Jakich drożdży nie polecacie?

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2017-01-23, 17:13

terni pisze:Oczywiście że tak. W zasadzie każde drożdże nadają się do wszystkiego. .....
No to spróbuj zrobić cukrówkę na bayanusach.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

janik
80%
80%
Posty: 429
Rejestracja: 2014-02-03, 21:52

Post autor: janik » 2017-01-23, 18:20

W okresie zimowym kiedy nie zawsze mamy odpowiednią temp. otoczenia dla fermentacji nastawu proponowałbym drożdże Estelle, u mnie sprawdzone. :1st
Doskonale sobie radzą w niskich temperaturach fermentacji podobnie jak Bayanus G-995, ale są lepsze do zbożówek. :D

Cyrograf15
70%
70%
Posty: 336
Rejestracja: 2008-02-25, 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 » 2017-01-23, 18:57

Jako winiarz z urodzenia jestem fanem G 995. Co bym na nich nie robił jak dotąd dają radę i NIE ŚMIERDZĄ. Może nie są tak szybkie jak inne, ale mnie się nie śpieszy, ręce mi się nie trzęsą a w razie co mam zapas. Co najwyrzej są za mocne do win jabłkowych, cydrów czy podpiwków.
Wojtek

terni
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2015-09-23, 21:33
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: terni » 2017-01-24, 05:24

Najwyżej pisze się przez ż z kropką. Nie przez "rz". Najpierw naucz się pisać a potem pisz. Co do drożdży to na zimę najlepsze są alcotec 24h turbo. Pracują nawet w ujemnych temperaturach.
Róbmy Swoje

Awatar użytkownika
kopytoszczak
60%
60%
Posty: 232
Rejestracja: 2016-01-11, 11:33

Post autor: kopytoszczak » 2017-01-24, 10:10

Sprawdzałeś te Alcotec 24 turbo w ujemnych temperaturach, czy tylko tak słyszałeś?

Awatar użytkownika
imar42
20%
20%
Posty: 23
Rejestracja: 2016-09-17, 19:30

Post autor: imar42 » 2017-01-24, 18:23

terni pisze:na zimę najlepsze są alcotec 24h turbo. Pracują nawet w ujemnych temperaturach.
Gdzieś dzwonią, ale w którym kościele - tego już nie wiesz... :nie_wiem
Kolega zapewne ma na myśli sytuację opisaną chyba na tym forum kiedy pojemnik fermentacyjny z nastawem był zakopany w dużej pryzmie śniegu, dookoła temperatura "mocno minusowa' i mimo to drożdże przerobiły wszystko do końca. :brawo To prawda - ale... N I E P E Ł N A
Kolega zapomniał dodać, że:
1) Tam był zakopany zbiornik fermentacyjny z już prawidłowo pracującym nastawem, w temperaturze bodajże ponad 22°C
2) Przed zakopaniem zbiornik był przyzwoicie ocieplony i odizolowany od śniegu i temperatur ujemnych.
Temperatura nastawu nie może być ujemna, bo w lodzie martwe od mrozu drożdże nie będą pracowały. Niestety. :oops

Pozdrawiam :)
Aabratek 60,3mm, Kolumna 130cm, sprężynki pryzmatyczne KO, zbiornik 66l, grzałka 2000 + 1000 + 500 W.

Cyrograf15
70%
70%
Posty: 336
Rejestracja: 2008-02-25, 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 » 2017-01-24, 18:40

Może i Kolega wie przez jakie "rz" pisać, szkoda że głupoty. W ujemnych temperaturach to zamarzają a nie pracują dowolne drożdże z alcotec 24h turbo włącznie. Owszem w wyniku pracy temperatura nastawu może być większa jak otoczenia ale wraz z spadkiem temperatury spada aktywność i temperatura nastawu. Sprzężenie zwrotne.
Wojtek

Ps
Przez prawie 50 lat się nie nauczyłem, to już się chyba nie nauczę :nie_wiem

Awatar użytkownika
Legion
-#Admin
-#Admin
Posty: 1870
Rejestracja: 2009-01-24, 11:03

Post autor: Legion » 2017-01-24, 20:10

Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo

Awatar użytkownika
imar42
20%
20%
Posty: 23
Rejestracja: 2016-09-17, 19:30

Post autor: imar42 » 2017-01-26, 10:41

@Legion - ło, ło, łoto sie roschodziło :D
Aabratek 60,3mm, Kolumna 130cm, sprężynki pryzmatyczne KO, zbiornik 66l, grzałka 2000 + 1000 + 500 W.

terni
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2015-09-23, 21:33
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: terni » 2017-01-26, 11:27

Sprawdziłem te Alcotec turbo 24h w niskich temperaturach i mam do nich przekonanie. Pewnie że nie fermentowały w ujemnych temperaturach, a wprost przeciwnie, podniosły samoczynnie temperaturę z +35°C do +39°C . Musiałem beczkę nawet na parę godzin odkryć z obawy przed przegrzaniem. I o to przecież chodzi by nie grzać pomieszczenia w którym zachodzi fermentacja, czy stosować grzałki akwariowe. A czas fermentacji jest w ich przypadku tak krótki i fermentacja tak intensywna że nawet nie zdążą wystygnąć przed jej zakończeniem. Inne drożdże takiego efektu nie dadzą.
Róbmy Swoje

janik
80%
80%
Posty: 429
Rejestracja: 2014-02-03, 21:52

Post autor: janik » 2017-01-31, 00:19

Nie lubię bajek na temat terminatorów, nawet jak to są drożdże Turbo, ale jeśli przeżyły temp.
39C i dokończyły fermentacje na ujemnym Blg. to jest mistrzostwo Świata w rodzinie drożdżaków. :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez janik, łącznie zmieniany 1 raz.

terni
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2015-09-23, 21:33
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: terni » 2017-01-31, 00:54

Dokładnie. Zeszły do -4°Blg. Tak właśnie zachowują się te drożdże. Najpierw spróbuj. Nie zarzucaj drugiemu kłamstwa bo to nieładnie. Ten gatunek drożdży jest egzotermiczny. Wydziela dużo ciepła. Nie należy stosować rurek fermentacyjnych, ani szczelnie zamykać beczek. Temperatura startowa zalecana przez producenta zwłaszcza w okresie zimowym to 35°C. Nie nadają się przez to do kilkusetlitrowych nastawów ze względu na przegrzanie, co może nastąpić po przekroczeniu 40°C. Teraz właśnie u mnie nastaw z nich osiągnął -4°Blg i rozpocząłem jego klarowanie.
Róbmy Swoje

janik
80%
80%
Posty: 429
Rejestracja: 2014-02-03, 21:52

Post autor: janik » 2017-01-31, 01:30

http://www.malinowynos.pl/produkt/359/a ... turbo-pure
Nie zarzucam ci kłamstwa, ale nie mogę przejść tak sobie na dywagacje, że temp. fermentacji miała w szczytowym okresie 39C. i drożdże nadal fermentowały a ich kondycja pozwoliła na zejście nastawu na minusowe blg.
Sorry, ale nikt nie potwierdzi Ci takiego doświadczenia, może miałeś niesprawny termometr testujący temp. nastawu?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez janik, łącznie zmieniany 1 raz.

terni
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2015-09-23, 21:33
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: terni » 2017-01-31, 08:27

Człowiek się uczy całe życie. Ucz się również. Kiedyś i ja tego nie wiedziałem. Robiłem tylko na piekarniczych. Są sprawy które nawet "fizjologom się nie śniły" ( F. Kiepski ). Termometr mam skalibrowany. Czerp wiedzę kolego. Ja również mogę być jak się okazuje źródłem wiedzy dla niektórych.
Róbmy Swoje

Drupi
40%
40%
Posty: 88
Rejestracja: 2016-09-07, 07:03

Re: Jakich drożdży nie polecacie?

Post autor: Drupi » 2018-01-21, 19:13

Dla mnie najgorsze to Puriferm Moskva. Te czarne. To co z nich wychodzi to, piekąca gorycz. Te w złotych paczkach to ok.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości