Drożdże Babuni

maria-n
100%
100%
Posty: 1365
Rejestracja: 2008-07-15, 14:52

Post autor: maria-n » 2015-06-02, 21:34

Ja bym bardziej przyłożył się do pH. A pożywkę dał jak będą oznaki poprawy intensywności fermentacji. Bo, po co pożywka, dla ginącej populacji.

alvid
80%
80%
Posty: 485
Rejestracja: 2011-01-31, 08:33

Post autor: alvid » 2015-06-02, 21:48

Poczekam do jutra i zobaczymy co dalej.
aabratek fi50 , 170cm sprężynki , OLM , regulacja odbiorem , 4 termometry , regulator mocy , wziernik , u-rurka, rotametr na wyjściu ...

Awatar użytkownika
robol69
90%
90%
Posty: 957
Rejestracja: 2005-12-27, 07:27

Post autor: robol69 » 2015-06-02, 22:40

Zawsze możesz próbować korygować pH np. na 1 litrze nastawu. Jak zepsujesz mała strata.
A z drugiej strony, można dać ciała na zwykłym 1410. Co za czasy :wink:
Ostatnio zmieniony 2015-06-02, 23:21 przez robol69, łącznie zmieniany 1 raz.
Polak potrafi !!!

maria-n
100%
100%
Posty: 1365
Rejestracja: 2008-07-15, 14:52

Post autor: maria-n » 2015-06-02, 23:08

1410 nie przewiduje koncentratu i to w takiej ilości. Od miodu w nadmiarze, też można zejść!!

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2015-06-02, 23:20

alvid pisze:No i mam problem. Przekwasiłem nastaw. Po 30godz. skalibrowany buforami ph-metr pokazuje mi 3,00 pH. Ballingometr pokazuje 21blg i drożdże wyraźnie spowolniły (przy starcie było 25blg). Ile gram dać węglanu wapnia aby obniżyć pH do właściwego ? Ile dodać fosforanu dwuamonu jako pożywkę? Boję się, że jutro będzie za późno. Proszę o pomoc !!!
Za dolną granicę pH przyjmuje się 3,2. Ja za informacją dosypałbym 2,5 grama węglanu, na każde 10 litrów nastawu. Tak samo jak dla miodów.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

alvid
80%
80%
Posty: 485
Rejestracja: 2011-01-31, 08:33

Post autor: alvid » 2015-06-05, 22:01

Dwa dni temu dodałem 12g węglanu i 50g pożywki. Dziś nastaw ma 9blg, 3,2pH i czekam dalej.
aabratek fi50 , 170cm sprężynki , OLM , regulacja odbiorem , 4 termometry , regulator mocy , wziernik , u-rurka, rotametr na wyjściu ...

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2015-06-11, 21:37

I co, skończyła się fermentacja? Przerobiły? Czy nie dały rady?
OLO 69

maria-n
100%
100%
Posty: 1365
Rejestracja: 2008-07-15, 14:52

Post autor: maria-n » 2015-06-11, 21:41

@alvid
Tak fermentacja przebiega u mnie. Skład nastawu: 12,5 kg cukru; 1,25 kg drożdży piekarskich "Perfekta"; 360 g koncentratu pomidorowego "Madero" (Biedronka); dopełnienie do 60 l wodą o temp. początkowej 22°C. Napowietrzenie poprzez wlewanie cienką strugą z pewnej wys. Pierwsze oznaki pracy drożdży po 15 min. Po 3-4 godz. temp. nastawu 29,5°C i szaleństwo w beczce. Po 48 godz. temp. 26,5°C i znaczne uspokojenie się drożdży. Wychłodzony do temp. 20°C nastaw, wykazuje 0 blg. Organoleptycznie, cukier niewyczuwalny.

alvid
80%
80%
Posty: 485
Rejestracja: 2011-01-31, 08:33

Post autor: alvid » 2015-06-12, 09:00

Cały czas uwalnia się CO2 z nastawu. Jak wrócę do domu (po godz.15) zmierzę Blg i napiszę.
@maria-n
Wszystko super tylko ta ilość drożdży mnie zatrważa. Ja na taką ilość cukru zapodałem 0,3kg. Zapewne nastaw zakwasiłem zbyt dużą ilością przecieru i mając pH-metr muszę nad tym popracować.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez alvid, łącznie zmieniany 1 raz.
aabratek fi50 , 170cm sprężynki , OLM , regulacja odbiorem , 4 termometry , regulator mocy , wziernik , u-rurka, rotametr na wyjściu ...

maria-n
100%
100%
Posty: 1365
Rejestracja: 2008-07-15, 14:52

Post autor: maria-n » 2015-06-12, 18:45

@alvid
To nie jest powód, do przerażenia! Przepis jest przepis. Dasz za mało, to cukier będzie nie przerobiony. Z autopsji wiem, że ta ilość piekarskich, nie daje posmaków chemicznych w stosunku do małych ilości drożdży gorzelniczych. Z resztą, to był główny powód, dla którego rozstałem się z nimi.

alvid
80%
80%
Posty: 485
Rejestracja: 2011-01-31, 08:33

Post autor: alvid » 2015-06-12, 23:47

Ballingometr pokazuje 0blg i nastaw szumi, a ponieważ mi się nie spieszy to poczekam na koniec fermentacji.
@maria-n
Jeżeli to nie tajemnica to gdzie zaopatrujesz się w tak dużą ilość drożdży ?
aabratek fi50 , 170cm sprężynki , OLM , regulacja odbiorem , 4 termometry , regulator mocy , wziernik , u-rurka, rotametr na wyjściu ...

maria-n
100%
100%
Posty: 1365
Rejestracja: 2008-07-15, 14:52

Post autor: maria-n » 2015-06-13, 08:41

@alvid
Drożdże piekarskie, kupuję w hurtowni zaopatrującej piekarnie w produkty związane z ich produkcją. To daje gwarancję, że drożdze są z pewnością świeże. Można też podejść do bliskiej piekarni. Półka sklepowa, nie jest najlepszym miejscem do tego typu zakupu, choć i te jeśli są świeże i leżą za szybą chłodziarki powinny dobrze pracować. Druga rzecz - na powietrzenie, te dwa podstawowe warunki decydują o efektytwnej fermentacji.

alvid
80%
80%
Posty: 485
Rejestracja: 2011-01-31, 08:33

Post autor: alvid » 2015-06-26, 23:24

Nastaw się zatrzymał na poziomie 0blg. W smaku wyczuwalny cukier. Dokładnie odebrałem przedgony, a serce odbierałem spokojnie nie dopuszczając do nawet minimalnego skoku temperatury na 11 półce. Otrzymany spirytus rozpuściłem do 50% wodą z Brity. Po tygodniu degustacja i jak na razie nie zamierzam powracać do drożdży turbo. Wódka miękka z śladowym posmakiem bimberku. W przyszłym tygodniu następny nastaw, ale uwzględniając błędy które popełniłem. Zapodam 10kg cukru, 40l wody, 200gr. lub więcej przecieru ( postaram się uzyskać 5,5 - 6 pH), 30dkg drożdży Babuni. Wodę w której będę rozpuszczał cukier mocno natlenię.
aabratek fi50 , 170cm sprężynki , OLM , regulacja odbiorem , 4 termometry , regulator mocy , wziernik , u-rurka, rotametr na wyjściu ...

terni
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2015-09-23, 21:33
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: terni » 2015-10-08, 09:25

Odnoszę wrażenie że czasami sami sobie niepotrzebnie komplikujemy życie. Drożdże tylko z hurtowni, napowietrzanie, multiwitaminy itp, itd. Do niedawna wyłącznie stosowałem drożdże piekarnicze i wyłącznie kupowane w sklepach. Czasem w opakowaniach 0,5 kg, ale najczęściej po 100 g. Robiłem nastaw wg formuły 1310. Cukier do beczki i 3 l wrzącej wody na każdy kilogram cukru. Wymieszałem do rozpuszczenia cukru i czekałem aż ostygnie do poniżej 30°C. Wtedy wrzucałem drożdże w kostkach po 100g na kilogram cukru. Wymieszałem aż drożdże się rozpuściły i po dwóch tygodniach pędziłem. Nie dodawałem nic innego, nie napowietrzałem i za każdym razem mi wyszło. Dlaczego drożdże z hurtowni miałyby być lepsze?. Te ze sklepu niczym się nie różnią. Teraz planuję popróbować na drożdżach turbo 24 h pure, bo się ochłodziło i podobno im chłód nie przeszkadza.
Róbmy Swoje

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2015-10-08, 09:37

Do ilu Blg schodził Ci nastaw?

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości