Strona 5 z 7

: 2016-10-29, 09:56
autor: terni
Dzięki wszystkim za informacje i rady. Niestety próba reanimacji mojego nastawu nie powiodła się. Glut pozostał glutem. Żadnych objawów fermentacji nie zauważyłem. Kisiel wylałem. Beczkę dokładnie umyłem ciepłą wodą z płynem do naczyń i zdezynfekowałem roztworem sody kaustycznej, podobnie jak i inne sprzęty które miały mieć styczność z nastawem. Zrobiłem już nowy nastaw z cukru tego samego producenta i z tej samej partii co wcześniej. Po dwóch godzinach fermentacja ruszyła i wszystko wskazuje na to że gluta już nie będzie. Myślę że przyczyną tego była nie domyta beczka i jakieś tam dzikusy czy bakterie się przyczaiły. Wyczytałem bowiem że komuś glut zrobił się jeszcze przed dodaniem drożdży. Rozmieszał cukier z wodą i zauważył że nie ma drożdży. Po trzech dniach gdy już miał drożdże i chciał je dodać, przekonał się że cukrówka ma konsystencję krochmalu.

: 2016-10-31, 13:12
autor: pawelss
Koledzy, jako że jestem początkujący i do tej pory dodawałem drożdże jedynie do wina (zazwyczaj zamojskich i rzadko bayanusy)
I o to chcę zapytać - czy do nastawu cukrowego można dać drożdże BAYANUS G 995 ??
Oczywiście chodzi mi o to czy wystartują, czy przerobią cały cukier, no i najważniejsze jeśli są ok, to jaki destylat z tego uzyskamy???? Chodzi mi o jakość, nie intresuje mnie czas przerobu cukru.

Jakie jest Wasze doświadczenie? Czy lepszy końcowy rezultat dają drożdże gorzelnicze?

: 2016-10-31, 13:59
autor: OLO 69
Bayanusy 995 odpuść do cukrówki. Dużo lepsze jakieś turbo lub nawet zwykłe babuni.
Bayanusy dobre ale do nastawów owocowych.

: 2016-10-31, 14:06
autor: Citizen Kane
Jak wyżej, również odradzam. Istnieje ryzyko, że nie przerobią całego cukru.

: 2016-10-31, 15:45
autor: kowal
:P Wielokrotnie robiłem cukrówkę na G995. Lecz zawsze na pozostałościach owocowych, zazwyczaj były to wytłoki z jabłek (LP pozyskuje sok na cydr, a ja spożytkowuję resztę).
Popieram zdanie kolegów: do samej cukrówki nie. Jednak, jeśli masz jakieś owoce, albo ich pozostałości, uważam, że warto. Spirytus z takich nastawów używam na nalewki owocowe.
Uwaga: dobrze karmić pożywkami (activit + difosforan), i dobrze natlenić przed zadaniem drożdży.
Wada: aby uzyskać nastaw ok 14-15% trzeba czekać ok. 2 miesiące.

: 2016-10-31, 17:33
autor: pawelss
Dziękuję za odpowiedź i radę.
Oczywiście zrobię jak mówicie.
A resztę pytań zadam w odpowiednim dziale jak zacznę stawiać swoje pierwsze kroki.....w praktyce.

: 2016-11-01, 01:47
autor: seneka
A ja dodam trochę dziekciu do beczki miodu :D Na jakimś ruskim forum pisali że do normalnego cukru drożdże winiarwiniarskie tak ale pod warunkiem inwertu i ponoć i zeżrą i nastaw nie produkuje tyle fuzji. Jednym słowem da się pić nawet z krótkiej rury :D

: 2016-11-08, 12:13
autor: terni
Co to takiego ten "inwert"? Ciekawość nie daje mi spokoju.

: 2016-11-08, 14:02
autor: Citizen Kane
terni pisze:Co to takiego ten "inwert"?
Wikipedia zaspokoi Twoją ciekawość :arrow: klik

: 2016-11-08, 15:48
autor: terni
Dzięki. Teraz już kapuję. Wcześniej myślałem że to jakiś myk technologiczny.

: 2017-01-22, 19:50
autor: jogi30
A czy G-995 nadają się do zbożówek? Ja na razie początkuję na Fermiol.

: 2017-01-23, 13:09
autor: terni
Oczywiście że tak. W zasadzie każde drożdże nadają się do wszystkiego. Kiedyś robiono tylko na piekarniczych bo innych nie było. I na nich można było wyciec chleb, ale nie tylko, można było też zrobić KPN.

: 2017-01-23, 15:01
autor: jogi30
A które są lepsze do zbożówek 995 czy Fermiol? na razie próbuję na Fermiol ale sugestie mile widziane.

: 2017-01-23, 15:11
autor: radius
Fermiole, to jedne z lepszych drożdży do zbożówek. Winiarskie pozostaw winiarzom lub miodosytnikom 8)

: 2017-01-23, 16:09
autor: jogi30
Niem jak dobrze mądrego posłuchać :mrgreen: