Strona 1 z 14

ALCOTEC TURBO PURE 24-wrażenia

: 2009-03-28, 19:52
autor: bruno360
Pierwszy raz zastosowałem te drożdze,zawsze używałem piekarniczych .Efektywność tych drożdzy przeszło moje oczekiwania.
Co tam się wyprawia w tym balonie nastaw na 42l+12kg cukier +1 opakowanie drożdze od kolegi 98%.Istny wulkan gazem wydobywającym się z gonsiora to można prawie koła pompować.Temperaturę same podniosły z 29st do 39st w ciagu 7godzin.Zastanawiam się czy nie dodać tym małym pracusiom jakiejs pozywki w postaci ryżu lub jabłek tartych .Co o tym mnyslicie ?

: 2009-03-28, 20:46
autor: fazaaa77
@bruno360
taka pożywka nie zaszkodzi ale nie jest konieczna. Ja robiłem podobne nastawy i bez żadnej pożywki drożdze schodziły do - 4 Blg

: 2009-03-28, 21:25
autor: gogolik
A ta temperatura to nie za mocno skoczyła.
Może należało by to kontrolowac i w razie potrzeby schładać ( jesli juz nie jest za późno )

: 2009-03-28, 21:28
autor: Daniel_257_
Witam

Temat był już poruszany.

Sam sprawdziłem.

W 200g turbo 24 pure jest wszystko co one potrzebują do życia, nie kombinuj i nic nie dodawaj.

Dodanie pożywki zmienia smak nastawu i samego destylatu.

Sam dodałem co nieco i więcej tego nie zrobię.

Destylat po turbo najlepiej smakuje po filtracji węglem.

A sama temperatura ???? Nie ugotuj koleżków.

Ja turbo wstawiam zawsze w kegu 50l w chłodnym miejscu i startuje od 22 - 25"C
Czasem wolno starują, ale mniej się pienią i przynajmniej się nie ugotują.

Turbo nie lobią wysokich temperatur.

I polecam też anty pianę od 98%

Pozdrawiam

: 2009-03-28, 21:50
autor: kriket
Witam.
Ja również calkowicie przestawiłem się na drożdże Turbo od forumowego kolegi.
Co do temperatury to też miałem małe problemiki i zasięgnąłem wiedzy u ŻRÓDŁA czyli u 98%. Optymalna temperaturka to ok 25 stopni. Wcześniej troszkę przesadziłem stosując do podgrzania grzałkę z termostatem ustawioną na 32 i destylat wyszedl suchy w smaku. Po obniżeniu temperatury ten mankament ustąpił. Stosuję jedną paczkę na 35 kg cukru i w 25 stopniach przerabiają nastaw w tydzień. Pozdrawiam

: 2009-03-29, 11:58
autor: bruno360
Dzięki kolegom za wszystkie porady i uwagi.
Przed chwilą mierzyłem temperature spadła do 32st.Nastaw stoi w domowej temperaturze 24st. to pewnie dlatego tak wzrosła w początkowej fazie.Mineło 40 godzin od startu zacierania Po burzy jaka tam zachodziła drożdze zwolniły prace i zachowują się tak jak piekarnicze czyli 1plum na sekunde (sprawdzane z rurka odpowierzającą )Czyli chyba wszystko OK jak narazie.Mam pytanie czy przez węgiel mogę przepuścić 90% spirytu bo taką moc chciałbym uzyskac juz na gotowym urobku,czy koniecznie rozcieńczać do 50%.
Wolał bym czysty spirytusik niż rozcienczony bo ma on słuzyć do robienia nalewek.Jak wy to widzicie?

: 2009-03-29, 12:22
autor: redirys
bruno360 pisze:czy koniecznie rozcieńczać do 50%.
Wolał bym czysty spirytusik niż rozcieńczony bo ma on słuzyć do robienia nalewek.Jak wy to widzicie?
Kolego ja przeprowadzam trzy rektyfikacje, po drugiej i trzeciej filtracja (filtruję nie więcej jak 45%) Jeśli spirytus do nalewek to trzykrotna rektyfikacja z jednokrotnym filtrowaniem po drugiej rektyfikacji.

: 2009-03-29, 12:56
autor: Spirit
bruno360 pisze: Wolał bym czysty spirytusik niż rozcieńczony bo ma on słuzyć do robienia nalewek.Jak wy to widzicie?
Ostatnio filtrowałem przez węgiel spirytus 96% do porterówki i trochę słabe efekty filtrowania.Lepsze efekty są przy rozcieńczonym destylacie,ale jeżeli potrzebujemy spirytusu to co poradzić.

: 2009-03-29, 13:22
autor: bruno360
Redirys zrobie według twojego przepisu.Taki właśnie sobie kombinowałem żeby po pierwszym razie puścić przez węgielek i jeszcze raz destylacja.Utwierdziłeś mnie w moim mysleniu.Dzięki i pozdrawiam wszystkich.O efektach mojej pracy napisze.

: 2009-03-30, 22:19
autor: gigant
kriket pisze:Witam.
Ja również calkowicie przestawiłem się na drożdże Turbo od forumowego kolegi.[...] Stosuję jedną paczkę na 35 kg cukru i w 25 stopniach przerabiają nastaw w tydzień.
jedna paczka na 35 kg :shock: , napisz coś więcej bo o podwojeniu dawki cukru to słyszałem ale żeby aż tak :nie_wiem

: 2009-04-16, 06:46
autor: peter
Witam Panowie
nastaw popełniony to podwójna dawka
42l wody i 12kg cukru
po dwóch dniach cukromierz się topi w nastwie, tak ma gdzies z minus 1 lub minus dwa

Panowie o co tu chodzi czy to mozliwe?????

czy to juz trzeba w rurę? widze ze drozdze jeszcze pracują???
prosze o porady :)

: 2009-04-16, 07:57
autor: jerzy
bylo juz o tym, ze ckromierz szleje, poniewz mzsz w roztworze oprocz wody alkohol, ktory ma mniejsza gestosc.
nie uczyli, ze jak ktos pracuje, to sie nie wpier.... :wink:

: 2009-04-16, 16:19
autor: Spirit
Ostatnio robiłem nastaw na Turbo 48 i przez niedopatrzenie wsypałem je do nastawu o temperaturze ponad 42°C.Piszę ponad bo akurat termometr był zajęty a po włożeniu palca do roztworu,parzyło dość mocno.
Byłem pewien że wszystkie drożdże zdechną a tu niespodzianka,na drugi dzień pracują jak by nic się nie stało.
Aż się boję co by było gdyby przez pomyłkę je połknąć :shock:

: 2009-04-16, 16:56
autor: ropcio
kupiłem ostatnio turbo 24 od forumowego kolegi i byłem pod wrażeniem, jak szybko przerobiły cały cukier w nastawie. :1st

: 2009-04-16, 16:58
autor: sobolu
Spiryt pisze: Aż się boję co by było gdyby przez pomyłkę je połknąć :shock:
Albo by dekiel nie wytrzymał, albo by dno puściło :shock: