wszystko w kwasie. keg 30l. kolumne małą bo tylko 60 cm. bo taka mi się tylko mieści w piwnicy, wypełnioną zmywakami.

olo 69 pisze:Jak chcesz mieć problemy to dodaj kwasek.

Pozdrawiam.

Mógłbyś napisać jakie problemy? Bo do tej pory na 1 op.T3 dawałem nawet od 16 do 20 kg cukru i 40 do 50g kwasku oczywiście + woda 3.5 litra na każdy kg.

jn13
Gdy dajemy 12 kg cukru,40 litrów wody i jedną paczkę T3 to nic nie należy dodawać.
Dodanie kwasku dla takiej ilości niejednokrotnie powodowało zmniejszenie szybkości fermentacji a nawet zatrzymanie fermentacji nastawu.
Jeśli robisz tak duże nastawy na jedną paczkę T3 jak piszesz to dodatek kwasku jest wskazany a przydałby się też dodatek pożywki np. Activitu.
Pozdrawiam.

Witam Panowie. Jak najlepiej przeprowadzić proces klarowania nastawu cukrowego na T3?

Najlepiej to pozostawić nastaw spokojnie do samoczynnego sklarowania w niskiej temperaturze..

Jeżeli nie masz czasu to pozostają środki klarujące,ale Bentonit, klarowin etc. są wg. mnie mało skuteczne..

Możesz spróbować TURBO KLAR itp.. dwuskładnikowe środki klarujące,ale wiadomo.. wszystko kosztuje.

Pzdr.

A ile maoże trwać samoczynne klrowanie? Nastaw ma 50 l.

[ Komentarz dodany przez: Citizen Kane: 2011-05-27, 23:38 ]
Nie cytuj całego postu oczko wyżej!

Sprawdzone proporcje na T3 to 25kg cukru + 3 paczki T3 na 80 litrów wody, praktycznie zawsze blg -4
W końcówce fermentacji zazwyczaj 4 dzień można dodać jeszcze dwa kilogramy cukru rozpuszczone w półtora litra wody. W chłodniejsze dni warto zwiększyć temp początkową nastawu do niecałych 30 stopni, teraz latem nie ma takiej potrzeby ja bym proponował ok 23 stopni Celsjusza
Samoczynnie powinno się klarować około tygodnia, ale i tak będzie trochę mleczne, warto dodać paczkę turbo klara, bardziej wskazane dwie paczki, po 3 dniach powinno się sklarować. Trzeba pamiętac żeby przed dodaniem turbo klara zlac nastaw znad osadu i odgazować. Przy zlewaniu nastawu po wyklarowaniu należy uważać żeby drożdze ze spodu beczki nie wymieszały się z nim, bo całe klarowanie pójdzie na marne.

P.S. Na drozdzach nie ma co tak bardzo skapić, jeżeli drożdze nie zjedzą cukru do końca, to moim zdaniem więcej stracisz niż mógłbyś zaoszczędzić, jeżeli bardzo zwiększamy nastawy na jednej paczce drożdzy, to proporcje cukru do wody to 1kg do 3,5l, nawet do 4l

endres pisze:A ile maoże trwać samoczynne klrowanie? Nastaw ma 50 l.

Długo, wszystko zależy od temperatury. Najlepiej robić to za pomocą Klarmedel. Opakowanie kosztuje coś około 8-8,50 zł. ale za to w dwa dni 50litrów masz jak kryształ.
Musisz pamiętać, że przed dodaniem środka klarującego nastaw już nie może "pracować" i musi być zlany znad osadu.

Jak sprawdzałem po fermentacij to miał 25 st. C. Mam bentonit używany w przemyśle sporzywczym, mogę go wykorzystać?

Witam
Tak.

Zrobiłem dwa nastawy na T3. Drożdże kupione kilka miesięcy temu (ważne do 09.2012), przechowywane w kuchennej szafce. Nastawy pracują jakoś ociężale. Pierwszy sprzed trzech dni (20l) z szybkością ok. 20 'bulków'na minutę. Drugi (35l) w zasadzie 'bulk' co kilka minut, nastawiony kilkanaście godzin temu. Drożdże z tego samego zakupu wcześniej rozrywały niemal pojemnik fermentacyjny po takim czasie O ile pierwszy nastaw robiłem trochę na oko, to przy drugim zwracałem już na wszelkie parametry wyjątkową uwagę. Ktoś ma może podobne doświadczenia? Producent przedobrzył z datą ważności? Warunki temperaturowe przechowywania są tu problemem?

Testowałem już rożne nastawy rożne drożdże i eksperymenty z ilością cukru.
Drożdże 24h najczęściej nie potrafią przerobić więcej niż 5-6kg cukru(przynajmniej mi i koledze się nie udało).Teraz używam tylko alcotec 48h bo ile im nie podam cukru nigdy nie padają za wcześnie.Ostatni nastaw 7kg cukru + 15l najtańszej wody z biedronki + 2.5l kranówki przerobiły mi w 4 dni rozczyn bez posmaku cukru,wczoraj przestały pracować i opadać.Dzięki wodzie mineralnej z biedronki zaoszczędziłem 3-4 dni.

Citizen Kane pisze:Zrobiłem dwa nastawy na T3. Drożdże kupione kilka miesięcy temu (ważne do 09.2012), przechowywane w kuchennej szafce. Nastawy pracują jakoś ociężale. Pierwszy sprzed trzech dni (20l) z szybkością ok. 20 'bulków'na minutę. Drugi (35l) w zasadzie 'bulk' co kilka minut, nastawiony kilkanaście godzin temu.

Osobiscie zrezygnowalem z T3 bo smak finalnego uroblu wydawał mi się fajfusowaty, poza tym problemy z fermentacją.. Lipa te T3 są i tyle..

Rzeczywiście 48H są silne, bo chyba jest ich prawie 120g w paczce to czego oczekiwać jak normalne są po 60g.. torpeda musi być..

Ostatnio walczyłem z T3, T24, T48, Vodka star i wiecie co?... Wróciłem do coobry 8!!!

T3 to moim zdanie bezsensowna oszczędność pieniędzy kiedy 3zł i mam coobre..

Pooza tym - przedwczoraj wieczorem,czyli 48H temu zrobiłem nastaw z 13 Kg cukru, dopełniłem do 50L i dziś mam już -4Blg... Kamień akwariowy robi swoje!!!

C.Kane Jezeli masz mozliwość to proponuję włożyć napowietrzacz akwariowy.. u mnie działa na 1000% za każdym razem.

zwyczajny pisze:Osobiscie zrezygnowalem z T3 bo smak finalnego uroblu wydawał mi się fajfusowaty, poza tym problemy z fermentacją.. Lipa te T3 są i tyle..

No ja na smak nie narzekałem Fermentowały też z szybkością błyskawicy nawet na połowę mniejszej dawce.

Citizen Kane
Ja Ci powiem że to może być wina przechowywania w wysokiej temperaturze.
Ostatnio zakupiłem trochę tych drożdży i zostawiłem na szafie w koszyku, z lenistwa czy braku miejsca w lodówce. Poleżały tak kilka miesięcy i jak obserwowałem fermentację to każda następna paczka pracowała gorzej od poprzedniej. Drożdże leżały sobie od zimy i sukcesywnie je wykorzystywałem ta ostatnia paczka która, mi została pójdzie do przerobu lecz tu nie będę zwiększał proporcji cukru i wody tylko według przepisu, powinno jeszcze przerobić cukier lecz nie wiem ile to im zajmie czasu.
Pozdrawiam