-
Genesis72
- 40%
- Posty: 98
- Rejestracja: 2006-04-09, 10:18
Post
autor: Genesis72 » 2006-09-19, 17:28
Na jakiejs stronie czytalem, ze drozdzy powinno byc 2.2% na ilosc zacieru i ze najlepiej im sie pracuje w temp 22-25*C, powyzej 28*C zwalniaja proces.
Czy ktos moze zweryfikowac te dane?
-
Chemik student
- 70%
- Posty: 355
- Rejestracja: 2006-05-26, 11:35
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Post
autor: Chemik student » 2006-09-19, 18:05
Te procenty to chodzi chyba o ilość MD a nie o same drożdże.
Temparatura którą podałeś jest prawidłowa dla drożdży winnych (większości), inaczej jest w wypadku piwnych (zwykle niższe temp) i gorzelniczych (znoszą wyższe temp. ale pracują również w podanym przez ciebie zakresie)
-
Genesis72
- 40%
- Posty: 98
- Rejestracja: 2006-04-09, 10:18
Post
autor: Genesis72 » 2006-09-19, 18:52
Tez mi sie wydaje, ze te 2,2% to z MD, ale tak było napisane na stronie ( ze drozdze moze oni potraktowali ze to z MD rowniez)
korekta: kowal
-
Domin
- 30%
- Posty: 31
- Rejestracja: 2006-08-29, 18:10
- Lokalizacja: PRZEMYśL
Post
autor: Domin » 2006-09-19, 19:55
To po czym poznać że zacierek można już destylkować??
Podpowiedzcie!!
-
greg
- 60%
- Posty: 221
- Rejestracja: 2006-05-17, 23:21
Post
autor: greg » 2006-09-19, 21:36
Po tym, że przestał już "bulkać" i jest wytrawny w smaku.
-
Chemik student
- 70%
- Posty: 355
- Rejestracja: 2006-05-26, 11:35
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Post
autor: Chemik student » 2006-09-19, 22:38
a jak nawet nie jest wytrawny a przestał bulkać to też destylować, tylko zostawić to po destylacji dosłodzić i jeszcze raz fermentować
-
Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Citizen Kane » 2006-09-19, 22:48
greg pisze:Po tym, że przestał już "bulkać" i jest wytrawny w smaku.
To w przypadku co najmniej podwójnej destylacji. Przy jednym przebiegu czekamy, aż zacier się wyklaruje (ewentualnie trochę mu w tym pomagamy).
-
Domin
- 30%
- Posty: 31
- Rejestracja: 2006-08-29, 18:10
- Lokalizacja: PRZEMYśL
Post
autor: Domin » 2006-09-23, 15:40
Już tydzień i nic nie bulgocze(w rureczce), tylko taki syfek na powierzchni sie pojawił ,cos sie z....eps
uło???
Temp otoczenia zacieru około 20 stopnio srodowisko butel na winlo
korekta: kowal
-
Domin
- 30%
- Posty: 31
- Rejestracja: 2006-08-29, 18:10
- Lokalizacja: PRZEMYśL
Post
autor: Domin » 2006-09-27, 17:48
W bańce zrobił sie 3mm kożuch co z tym bedzie czy już do wylania i co mogłem zrobić nie tak
Dodam że nie było ani jednego bulknięcia z rureczki
Prosze o odpowiedz i dzieki z góry
-
Aabratek
- 101%
- Posty: 1395
- Rejestracja: 2006-02-05, 16:20
Post
autor: Aabratek » 2006-09-27, 17:59
wygląda na zakażenie
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !
-
Chemik student
- 70%
- Posty: 355
- Rejestracja: 2006-05-26, 11:35
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Post
autor: Chemik student » 2006-09-27, 18:01
@Domin
Ten kożuch to prawdopodobnie pleśń.
Skoro powstał i nie bąbelkowało to prawdopodobnie nie dodałeś żywych drożdży lub je jakoś zabiłeś. Napisz jak zrobiłeś ten zacier?
Możesz spróbować zebrać kożuch i wrzucić sporo drożdży piekarskich rozpuszczonych w wodzie, może coś z tego będzie.
-
moonjava
- 40%
- Posty: 81
- Rejestracja: 2006-01-05, 23:32
Post
autor: moonjava » 2006-09-27, 19:08
I zagotuj nastaw przed dodaniem drożdży.
-
Domin
- 30%
- Posty: 31
- Rejestracja: 2006-08-29, 18:10
- Lokalizacja: PRZEMYśL
Post
autor: Domin » 2006-09-27, 20:33
Rozmnożyłem drożdze nastepnie zagotowałem wode dodając do niej cukier1kg na 4l wody (po zagotowaniu)
Jak sie troszeczke ochłodziło dodałem do tego wszystkiego te rozmnożone drozdze winne
zamknełem w butlu i czekałem:)
Moj błąd mógł polegać na tym że woda z rozpuszczonym cukrem była za ciepła(i pewnie tak zabiłem drożdze:)) tak mi sie wydaje:(
-
lopes
- 101%
- Posty: 273
- Rejestracja: 2006-01-08, 19:23
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: lopes » 2006-09-27, 20:43
witam
ochłodzić się musi do ok 30 stopni wg mnie
pozdro
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości