Drożdże T48
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Dla formalności...
Około 21 litrów wody, 6 kg cukru, połowa paczki T48. Blg zmierzone 21,5.
Około 21 litrów wody, 6 kg cukru, połowa paczki T48. Blg zmierzone 21,5.
Kod: Zaznacz cały
24h -> 13,5 Blg, temp. 30°C
48h -> 8,5 Blg, temp. 28°C
72h -> 1,5 Blg, temp. 26°C
96h -> -2,0 Blg, temp. 26°C
120h -> -3,5 Blg, temp. 25°C
-
- 20%
- Posty: 27
- Rejestracja: 2011-07-09, 17:18
- TeddyBeers
- 70%
- Posty: 326
- Rejestracja: 2010-11-10, 10:25
- Lokalizacja: UK
Czas na wyniki testu.
Jakis czas temu nadmienilem, ze paru ciekawostek sie dowiedzialem z forum homedestillers.org
Na homedestillers drozdze typu turbo sa uwazane za bardzo kiepskie. Opinia ta ma duzy zwiazek, z tym, ze tam bardziej popularne sa whiskey, wodki smakowe, czy po prostu bimber z potstilla.
W kazdym razie...
Zalecaja tam, ze jesli juz stosujemy drozdze Turbo, to aby ich dawac polowe mniej niz przepis na opakowaniu, a do tego aby utrzymywac temperature nastawu ponizej 25'C.
Wycztalem takze, aby nie przekraczac 15% nastawu, niezaleznie od rodzaju drozdzy, bo zawsze sie to odbija na smaku (to bede sprawdzal pozniej)
Zrobilem 50l nastawu
14kg cukru
paczka Alcotec turbo48
Drozdze uwodnilem w 25'C
Przez pierwsze 2 dni blg ledwo spadlo mnimalnie.
Temperatura spadla do 20'C, bo niestety nie mialem grzalki, a pomieszczenie z nastawem ma dosc niska temperature.
3 dzien temperatura nastawu 18'C
musialem awaryjnie wyjechac.
Nastaw pozostal sam sobie, w nieogrzewanym domu.
Co sie z nim dzialo to nie mam pojecia, ale musial kiepsko fermentowac.
Kiedy wrocilem nastaw mial 10dni, temperature 17'C, blg 3
11 dzien podnioslem temp nastawu do 20'C
blg okolo 2
12 dzien, kupilem grzalke akwariowa 75W
temp podnioslem do 23'C, blg 1
Nastaw tak sobie pyrkotal, az do 17dnia, blg ujemne, ale drozdze bardzo powoli cos tam jeszcze przerabialy
Widocznie kiedy bylo zimno musialo pasc duzo drozdzy.
Nastaw odgazowalem poprzez 5 minutwe mieszanie wiertarka, po czym sklarowalem dwoma opakowaniami alcotec turbo klar, o dziwo po niecalych dwoch dniach byl prawie krysztal, co mi sie nigdy nie udawalo zrobic.
Wczoraj poszlo to na rury.
Smak, zapach, ilosc przedgonow i pogonow zaskoczyly mnie nieprawdopodobnie.
odbralem 50ml tego co sie od razu skroplilo na glowicy, stabilizacja i kropelkowo 250ml, przez okolo 30minut.
Przedgon bardzo slabym zapachem, jedynie minimalnie czuc czyms acetono podobnym.
Odebralem 0.5l niedogonu, ktore juz bylo praktycznie idealne.
W przypadku uzywania turbo48 i temp 30-35'C pierwszy 1L zalatywal czyms.
5l gonu wlasciwego bez zapachu, smak po rozrobieniu tez nieczego sobie, bez porownania do T48 w wyzszej temperaturze.
Ogony (nie pogony) z minimalnym smrodkiem, takze o wiele lepsze niz z nastawu w wyzszej temperaturze.
Typowo smierdzacego pogonu ledwo 300ml, o wiele mniej niz dotad mialem.
