Ciekawy ranking

Wolna strefa o wszystkim i o niczym
Paluch
101%
101%
Posty: 722
Rejestracja: 2006-06-10, 21:54
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Paluch » 2008-02-05, 13:55

Panowie,
Widzę, że łączy nas wszystkich wiele ale jest też kilka rzeczy które nas dzielą.
A dzieli nas spojrzenie na przeszłość i wspomnienia.
Nigdy więcej komuny, draństwa, gnicia w więzieniach (członkowie mojej rodziny zwiedzali Rakowiecką oraz Oczki).
Pogardy , nikczemności i kto chce jakiego jeszcze zła (w tym kopania własnego grobu o czwartej nad ranem po wielokroć).
Panowie którzy macie resentymenty do komuny - ciszej nad tą trumną. Proszę.
Mówmy o ptaszkach, kwituszkach etc.

Paluch

Awatar użytkownika
tomQ
70%
70%
Posty: 389
Rejestracja: 2007-05-24, 10:01
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: tomQ » 2008-02-05, 14:40

Avo pisze:...gdy ktoś go wspomina to kręci mu się łezka w oku.. bo jak już wspomniał Tomq i Inżynier "żyło się lepiej"
To nie było lepiej, to było inaczej.
Na pewno nie jeździliśmy Mercedesami, VW, czy Volvo. Dla wielu marzeniem był 126p,
a luksusem wspomniany Polonez. Dwupokojowe mieszkanko o pow. 40m2 było świetne. Chodziło się w dżinsach marki Odra, bo Wranglery, czy Lee kosztowały $20.
Pan milicjant ... sorrki Obywatel Milicjant :wink: zawsze miał rację, a jak przylał pałą za przeskoczenie przez łańcuchy to też się nic wielkiego nie stało. :mrgreen:

Głupie łyżwy pod choinką dawały tyle radości, że dzisiejszy, wypasiony komputer, a nawet samochód nie mają żadnych szans. Mało tego - jak łyżwy, to lodowisko, bo nie szło się do taty za słowami daj, tylko organizowało się temat we własnym zakresie. No i ekipa kumpli z podwórka odgarniała śnieg, robiła bandy z desek, ktoś załatwił kabel i kilka lamp, ktoś przyniósł węża, którego podłączało się do kranu koło klatki. Tak... były krany w blokach przewidziane do wspólnego użytku i nikt nie biadolił ile ta woda kosztuje :lol: Prąd też był wspólny, na takich samych zasadach. Ktoś poprosił tatę żeby pospawał bramki. Ktoś załatwił stary sprzęt z klubu sportowego........ No i się grało, że hej. Dla samej radości grania i bycia razem.
Tak właśnie kształtowała się przyjaźń, solidarność, wzajemna pomoc. Nikt nie patrzył na kasę. Jak podjechałeś motorowerem do garażu sąsiada, który znał się na silnikach to nie było wystawiania faktur i produkcji PKB. Było po prostu "skocz po piwo" lub "dobra, ty mi kiedyś naprawisz radio".

Było jakoś tak normalniej, radośniej, szczęśliwiej. Biedniej, skromniej, ale pełniej.

Teraz wpadliśmy w spiralę niepohamowanej konsumpcji. Ciągle mało, ciągle nowy, lepszy model. Wszechogarniająca manipulacja umysłami wciska kit, że jak masz kasę, to jesteś szczęśliwy. I co? Kasy więcej, więcej, więcej i więcej. Szczur wywala ozór, oczy parą zachodzą, ale gna ... A szczęścia jak nie było, tak nie ma. Po drodze straciliśmy kontakt ze wszystkimi, nawet z tymi, których kochaliśmy. Mamy piękne auta, wielkie domy, TV na pół ściany, a nie wiemy jak ma na imię dziewczyna naszego syna. Kierowani wypranym mózgiem i wyrzutami sumienia kupujemy dziecku prezent za kolosalną kwotę i zastanawiamy się dlaczego ono się nie cieszy? Dlaczego nie widać szczęścia? Przecież harowałem na to tyle czasu. Przecież ..........

Pozdrawiam,

[ Dodano: 2008-02-05, 14:58 ]
Paluch pisze:...Panowie którzy macie resentymenty do komuny - ciszej nad tą trumną. Proszę...
Choćby spróbuj postarać się zauważyć różnicę pomiędzy nieludzkim, rusko-ubeckim aparatem eksterminacji najwspanialszych Polaków, a tym co wspominam.

