Woda do zacierania w gorzelniach

piast145
101%
101%
Posty: 140
Rejestracja: 2010-02-21, 19:57
Lokalizacja: lublin

Post autor: piast145 » 2010-02-21, 22:03

Witam.pracowałem parę lat w gorzelni dopóki nie zbankrutowała hehe i nie stała się firmą prywatną .Otóż gorzelnia miała studnię głębinową i z niej brała wodę do produkcji ,ale nie dlatego ,że woda była lepsza lecz tańsza .nie miało to większego znaczenia skąd była woda .mieliśmy raz przypadek ,że pompa głębinowa utonęła w głębinach.jak? po prostu rura na której była zamontowana przerdzewiała kabel zasilający sie zerwał pod ciężarem i żegnaj pompo.piszę o tym dlatego ,żeby uzmysłowić wam ,że było sporo rdzy w zbiorniku do którego pompowano wodę aby był zapas .cały proces produkcji zacieru opierał się o to ,że większość produktów rozparowywano pod ciśnieniem parowy i żadne zarazki z wody [czy naprzykład z zgnitych pływających ziemniaków] nie przedostawały się do zacieru.inne zaciery np z melasy pasteryzowano czyli podgrzewano do temp ok 85 stopni C.to też hamowało rozwój bakterii.tu kolega też wspomniał o skutecznej metodze na kipiący zacier.to prawda zimna woda powstrzymywała kipienie ale na trochę .trzeba było tez dodawać trochę oleju rzepakowego lub innego roślinnego to bardziej powstrzymywało kipienie.pozdrawiam.
piast145

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 59 gości