Kiedy oproznialem goracy keg zawsze smierdzialo niemilosiernie skondensowanym smrodem pogonow.
Tym razem ledwo bylo cokolwiek czuc, przez co wystarczylo raz keg przeplukac, a nie jak zawssze kilka razy.
Kolejne spostrzezenia z pracy z takim nastawem.
- skok temperatury na glowicy, po odbieraniu przedgonow, nastapil o wiele szybciej i w krotszym czasie.
- odbior gonu wlasciwego nastapil o wiele szybciej, bez utraty stabilizacji kolumny (temp na 35cm taka jak na glowicy) przez pierwsza godzine odebralem 3.8l, moc poczatkowa 3.8kW, w trakcie zwiekszylem do 4.15kW
do 5l tempo odbioru bez zmian, pozniej powoli zmniejszalem.
- przez caly proces nie mialem zadnego problemu ze wzrostami temperatury na 35cm - zawsze mialem
- caly proces zakonczylem o 1.5h szybciej, niz zawsze
- odpad wylewany z kega zawsze mial lekko brozawy kolor, tym razem byl prawie przezroczysty ( co to oznacza ?)
Moral z tej przydlugiej opowiesci jest mianowicie taki
Nigdy wiecej uzywania trybu turbo po to aby szybko zakonczyc fermentacje
Nigdy wiecej temperatury powyzej 25'C
Dawka drozdzy 1/2 zalecanej, zadnych dodatkow
Koniecznie cos do utrzymywania temperatury nastawu
Ciekawe jest tez, ze Alcotec na swojej stronei internetowej sam zaleca aby trzymac temperature nastawu w okolicach 25'C, ale na drozdzach juz co innego
http://www.alcotec.co.uk/products/turbo ... ec-48.html
PS. Drugi nastaw z polowa alcotecow T48 i temp startu 25'C i taka temperature pilnuje grzalka, skonczyl po 6 dniach.
Jakis czas temu nadmienilem, ze paru ciekawostek sie dowiedzialem z forum homedestillers.org
Na homedestillers drozdze typu turbo sa uwazane za bardzo kiepskie. Opinia ta ma duzy zwiazek, z tym, ze tam bardziej popularne sa whiskey, wodki smakowe, czy po prostu bimber z potstilla.
W kazdym razie...
Zalecaja tam, ze jesli juz stosujemy drozdze Turbo, to aby ich dawac polowe mniej niz przepis na opakowaniu, a do tego aby utrzymywac temperature nastawu ponizej 25'C.
Wycztalem takze, aby nie przekraczac 15% nastawu, niezaleznie od rodzaju drozdzy, bo zawsze sie to odbija na smaku (to bede sprawdzal pozniej)
Zrobilem 50l nastawu
14kg cukru
paczka Alcotec turbo48
Drozdze uwodnilem w 25'C
Przez pierwsze 2 dni blg ledwo spadlo mnimalnie.
Temperatura spadla do 20'C, bo niestety nie mialem grzalki, a pomieszczenie z nastawem ma dosc niska temperature.
3 dzien temperatura nastawu 18'C
musialem awaryjnie wyjechac.
Nastaw pozostal sam sobie, w nieogrzewanym domu.
Co sie z nim dzialo to nie mam pojecia, ale musial kiepsko fermentowac.
Kiedy wrocilem nastaw mial 10dni, temperature 17'C, blg 3
11 dzien podnioslem temp nastawu do 20'C
blg okolo 2
12 dzien, kupilem grzalke akwariowa 75W
temp podnioslem do 23'C, blg 1
Nastaw tak sobie pyrkotal, az do 17dnia, blg ujemne, ale drozdze bardzo powoli cos tam jeszcze przerabialy
Widocznie kiedy bylo zimno musialo pasc duzo drozdzy.
Nastaw odgazowalem poprzez 5 minutwe mieszanie wiertarka, po czym sklarowalem dwoma opakowaniami alcotec turbo klar, o dziwo po niecalych dwoch dniach byl prawie krysztal, co mi sie nigdy nie udawalo zrobic.
