Witam Kowal,
po przeczytaniu artykułu z Twojego linku (linka?; linki?) wybujała wyobraźnia zaczęła
mi podnosić ciśnienie (w temacie co jeszcze "nasz rząd" może spaprać).
- jako rolnik nie rozumiem dlaczego nie wolno mi dysponować własnymi płodami rolnymi wedle
własnego uznania (żyto na spirytus, olej roślinny na paliwo itp), dlaczego z energii
słonecznej mogę korzystać do woli a od pozyskanej energii z wiatru i wody muszę płacić
podatki. dobrze że narazie nikt mi nie zabrania palenia w piecu np. owsem albo wierzbą
energetyczną
- jako inżynier dziwię się, że w mediach głośno mówi się o szkodliwości biopaliw na silniki
a w zczególności estrów oleju roślinnego lub czystego oleju roślinnego podczas gdy
przemilcza się (lub publikuje w niskonakładowych czasopismach specjalistycznych)
wyniki kilkuletnich badań np. prowadzonych na Wojskowej Akademii Technicznej
- jako Polak wstyd mi, że dopuściłem do władzy takie coś, taką "elitę" polityków
i specjalistów, to dzięki nim rolnicy prawdopodobnie nie dostaną zwrotu części akcyzy od paliwa bo oczywiście musieli coś sknocić we wniosku do komisji UE.
Pozostaje tylko liczyć, że katastrofa gospodarczo-kulturalno-społeczna nadejdzie
niebawem i będziemy mogli wreszcie zacząć od nowa od podstaw.
Obecna wielka fala emigracji zarobkowej to tragedia dla Polski, nie wiem z czego tak się
cieszy Marcinkiewicz. O kosztach społecznych jeszcze się nie mówi (rozpad rodzin,
powstrzymywanie sie z powiększaniem rodziny bo narazie trzeba kasę robić a później
to już okazuje się, że i nie ma z kim wziąć się za prokreację.
Państwo zmusza nas, wręcz pcha do szarej strefy i podziemia.
A tu trochę ciekawych rzeczy o biodieslu:
-
http://biopaliwa.com/index.php
-
http://www.biotank.pl/
Pozdrawiam