witam @Afera - wszystko jest spowodowane masą komórek drożdżowych - przy pierwszym etapie 'fermentacji tlenowej" ( tutaj drożdże jeszcze nie przerabiają cukru na etanol tylko się pier...ą - czyli to co lubię ja też na pierwszym miejscu potem dobre alkohole ) namnażają swoja masę - dobrze to widać na komorze Thoma pod mikroskopem w okresie 2-4h .
W miarę jak tlenu brakuje idą do swojej 'roboty ' - fermentacja alkoholowa - potrafią się namnożyć do miliardów komórek na jednostkę ( dlatego dobrze jest napowietrzyć porządnie nastaw - mieszając mieszadłem lub intensywnie wiosłem PRZED DODANIEM DROŻDŻY -BY ICH MECHANICZNIE NIE USZKODZIĆ !!) z impetem generują duży wzrost temperatury -reakcja egzotermiczna - to je jeszcze bardziej nakręca ale jest tego kres 39-42sC potem osmotycznie nie wytrzymują . z uwagi iż jest ich ( komórek uśpionych ) na starcie już bardzo dużo - nie zaleca się robić większych nastawów niż 150 l - w zimie to i więcej zapewne można bo pociągną nawet przy minusowych temperaturach -czego żywym dowodem było 'foto story " -Kolegi @Akasa ( jeżeli pomyliłem NAJMOCNIEJ PRZEPRASZAM - POCHWALE SIĘ PRYZ OKAZJI brykam .. -ale ta "druga opcja ' co powyżej ( chociaż obecnie pierd...ę się ze zbożówką już trzeci dzień - nie nie żadne urodziny , ślub, pogrzeb, komunie , zloty itp ... nadprodukcja ....trzeba przygotować miejsce pod owoce ) . wszystko zależy od temperatury i czasu . I chyba chodziło o to by nie robić większych nastawów niż te 150l w letnie okresy kiedy nie mamy kontroli nad temperaturą .

pozdrawiam
98%

hmmm... ja mieszałem już po dodaniu drożdży... następnym razem czyli bardzo niebawem sprawdzę czy to to miało wpływ na wydłużenie procesu oczywiście nie omieszkam podzielić się z Wami obserwacjami

Witam nie zastanawia co tam poza DAP-em siedzi z tymi drożdżami - szczep na pewno saccharomyces cerevisiae .. tylko jaki tam dodają doping .. azot i fosfor to podstawa w najtańszych pożywkach jest ale muszą tam być jakieś stymulatory - witaminy na pewno z grupy B... nieaktywne ściany komórek i co jeszcze nie mam czym to rozłożyć - sprzętowo by wiedzieć co i jak w jakich proporcjach a ktoś wie

98%

Dodałem od kolegi starowara polowe paczki 24h na 5kg i 18l wody,nastaw już prawie nie słodki po około 3 dniach.
Przy 10kg odpowiedniej ilości wody i całej paczce 24h dosyć mocno podniosła się temp jak ładnie ruszyło i przestało pracować.

Zakladam ze nie ma znaczenia czy to drożdże turbo star czy alcotec.

Czy przypadkiem 24h i 48h nie różnią się tylko tym ze jednych jest więcej od drugich?

Ja stwierdzam fakt że na temat drożdży TB możemy dyskutować do końca świata.W piątek rano zrobiłem nastaw na TB-48 według przepisu na 8kg cukru,a wieczorem drugi.Dzisiaj jest poniedziałek późny wieczór,zaglądam do baniaków, a tu w pierwszym impreza na całego drożdżaki szaleją,natomiast w drugim baniaku jak po pogrzebie cichutko dosłownie ostatnie oddechy ,wiem że nie minęło jeszcze przepisowe 5 dni ale już widzę że późniejszy nastaw jest ok i będzie w terminie a wcześniejszy będzie musiał stać dłużej . Wychodzi na to że wszystko zależne jest od tego czego więcej im się sypnie przy produkcji.

po trzech dobach nastaw przerobiony do -4BLG... co prawda jeszcze bulkał od czasu do czasu ale postanowiłem niedobitki drożdżaków dobić temperaturą...

Witam
wystarczy dobrze zamieszać nastaw by się dwutlenek z nastawu uwolnił , szybciej się klaruje , natomiast niedobitków już tam nie będzie , jeśli by jeszcze były to z głodu zdechną .

