
Drugi nastaw o takiej samej proporcji czyli paczka T24h na 10 kg cukru popełniłem pierwszego dnia Nowego Roku i tym razem wstawiłem go do ciepłego pomieszczenia (19 do 24°C), wychodząc z założenia, że jeżeli przefermentują cukier w 24h to dam radę wytrzymać tyle czasu w ich sąsiedztwie. Efekt: Po upływie doby w beczce było jeszcze pełno piany i nie mierzyłem Blg ani temperatury. Po 48h piana całkiem opadła i temperatura obniżyła się do 23°C. Dzisiaj rano tj. po 65h od dodania drożdży zmierzyłem Blg które wyniosło -4°Blg. Wygląda więc na to że w tej proporcji i temp. ok. 20°C drożdże T24h przerabiają cukier w 48h. Być może gdyby było optymalne 25°C i zgodnie z zaleceniem 6 kg cukru na paczkę drożdży to drożdże te wyrobiły by się w 24h. Tak czy owak są bezsprzecznie rewelacyjne. Najlepsze na zimę zwłaszcza choć nie tylko.
Róbmy Swoje
Minął ponad rok od ostatniego posta, ale nie będę tworzył nowego tematu o tych samych (?) drożdżach.
Dlaczego znak zapytania – ano dlatego, że w Malinowym Nosie pojawiła się nowa wersja drożdży Alcotec Turbo 24 Classic za 7.69 zł, ale ciekaw jestem czy sprawdzają się równie dobrze. Cena relatywnie niska, są o 2 zł tańsze niż poprzednie jednodniówki, z drugiej strony opakowanie jest lżejsze o 35 g. Tamte wybitnie dobrze sprawdzały się przy zimowych mrozach, ale skoro te teoretycznie są ulepszą wersją, to może nie warto przepłacać? Czy ktoś porównywał już te dwie paczki?
Dlaczego znak zapytania – ano dlatego, że w Malinowym Nosie pojawiła się nowa wersja drożdży Alcotec Turbo 24 Classic za 7.69 zł, ale ciekaw jestem czy sprawdzają się równie dobrze. Cena relatywnie niska, są o 2 zł tańsze niż poprzednie jednodniówki, z drugiej strony opakowanie jest lżejsze o 35 g. Tamte wybitnie dobrze sprawdzały się przy zimowych mrozach, ale skoro te teoretycznie są ulepszą wersją, to może nie warto przepłacać? Czy ktoś porównywał już te dwie paczki?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości