Drożdże T48

Awatar użytkownika
kropelka
50%
50%
Posty: 101
Rejestracja: 2008-03-27, 21:45

Post autor: kropelka » 2011-11-16, 11:20

Masz rację 7,2 l nie wiem czemu napisałem 7,9...

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2011-11-25, 21:25

Dla formalności...

Około 21 litrów wody, 6 kg cukru, połowa paczki T48. Blg zmierzone 21,5.

Kod: Zaznacz cały

24h  -> 13,5 Blg, temp. 30°C 
48h  ->  8,5 Blg, temp. 28°C 
72h  ->  1,5 Blg, temp. 26°C 
96h  -> -2,0 Blg, temp. 26°C
120h -> -3,5 Blg, temp. 25°C

19420082009
20%
20%
Posty: 27
Rejestracja: 2011-07-09, 17:18

Post autor: 19420082009 » 2011-11-26, 22:06

jak na pół paczki to chyba nie tak źle. Ja się biorę za testowanie i zamówiłem już T48, Spiritferm Etxtreme 8kg, Alcotec48, Coobra8. wszystkie trafią na nastaw 14kg cukru i 37l wody (matematycznie blg 27,5)

Awatar użytkownika
TeddyBeers
70%
70%
Posty: 326
Rejestracja: 2010-11-10, 10:25
Lokalizacja: UK

Post autor: TeddyBeers » 2011-11-27, 13:50

Czas na wyniki testu.

Jakis czas temu nadmienilem, ze paru ciekawostek sie dowiedzialem z forum homedestillers.org
Na homedestillers drozdze typu turbo sa uwazane za bardzo kiepskie. Opinia ta ma duzy zwiazek, z tym, ze tam bardziej popularne sa whiskey, wodki smakowe, czy po prostu bimber z potstilla.
W kazdym razie...

Zalecaja tam, ze jesli juz stosujemy drozdze Turbo, to aby ich dawac polowe mniej niz przepis na opakowaniu, a do tego aby utrzymywac temperature nastawu ponizej 25'C.

Wycztalem takze, aby nie przekraczac 15% nastawu, niezaleznie od rodzaju drozdzy, bo zawsze sie to odbija na smaku (to bede sprawdzal pozniej)


Zrobilem 50l nastawu
14kg cukru
paczka Alcotec turbo48

Drozdze uwodnilem w 25'C
Przez pierwsze 2 dni blg ledwo spadlo mnimalnie.
Temperatura spadla do 20'C, bo niestety nie mialem grzalki, a pomieszczenie z nastawem ma dosc niska temperature.

3 dzien temperatura nastawu 18'C
musialem awaryjnie wyjechac.
Nastaw pozostal sam sobie, w nieogrzewanym domu.
Co sie z nim dzialo to nie mam pojecia, ale musial kiepsko fermentowac.
Kiedy wrocilem nastaw mial 10dni, temperature 17'C, blg 3

11 dzien podnioslem temp nastawu do 20'C
blg okolo 2

12 dzien, kupilem grzalke akwariowa 75W
temp podnioslem do 23'C, blg 1

Nastaw tak sobie pyrkotal, az do 17dnia, blg ujemne, ale drozdze bardzo powoli cos tam jeszcze przerabialy
Widocznie kiedy bylo zimno musialo pasc duzo drozdzy.

Nastaw odgazowalem poprzez 5 minutwe mieszanie wiertarka, po czym sklarowalem dwoma opakowaniami alcotec turbo klar, o dziwo po niecalych dwoch dniach byl prawie krysztal, co mi sie nigdy nie udawalo zrobic.

Wczoraj poszlo to na rury.
Smak, zapach, ilosc przedgonow i pogonow zaskoczyly mnie nieprawdopodobnie.
odbralem 50ml tego co sie od razu skroplilo na glowicy, stabilizacja i kropelkowo 250ml, przez okolo 30minut.
Przedgon bardzo slabym zapachem, jedynie minimalnie czuc czyms acetono podobnym.

Odebralem 0.5l niedogonu, ktore juz bylo praktycznie idealne.
W przypadku uzywania turbo48 i temp 30-35'C pierwszy 1L zalatywal czyms.

5l gonu wlasciwego bez zapachu, smak po rozrobieniu tez nieczego sobie, bez porownania do T48 w wyzszej temperaturze.

Ogony (nie pogony) z minimalnym smrodkiem, takze o wiele lepsze niz z nastawu w wyzszej temperaturze.

Typowo smierdzacego pogonu ledwo 300ml, o wiele mniej niz dotad mialem.
Kiedy oproznialem goracy keg zawsze smierdzialo niemilosiernie skondensowanym smrodem pogonow.
Tym razem ledwo bylo cokolwiek czuc, przez co wystarczylo raz keg przeplukac, a nie jak zawssze kilka razy.

Kolejne spostrzezenia z pracy z takim nastawem.
- skok temperatury na glowicy, po odbieraniu przedgonow, nastapil o wiele szybciej i w krotszym czasie.
- odbior gonu wlasciwego nastapil o wiele szybciej, bez utraty stabilizacji kolumny (temp na 35cm taka jak na glowicy) przez pierwsza godzine odebralem 3.8l, moc poczatkowa 3.8kW, w trakcie zwiekszylem do 4.15kW
do 5l tempo odbioru bez zmian, pozniej powoli zmniejszalem.
- przez caly proces nie mialem zadnego problemu ze wzrostami temperatury na 35cm - zawsze mialem
- caly proces zakonczylem o 1.5h szybciej, niz zawsze
- odpad wylewany z kega zawsze mial lekko brozawy kolor, tym razem byl prawie przezroczysty ( co to oznacza ?)

Moral z tej przydlugiej opowiesci jest mianowicie taki
Nigdy wiecej uzywania trybu turbo po to aby szybko zakonczyc fermentacje
Nigdy wiecej temperatury powyzej 25'C
Dawka drozdzy 1/2 zalecanej, zadnych dodatkow
Koniecznie cos do utrzymywania temperatury nastawu


Ciekawe jest tez, ze Alcotec na swojej stronei internetowej sam zaleca aby trzymac temperature nastawu w okolicach 25'C, ale na drozdzach juz co innego :?: :idea:
http://www.alcotec.co.uk/products/turbo ... ec-48.html


PS. Drugi nastaw z polowa alcotecow T48 i temp startu 25'C i taka temperature pilnuje grzalka, skonczyl po 6 dniach.
Aabratek, V=50l, ø76mm, H=150cm, sprężynki by karp55, P=4.1kW, 4m karbowanej DN16

zbynio
80%
80%
Posty: 415
Rejestracja: 2013-08-04, 23:26
Lokalizacja: Lorrach

Post autor: zbynio » 2014-01-30, 08:15

Dzisiaj pójdzie do beczki 24 kg + 84 L + 2 op t48
w pomieszczeniu 14*. Wrażeniami podzielę się
w tym temacie
Zastanawiam się czy nie dołożyć im odrobiny pożywki?
Ryby łowię.

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2014-01-30, 08:54

Pożywki nie potrzeba dokładać.
Pzdr.
OLO 69

wajzer

Post autor: wajzer » 2014-01-30, 10:15

@Zbynio
Okryj to na drugi dzień kocykiem. U mnie całość 80L wsadu, paczka T48, 22kg cukru. Po 4 dniach +4blg. Natomiast beczka dobrze okryta 0 blg. Najlepsze warunki klimatyczne to +25*C, w beczce słabiej ocieplonej +20*C.

W pomieszczeniu 16*C

Awatar użytkownika
Marcel77
50%
50%
Posty: 113
Rejestracja: 2011-07-03, 14:50

Post autor: Marcel77 » 2014-01-30, 15:25

TeddyBeers pisze: Drozdze uwodnilem w 25'C
Przez pierwsze 2 dni blg ledwo spadlo mnimalnie.
A może tutaj jest pies pogrzebany? Jest na naszym forum temat o uwadnianiu drożdży Turbo - wniosek z tego taki był, że to ubija drożdże - pożywki jest dużo w torebce i podczas uwadniania w niewielkiej ilości wody ich stężenie jest zabójcze dla drożdżaków. To by tłumaczyło powolny spadek BLG.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Marcel77, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: stratos i 12 gości