Dzisiaj czyli w czwartek o 12 poczyniłem drugi nastaw 14kg cukru 2 paczki Alcotec 24h i 40l wody... o 14 zaczął bulkać. 25Blg i 31st.C na starcie. Piątek 14:00. Pomyślałem że po 24h sprawdzę Blg... idę i patrzę a tam... Patrz TU ... Nie wiem co spowodowało tak gwałtowna pracę drożdży, czy wyższa temp. niż poprzednio, czy to że nie mieszałem drożdży wiertarką. Pewne jest jedno że w porównaniu do poprzedniego nastawu te drożdże PRACUJĄ
Sobota 14:00. Właśnie sprawdziłem nastaw... po 48h -4Blg Zawsze to lepiej jak ostatnio ale to dalej nie jest obiecane przez producenta 24h...

Witam !

No, to ja miałem ostatnio takie halo: nastaw jak zwykle: 80 litrów wody, 22 kg cukru i paczka ATP 24. Zwykle po ok. godzinie zaczynało się w beczce piekło, a tym razem... Nastawiałem wieczorem, rano zaglądam w beczkę, a tu leciutka pianka - pewnie po wieczornym mieszaniu. Myślę, coś tu nie tak, sprawdziłem datę przydatności drożdży - spoko - 09.2011 r. W panice sypnąłem trochę kwasku cyt. rozrobionego w wodzie (ok. pół torebki) i wlałem 1 litr soku pomidorowego. Dziś rano patrzę - drożdże ruszyły. Co prawda niemrawo, ale w dzień, w słoncu, trochę się nastaw nagrzeje i myślę, że będzie dobrze.

A, jeszcze jedno... tym razem mieszałem nastaw kanciastym kijem, a z tego, co napisał Kol. 98% mogłem trochę drożdżaków ubić... he he

Pozdro !

To dalej 36h a nie 24h jak pisze na opakowaniu.

24 to na 5kg cukru nie na 7.
I tak lepsze za 48h bo przerobią każda ilość, u mnie 8kg na niecałe 20l wody.

Nie 5 kg ani nie 7.
W przepisie Alcotec Turbo Pure 24 jest 6 kg cukru na 21 litrów wody.
Jak dasz 8 kg cukru na niecałe 20 litrów wody to żadne drożdże tego nie przerobią do końca bo stężenie alkoholu w takim nastawie wyszło by prawie a nawet ponad 20%.
Jakie masz blg na koniec fermentacji?
Pozdrawiam.

Nie wiem bo dolewałem soldczy z innego nastawu gdzie drożdże padły,a jeszcze pracują.

Mam butel 25l myślę ze turbo 48, spokojnie w nim przerobią 7kg z tym ze musze go zalać po korek prawie.Robie to tak ze leje tyle wody żeby mia piana nie wyskoczyła jak zaczną pracować a piana siadzie dolewam wody.

Witam
Nastawiem 24kg cukru, 84l. wody+drożdże turbo 24.
Po 10 dniach blg ok.3
Bardzo, bardzo słabo pracują.
Czy jak będę czekał jeszcze to nie zepsuje mi się ten nastaw?
A może poruszyć , pomieszać go i natlenić. Da tocoś?
Trzymam go w kotłowni, dmuchawa pieca wyciąga tlen z pomieszczenia.
Jak myślicie?
Pozdr dudol

Witam.
Nastaw 8kg cukru, 30l wody 1 opakowanie drożdży Alcotec 24h pure

Rozpoczęcie nastawu (mieszanie w 5 litrowej bańce wody z 2 kg cukru) powtórzone 4 razy z cukrem i dolane do pojemnika fermentacyjnego o pojemności 33L 10 litrów wody.
Temperatura nastawu 23st. 11:30
Temperatura Otoczenia 22st C
Dodanie drożdży 11:40
Początek fermentacji bardzo spokojny,
Pomiar 13:53 30blg 24st nastaw, zauważalny wytworzony kożuch
Pomiar następnego dnia 17:12 5blg temperatura nastawu wzrosła do 30st

Mam takie pytania:
1. Czy odpowiednia ilość wody? Czy może za duża? Wydawało mi się, że wydłuży to znacznie fermentację, ale chyba nie tak znacząco.
2. Czy w danym momencie jeśli jeszcze fermentacja nie ustała przy blg równym 5. Jeśli rozdzielę nastaw do 2 pojemników fermentacyjnych 33l po połowie 15L nastawu i dodam po 4 KG cukru na nastaw i uzupełnię ten ubytek wodą również po 15L wody(z rozrobionym cukrem) Wpłynie negatywnie na końcowy nastaw? Czy te drożdże sobie poradzą? Na długo może się wydłużyć fermentacja?