Pozdrawiam,
TomQ

Awatar użytkownika
Avo
50%
50%
Posty: 155
Rejestracja: 2006-09-02, 21:20
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Avo » 2008-02-05, 15:16

Prawda, nadmiernie uprościłem.. ale według mnie, właśnie "pełnia" opisana przez Tomq stanowi o wyższości i "lepszości" tamtych realiów..

a co do komunizmu.. mam swój pogląd i wydaje mi się, że sama idea komunizmu nie była zła.. złe było wypaczenie tej idei i maniakalne wprowadzenie absurdalnych decyzji w czyn..
Czasem delektuję się głupotą własnych myśli:)

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2008-02-05, 15:50

Skoro było tak dobrze, to czemu tak źle się skończyło? :twisted:

Myślę, że odgrywa tu rolę pewien sentyment. Większość z nas zapewne miała wtedy swoje najpiękniejsze lata. Szkoła średnia, studia, pierwsze miłości itp. Mam wrażenie, że sentymentem darzymy głównie te sprawy, a komunizm pozostaje jakby z boku. Człowiek zawsze podświadomie stara się usuwać z pamięci nieprzyjemne wspomnienia z wiekiem.
Pamiętajmy o izolacji i o tym, że gdybyśmy od początku (końca II wojny swiatowej) mogli sie rozwijać tak jak inne kraje Europy to dzisiaj też bylibyśmy na innym poziomie rozwoju.
Komunizm poczynił spustoszenia nie tylko w gospodarce, ale głównie w mentalności ludzi (nas wszystkich). Do tego jeszcze Układ Warszawski i RWPG. :twisted:
Do normalności to nam jeszcze ze 2 albo 3 pokolenia są potrzebne.

pzdr
Ostatnio zmieniony 2008-02-06, 00:55 przez a_priv, łącznie zmieniany 1 raz.

Paluch
101%
101%
Posty: 722
Rejestracja: 2006-06-10, 21:54
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Paluch » 2008-02-05, 19:40

Na temat "wyższości" oraz "lepszości" tamtych czasów oraz systemu warto by podyskutować z Kubańczykami oraz przedstawicielami Koreańskiej Republiki Ludowo Demokratycznej. Przekonajcie ich Koledzy do swoich poglądów.
Nie należy mieszać tęsknoty do własnej młodości z systemem politycznym !!!
Chyba że jest to świadoma manipulacja.

Awatar użytkownika
tomQ
70%
70%
Posty: 389
Rejestracja: 2007-05-24, 10:01
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: tomQ » 2008-02-05, 20:21

Paluch pisze:Na temat "wyższości" oraz "lepszości" tamtych czasów oraz systemu...
Rzeczywiście jesteś uprzedzony i to chyba tak bardzo, że nie zauważasz, iż od samego początku staram się pokazać dobre strony modelu państwa opiekuńczego potępiając radziecki model socjalizmu.
Argumenty, które przedstawiłeś tylko potwierdzają moją opinię o wręcz zbrodniczym charakterze działalności służb specjalnych tamtego okresu w PRL. Co jednak w niczym nie zmienia faktu, że można zbudować państwo socjalistyczne, opiekuńcze, czy zwane jakkolwiek inaczej bez bandytów z NKWD, KGB, UBP, czy SB. Jeśli uważasz to za niemożliwe miast pytać Kubańczyków zapytaj wspomnianych już wielokrotnie Skandynawów.

Uwierz mi na słowo, że socjalizm nie jest równoznaczny z państwem policyjnym, strzelaniem w tył głowy, kopaniem grobów, torturami, wyrokami bez sądu, czy innymi okropnościami.

Pozdrawiam,
TomQ

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2008-02-05, 20:40

@tomQ

Masz rację co do Skandynawów, u nas nidgy nie było socjalizmu ani komunizmu[shadow=red]![/shadow] w formie czystej w znaczniu opiekuńczości, a zaistniałe aspekty przemocy, inwigilacji, brutalności i prześladowań, te wynaturzenia powstały w skutek tyrani i zniewolenia w błędnym pojęciu dobra narodów byłego bloku. Moją rodzinę też dotknęły prześladowania w okresie tak zwanego stalinizmu lecz nie można mierzyć jedną miarą wszystkiego.
Niemcy też "przewieźli" się na zbytniej opieńkuszczości w stosunku do emigrantów, dobry socjal pozbawiłi ich chęci rozwoju i normalnego zarobkowania. Znów patrząc na USA zawsze budzą się we mnie wątpliwości co ten system na wspólnego z prawdziwą wolnością, zawężając, jednocześnie uogolniając :) zadaję sobie pytanie: czy to jest dobre, że można każdego o bylę co pozwać?
Śmieją sie z Nas amerykanie w reklamach ( z resztą przy promocji wódki z Polmosu tylko na rynek amerykański, chyba o nazwie Alchemik), że w Polsce potrzeba 2 policjantów do wkręcania żarówki, Polacy podają ripostę w postaci: w USA potrzeba do wręcenia żarówki 50 policjantów, 2 wkręca a 48 przygląda sie czy nie są łamane prawa kobiet, lesbijek, homoseksualistystów, afroamerykanów, mornonów, azjatów itd........

Paluch
101%
101%
Posty: 722
Rejestracja: 2006-06-10, 21:54
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Paluch » 2008-02-05, 21:06

Tak, jestem uprzedzony, zawiedziony i przekonany o niemożności stworzenia takiego systemu u nas.
Zapominasz o protestanckim rodowodzie Skandynawów, ich kulcie rzetelnej pracy oraz wpojonej od stuleci uczciwości.
Uczciwości "podpieranej" obcinaniem prawej dłoni złodziejom co jest mocno zakorzenione w ich mentalności.
Trudno przenosić model tamtejszy na nasze podworko jeśli nie przeniesie się jednocześnie społecznych i mentalnych zasad ich mieszkańców.
Socjalizm w naszym wydaniu przeżyłem, nigdy go nie mogłem pogodzić z moją wizją pracy ponieważ zawsze chciałem wiązać moją aktywność z efektami. Nie mogłem pogodzić się z tym, że ktoś będzie decydował za mnie czy moja praca ma sens czy nie.
Jeśli nie ma sensu to będę ja oraz moja rodzina chodzić głodna czyż nie ?
Ale to ma być MÓJ wybór.
System o którym tutaj z takim sentymentem mój imienniku mówisz jest zły bo usiłuje decydować za mnie.

Awatar użytkownika
tomQ
70%
70%
Posty: 389
Rejestracja: 2007-05-24, 10:01
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: tomQ » 2008-02-05, 21:35

Paluch pisze:... System o którym tutaj z takim sentymentem mój imienniku mówisz jest zły bo usiłuje decydować za mnie.
Widzę, że wypaczony socjalizm rodem z PRL traktujesz jako jedyny możliwy jego wzorzec.
IMHO to błąd przypominający jakimś stopniu odruch Pawłowa.
Socjalizm potrafi świetnie współgrać z wolnym rynkiem, swobodami obywatelskimi, gospodarczymi i wszystkim, o co walczyli nasi przodkowie i niektórzy z nas.
Żeby nie zapalać czerwonej lampki możemy zmienić nazwę socjalizm na państwo socjalne, czy opiekuńcze. W końcu chodzi tylko o priorytety w redystrybucji dochodów, ograniczenie wszechwładzy elit finansowych i danie społeczeństwu bezpieczeństwa na wielu polach.

Pozdrawiam,
TomQ

Awatar użytkownika
Pietro
101%
101%
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-04-05, 21:51

Post autor: Pietro » 2008-02-05, 21:52

Rewelacyjny tekst dla "naszego" pokolenia....tekst w oryginale..pogratulować celności :D :D :D


>>> Miałem już dzisiaj nic nie pisać ale się wkurwiłem jak nigdy! Muszę
>> > odreagować. Sorry za błędy i ogólny chaos, ale mam to w dupie. Niech to
>> > chuj strzeli, jebany dr Oetker!
>> > No co mnie kurwa podkusiło, żeby kupić budyń z tej zajebanej firmy?
>> > Siedziałem sobie w domu, czytałem to i tamto, aż mnie nagle złapała
>> > ochota na budyń. A z pięć lat już tego gówna nie jadłem. No i się wziąłem
>> > ubrałem, pobiegłem do sklepu. -Poproszę budyń. -Proszę. -Dziękuję.
>> > Szybki powrót do domu. Na opakowaniu napisane, że gotować mleko, potem wsypać,
>> > bla, bla, bla. Zrobiłem jak kazali. I co? I wyszło mi kakao! Rzadkie jak sraczka.
>> > Tego się nie da jeść. Jak te pieprzone chamy mogą nazywać to coś budyniem
>> > i jeszcze chwalić się nową recepturą? Mam tego dość. Dość jebanej
>> > demokracji, kapitalizmu i całego tego ścierwa, które weszło do nas po '89.
>> > Chce takich budyniów jak za komuny! W brzydkich opakowaniach, ale gęstych
>> > z takimi wkurwiającymi grudkami! I kisieli też chcę! Niedawno na własne
>> > oczy widziałem jak moja znajoma PIŁA kisiel! Jak kurwa można pić kisiel?
>> > Czy nasze dzieci już nie będą pamiętały, że to należy wyjadać łyżeczką,
>> > do której wszystko się lepi i na koniec trzeba oblizać?
>> >Kto mi zabrał szklane litrowe butelki z koka kolą?
>> > Komu one przeszkadzały? I mleko w butelkach i śmietana, które
>> > kwaśniały bo były prawdziwe! A teraz po tygodniu stania na kaloryferze
>> >dalej jest "świeże" - co to kurwa za mleko?
>> > A dzieci myślą, że to mleczarnia mleko daje a krowa jest fioletowa.
>> > A te butelki takie fajne kapsle miały, skoble do strzelania w dupę się z nich robiło!...
>> > A gumki się z szelek wyciągało. Gdzie teraz takie szelki?
>> > Dlaczego teraz nawet wafelki prince polo są w tych cudnych opakowaniach
>> > zachowujących świeżość przez pięćset lat?
>> > Ja chce wafelków w sreberkach! I nie tylko prince polo ale i Mulatków!
>> > Jaki dziad skurwił się zachodnią technologią, dzięki której teraz
>> > wszystkie cukierki rozpływają się w ustach, a nie tak jak kiedyś,
>> > trzeba je gryźć było, tak normalnie jak ludzie!? No pytam się, no!
>> >Pierdolę mieć do wyboru setki rodzajów lodów i nie móc zdecydować się, na jaki mam
>> > ochotę! Kiedyś były tylko bambino w czekoladzie i wszyscy byli
>> > szczęśliwi, a jak rzucili casatte to ustawiała się kolejka na pół kilometra.
>> > Czy ktoś pamięta jak smakuje prawdziwa bułka? Nie, kurwa,
>> > nie tak jak w waszych pierdolonych sklepach, napompowane powietrzem
>> > kruche gówna. Prawdziwe bułki są twardawe, wyraziste w smaku, a najlepiej z
>> > prawdziwym masłem, które wyjęte z lodówki jest niemożliwe do rozsmarowania!
>> > O margarynie za komuny można było tylko pomarzyć, a jak była, to
>> > taka chujowa, chyba Palma się nazywała.
>> > Wielkie pierdolone koncerny wyjebały na amen z rynku moją ukochaną
>> > oranżadę, którą za młodu gasiłem pragnienie, a mordę przez pięć godzin
>> > miałem czerwoną. I jej młodszą siostrę - oranżadkę w proszku, której nikt
>> > nigdy nie rozpuszczał w wodzie, bo służyła do wyjadania oblizanym palcem.
>> > Nawet ukochane parówki mi zajebali, dziś już nie robi się takich dobrych jak kiedyś...
>> > W telewizji dwa kanały, na każdym nic do oglądania.
>> > Teraz mamy sto kanałów i też nic nie ma.
>> > Możemy wpierdalać pomarańcze, banany i
>> > mandarynki, a kiedyś jak przyszedłeś z czymś takim do szkoły, to cię
>> > szefem nazywali.
>> > Fast foodów też nie było i każdy żywił się w drewnianych budach i żarliśmy
>> > z aluminiowych talerzy i jakoś nikt sraczki nie dostał, a śmieci
>> > wokoło nie było bo nie było zasranych jednorazówek.
>> > A jak chcieliśmy ameryki to
>> > żywiliśmy się zapiekankami z serem i pieczarkami i hod-dogami
>> > nabijanymi na metalowe pale. Buła, parówa, musztarda!
>> >Nic więcej do szczęścia nie potrzebowaliśmy. Spierdalaj zasrana Ameryko.
>>
>> > A taką kurwa miałem ochotę na budyń
Ratujmy się, bo trzeźwiejemy :cry:

Awatar użytkownika
tomQ
70%
70%
Posty: 389
Rejestracja: 2007-05-24, 10:01
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: tomQ » 2008-02-05, 22:05

:D :D :D piękne.

Pozdrawiam,
TomQ

Awatar użytkownika
easy driver
40%
40%
Posty: 83
Rejestracja: 2007-05-22, 20:33
Lokalizacja: południe

Post autor: easy driver » 2008-02-05, 22:09

Uśmiałem się do łez :D

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1748
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Post autor: kowal » 2008-02-06, 01:43

Mało czasu, więc krótko. Wierzącym w sens socjalizmu polecam ten artukuł.

Gospodarczy interwencjonizm "liberałów" z PO dotyczący handlu samochodami spoza UE

Tak się składa, że jestem fanem amerykańskich samochodów i zwolennikiem wolnego rynku. Spodziewałem się, że ludzie z PO to kłamliwe łajdaki, które mówią o sobie, że są liberałami, a tak naprawdę są socjalistami, ale AŻ taki interwencjonizm przechodzi ludzkie pojęcie!!! Rzeczą oczywistą jest, że należy kupować to co tańsze. Podobno nawet węgiel z USA opłaca się do Polski sprowadzać (gdyby nie cła i upierdliwe przepisy), ale socjalistyczny rząd woli sponsorować naszych górników za nasze pieniądze, niż zaoszczędzić pieniądze Narodu (czyli nas) choćby na węglu.

ehhh

Ale tekst zacytowany przez Pietra fajny :D. Swoją drogą powoli dopijam znakomitą wódkę czystą jęczmienną od niego :) :)


Dodano później: trochę mnie poniosło z tymi "łajdakami", ale wkurzyłem się poważnie. Myślę, że spotkam się z wyrozumiałością :roll:
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
inżynier
101%
101%
Posty: 1823
Rejestracja: 2006-11-14, 12:00

Post autor: inżynier » 2008-02-06, 09:12

kowal pisze:Rzeczą oczywistą jest, że należy kupować to co tańsze.
No tu się absolutnie nie zgadzam, jest to tzw. "oczywista oczywistość". Tanie zabija, jak coś jest tanie, to znaczy, że gdzieś po drodze ktoś nie zarobił, jak nie zarobił, to nie daje zarobić komuś innemu itd. itd.
Jedyne pozytywne znaczenie słowa tanie mogę odnieść do definicji, że tanie oznacza coś na co mogę sobie bez problemu pozwolić, i zgodnie z tym chcałbym, aby dla wszystkich merc "S" klasa był nie drogi. Rzygam biedronkami, lidlami i chińszczyzną, to jest droga do powolnego umierania. Popatrz na kraje skandynawskie, a zwłaszcza na Norwegię i Finlandię, tam nikt nie szuka taniochy, a należą do czołówki świata pod względem konkurencyjności i rozwoju.
pozdrawiam - inżynier

Awatar użytkownika
tomQ
70%
70%
Posty: 389
Rejestracja: 2007-05-24, 10:01
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: tomQ » 2008-02-06, 09:17

kowal pisze:Mało czasu, więc krótko. Wierzącym w sens socjalizmu polecam ten artukuł...
Po prostu skandal.
Jednak IMHO nie ma on nic wspólnego z socjalizmem, a wręcz przeciwnie. Afera nosi ewidentne znamiona dbałości o interesy wielkich tego świata kosztem obywateli. Wystarczy zadać sobie pytanie "kto na tym zarobi", a nazwiska z pierwszych pozycji rankingów najbogatszych same się pojawiają.

Proponuję więc - NIE RóBMY Z SOCJALIZMU CHłOPCA DO BICIA ZA CAłE ZłO TEGO śWIATA :!:
...Spodziewałem się, że ludzie z PO to kłamliwe łajdaki...
"Kłamliwe łajdaki" to pryszcz. Stara zasada mówi "po efektach ich poznacie", a efekty już widać. W państwie wrze. Lekarze, pielęgniarki, celnicy, górnicy, stoczniowcy, nauczyciele, administracja .... a panowie z PO olewają wszystko i zajmują się żenującymi pierdołami, żeby tylko dokopać konkurencji. Aferzyści wychodzą z więzień, emigracja rośnie, ceny podstawowych artykułów szaleją. A tu główne zadanie dokopać PiS'owi i tyle.
Oczywiście "wspaniale obiektywne" media ani słowa np. o tym, że płacimy o kilkanaście % więcej za energię. Za chwilę gaz itd. Informacji, którą podałeś też nie zauważyłem w innych miejscach. Po prostu niewygodne fakty są przemilczane.

Z resztą czego się można spodziewać po przefarbowanej i do cna skompromitowanej UW z dodatkami w postaci KLD i AWS?

Niestety naród, który ma krótką pamięć i dużą podatność na manipulacje medialne musi mieć twardy zad :cry:

Pozdrawiam,
TomQ

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 64 gości