Wirtualny toast II
Wyszło jak czysta z bardzo lekkim posmakiem prawie niewyczuwalnym i aromatem tyci tyci , dobre ,ale miało być bez smaczków i zapachów , puściłem 1l/h na Aabratku fi 50pare , 170cm , nalewki : porterówka , imbirówka , krokodyle łzy (też imbirówka) jabłko Adama , polski październik (tego było szkoda), czyli dość mocne przyprawy , ale myślałem że posmaków nie będzie, bo miało iść do wiśniówki. Mam jeszcze do puszczenia nalewki owocowe , ale te już chcę puścić z wyciągnięciem smaków.
Czorny się trochę wybielił , ja się już przyzwyczaiłem do Afro-Polaka , a on mnie tu zmienia na świniaka , wiem że operacje plastyczne w modzie, wasze zdrowie panowie , za Mariusza trzymam kciuki i uważam że nie powinni mu dawać takich dobrych zawodników , kiedyś Nastula dostawał samych mistrzów i mimo że był kozak w parterze to ciągle dostawał baty , ale tam musiał dostawać mistrzów , Japończycy uważali Nastulę za mistrza maty , a mistrz mimo, że dopiero zaczyna w mma to musi dostać mistrza, bo to była by ujma na honorze mistrza jak i organizatorów ,którymi byli Japończycy, ale Mariuszowi Japończycy nie przydzielają
- sebastiank70
- 20%
- Posty: 25
- Rejestracja: 2010-02-02, 16:27
- Lokalizacja: mazowieckie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 63 gości