Wczoraj poszlo to na rury.
Smak, zapach, ilosc przedgonow i pogonow zaskoczyly mnie nieprawdopodobnie.
odbralem 50ml tego co sie od razu skroplilo na glowicy, stabilizacja i kropelkowo 250ml, przez okolo 30minut.
Przedgon bardzo slabym zapachem, jedynie minimalnie czuc czyms acetono podobnym.
Odebralem 0.5l niedogonu, ktore juz bylo praktycznie idealne.
W przypadku uzywania turbo48 i temp 30-35'C pierwszy 1L zalatywal czyms.
5l gonu wlasciwego bez zapachu, smak po rozrobieniu tez nieczego sobie, bez porownania do T48 w wyzszej temperaturze.
Ogony (nie pogony) z minimalnym smrodkiem, takze o wiele lepsze niz z nastawu w wyzszej temperaturze.
Typowo smierdzacego pogonu ledwo 300ml, o wiele mniej niz dotad mialem.
Kiedy oproznialem goracy keg zawsze smierdzialo niemilosiernie skondensowanym smrodem pogonow.
Tym razem ledwo bylo cokolwiek czuc, przez co wystarczylo raz keg przeplukac, a nie jak zawssze kilka razy.
Kolejne spostrzezenia z pracy z takim nastawem.
- skok temperatury na glowicy, po odbieraniu przedgonow, nastapil o wiele szybciej i w krotszym czasie.
- odbior gonu wlasciwego nastapil o wiele szybciej, bez utraty stabilizacji kolumny (temp na 35cm taka jak na glowicy) przez pierwsza godzine odebralem 3.8l, moc poczatkowa 3.8kW, w trakcie zwiekszylem do 4.15kW
do 5l tempo odbioru bez zmian, pozniej powoli zmniejszalem.
- przez caly proces nie mialem zadnego problemu ze wzrostami temperatury na 35cm - zawsze mialem
- caly proces zakonczylem o 1.5h szybciej, niz zawsze
- odpad wylewany z kega zawsze mial lekko brozawy kolor, tym razem byl prawie przezroczysty ( co to oznacza ?)
Moral z tej przydlugiej opowiesci jest mianowicie taki
Nigdy wiecej uzywania trybu turbo po to aby szybko zakonczyc fermentacje
Nigdy wiecej temperatury powyzej 25'C
Dawka drozdzy 1/2 zalecanej, zadnych dodatkow
Koniecznie cos do utrzymywania temperatury nastawu
Ciekawe jest tez, ze Alcotec na swojej stronei internetowej sam zaleca aby trzymac temperature nastawu w okolicach 25'C, ale na drozdzach juz co innego
http://www.alcotec.co.uk/products/turbo ... ec-48.html
PS. Drugi nastaw z polowa alcotecow T48 i temp startu 25'C i taka temperature pilnuje grzalka, skonczyl po 6 dniach.
Aabratek, V=50l, ø76mm, H=150cm, sprężynki by karp55, P=4.1kW, 4m karbowanej DN16
Dzisiaj pójdzie do beczki 24 kg + 84 L + 2 op t48
w pomieszczeniu 14*. Wrażeniami podzielę się
w tym temacie
Zastanawiam się czy nie dołożyć im odrobiny pożywki?
w pomieszczeniu 14*. Wrażeniami podzielę się
w tym temacie
Zastanawiam się czy nie dołożyć im odrobiny pożywki?
Ryby łowię.
A może tutaj jest pies pogrzebany? Jest na naszym forum temat o uwadnianiu drożdży Turbo - wniosek z tego taki był, że to ubija drożdże - pożywki jest dużo w torebce i podczas uwadniania w niewielkiej ilości wody ich stężenie jest zabójcze dla drożdżaków. To by tłumaczyło powolny spadek BLG.TeddyBeers pisze: Drozdze uwodnilem w 25'C
Przez pierwsze 2 dni blg ledwo spadlo mnimalnie.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Marcel77, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości