Beczki do fermentacji zacieru.
Przy cukrówkach,a właściwie przy nastawach z użyciem turbo drożdży ,wystarczy dokręcony dekiel , i to tak by gaz podczas fermentacji wydobywał się swobodnie.Izolacje od powietrza tworzy jako bardziej ciężki CO2 .Chodzi o to że w razie zatkania rurki fermentacyjnej może rozerwać pojemnik (bardzo duże gazowanie)
Beczki najlepsze do fermentatorów to są w sklepie BROWAMATOR na internecie.
firmy niemieckiej . specjalne do piwa ,wina ,nastawów, zacierów, do 25 % zawartosci alkoholu
po 300 zł.za 120l. natomiast powyżej 25% alk.najlepsze są ze stali nierdzewnej, ale są po1000zł za 100l.to tyle.
firmy niemieckiej . specjalne do piwa ,wina ,nastawów, zacierów, do 25 % zawartosci alkoholu
po 300 zł.za 120l. natomiast powyżej 25% alk.najlepsze są ze stali nierdzewnej, ale są po1000zł za 100l.to tyle.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez MARK-1, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam serdecznie,
Od lat stosuję tylko i wyłącznie pojemniki po wodzie destylowanej zrobione z PE-HD. Tu mam gwarancję, że nic mi nie przejdzie do zacierów lub nastawów. Pojemniki takie są w różnych pojemnościach i można je dostać w Warszawie http://www.chemiawarszawa.pl/
Na ulicy Rzecznej 6 jest gigantyczny magazyn chemiczny. Kilka hal pełnych różności, wiele z nich przydatnych dla nas. Cenowo są tani.
Od lat stosuję tylko i wyłącznie pojemniki po wodzie destylowanej zrobione z PE-HD. Tu mam gwarancję, że nic mi nie przejdzie do zacierów lub nastawów. Pojemniki takie są w różnych pojemnościach i można je dostać w Warszawie http://www.chemiawarszawa.pl/
Na ulicy Rzecznej 6 jest gigantyczny magazyn chemiczny. Kilka hal pełnych różności, wiele z nich przydatnych dla nas. Cenowo są tani.
Nieprawda kolego.Robert.s pisze:Witam,
Jakie tworzywo sztuczne się nadaje do alkoholu nie wiem, ale na pewno musi być oznakowana następująco .
Trójkątem w środku cyfra 2 to oznacza odporność chemiczna,
Kieliszek i widelec to oznacza że jest zdatne do żywności.
Od lat używam brązowych butelek PET po piwie, które oznaczone są tak:
- trójkąt i pod spodem napis PET
- obok liczba 3
- znaku kieliszka i widelca brak
W tych butelkach trzymam spiryt ponad 95% miesiącami i nic się nie dzieje. Zdziwiłbym się, gdyby się coś działo, ponieważ ten materiał jest przetestowany do takich celów. Większość wódek i whisky tzw. małpek 100 i 200ml, trzymana jest właśnie w opakowaniach tego typu.
To mi kolega ćwieka zabił , normalnie bym napisał , że bzdury kolega wypisuje, ale na forum nauczyłem się , że są rzeczy które z pozoru są tylko bzdurne. Nigdy jednak nie spotkałem wysokoprocentowych alkoholi w plastiku , może są , ale ja nie widziałem , choć widziałem naprawdę wiele. Trzymanie spirytusu w plastiku brrrr , piszcie co chcecie , ale ja mam gęsią skórkę.petrus33 pisze: Większość wódek i whisky tzw. małpek 100 i 200ml, trzymana jest właśnie w opakowaniach tego typu.
Potwierdzam, małe "małpki" bywają z PET-a.
PET nie znosi natomiast eksperymentów, na które go jakiś czas temu naraziłem.
Potraktowałem kiepski destylat (pogony) chemią czyli najpierw NaOH a później perhydrolem.
PET, do którego wszystko wlałem się po prostu rozsypał, stał się kruchy i łamliwy.
Destylat oczywiście jak to duch (spiritus vini) znikł.
Pozdrawiam
Paluch
PET nie znosi natomiast eksperymentów, na które go jakiś czas temu naraziłem.
Potraktowałem kiepski destylat (pogony) chemią czyli najpierw NaOH a później perhydrolem.
PET, do którego wszystko wlałem się po prostu rozsypał, stał się kruchy i łamliwy.
Destylat oczywiście jak to duch (spiritus vini) znikł.
Pozdrawiam
Paluch
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości