Na wesoło :-)

Wolna strefa o wszystkim i o niczym
STOLAT
0%
0%
Posty: 3
Rejestracja: 2013-01-10, 11:46

Post autor: STOLAT » 2013-02-15, 10:54

Pani kazała na lekcję przygotować dzieciom historyjki z morałem.
Historyjki mieli dzieciom rodzice opowiedzieć. Następnego dnia dzieci po
kolei opowiadają:
Pierwsza jest Małgosia.
- Moja mamusia i tatuś hodują kury - na mięso. Kiedyś kupiliśmy dużo
piskląt, rodzice już liczyli ile zarobią, ale większość umarła.
- Dobrze Małgosiu a jaki z tego morał?
- Nie licz pieniędzy z kurczaków zanim nie dorosną. - tak powiedzieli
rodzice.
- Bardzo ładnie.
Następny Mareczek:
- Moi rodzice mają wylęgarnie kurcząt. Kiedyś kury zniosły dużo jaj,
rodzice już liczyli ile zarobią, ale z większości wykluły się koguty.
- Dobrze Mareczku a jaki z tego morał?
- Nie z każdego jajka wylęga się kura - tak powiedzieli rodzice.
- Bardzo ładnie.
No i wreszcie grande finale czyli prymus Jasio (pani łyka valium).
- Ojciec to mnie tak powiedział: Kiedyś dziadek Staszek w czasie wojny był
cichociemnym. No i zrzucili go na spadochronie nad Polską. Miał przy sobie
tylko mundur, sten'a, sto naboi, nóż i butelkę szkockiej whisky. 50 metrów
nad ziemią zauważył, że leci w środek niemieckiego garnizonu.Niemcy już go
wypatrzyli, więc dziadek Staszek wychlał całą whisky na raz, żeby się nie
stłukła, odpiął spadochron i spadł z 20 metrów w sam środek niemieckiego
garnizonu. I tu dawaj! Pandemonium! Dziadek Staszek pruje ze sten'a! Niemcy
walą się na ziemię jak muchy. Juchy więcej niż na filmach z Arnoldem. Z 80
ubił i jak skończyły mu się magazynki wyjął nóż i kosi niemrów jak Boryna
zboże. Na 30-tym klinga poszłaaaa, pozostałych dziadek zarąbał z buta i
uciekł.
W klasie konsternacja. Pani, mimo valium w spazmach, pyta się :
- Śliczna historyjka dziecko, ale jaki morał?
- Też się taty pytałem, a on na to: "Nie wkurwiaj dziadka Staszka, jak się
najebie."


Awatar użytkownika
Emiel Regis
90%
90%
Posty: 656
Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
Lokalizacja: Picardie, Żywiec

Post autor: Emiel Regis » 2013-02-19, 15:40

-Masz jakieś wady?
-Tak, jestem szczery.
-Myślę, że to chyba bardziej zaleta?
-Gówno mnie obchodzi co myślisz.

furman

Post autor: furman » 2013-02-21, 15:30

Obrazek

Obrazek


W jednym przedziale jadą mężczyzna i kobieta, sami, trasa długa. Facet czyta gazetę, a kobieta - to się na siedzeniu powierci, a to oczami pomruga, a to westchnie... Facet - siedzi jak skała. W końcu, po godzinie, babka nie wytrzymuje:
- Panie, pan jesteś mężczyzna, czy nie? Już godzinę pana kokietuję, a Pan na mnie uwagi nie zwraca! Powiem wprost: zajmijmy się seksem!
- Zawsze mówiłem - odparł facet odkładając spokojnie gazetę na bok - że lepiej godzinę przeczekać niż trzy godziny namawiać.



Pewien facet ożenił się z piękną kobietą. W noc poślubna ucieszony leży w łóżku i czeka na żonę.
- Kochanie, pośpiesz się i chodź do lóżka...
Patrzy, a żona wyciąga szklane oko i sztuczną szczękę. Facet trochę zszokowany, ale trzyma fason i mówi:
- Kochanie, nie każ mi czekać tak długo...
Na to żona odkręca drewnianą rękę. Mąż, choć w szoku, ale wciąż napalony:
- Wejdziesz w końcu do tego łóżka?!
Żona odpina sztuczną nogę. Na to mąż, zrezygnowany:
- Wiesz co, kochanie? Może rzuć mi po prostu dupę....


Do przedziału wagonu sypialnego przez pomyłkę sprzedano bilet mężczyźnie i kobiecie. Lekko zażenowani kładą się spać, mężczyzna na górnej koi. Zanim zasnęli, kobieta widzi spuszczoną na sznureczku kartkę, a na niej napisane:
- Jeśli chce pani spędzić ze mną tę noc, proszę delikatnie pociągnąć za sznurek. Jeśli nie, proszę pociągnąć 100 razy, z tym że ostatnie 20 bardzo szybko.

Awatar użytkownika
bimbelek
101%
101%
Posty: 321
Rejestracja: 2007-02-12, 16:44
Lokalizacja: powiat Gorlicki

Post autor: bimbelek » 2013-02-21, 17:35

Człowiek jest jak gówno na kole - raz na górze raz na dole:(

Awatar użytkownika
w2k2
40%
40%
Posty: 78
Rejestracja: 2009-12-17, 15:26
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: w2k2 » 2013-02-22, 07:53

Fiat 126 V8 vs Porsche 911:
http://www.youtube.com/watch?v=UDdsjJrFS6c

Zgadnijcie kto wygrał :D
Jestem abstynentem. Tylko niepraktykującym...

furman

Post autor: furman » 2013-02-22, 12:39

Sroga zima,
leci sobie ptaszek ale czuje, że opada z sił więc powoli zaczyna żegnać się z życiem.
Gdy skrzydełka okryły się lodem spadł na ziemie jak kamień,
przechodzący pies przypadkiem zrobił kupę właśnie na ptaszka,
który po rozgrzaniu się w wyżej wymienionej odzyskał siły witalne na tyle,
że zaczął śpiewać i ćwierkolić na całą okolicę,
usłyszał to kot, który od dawna nic nie jadł, postanowił więc to sprawdzić,
odnalazł ptaszka, otrzepał go z gówienka a następnie zjadł.

Jaki z tego morał?

Nie każdy kto na Ciebie nasra - jest twoim wrogiem,
nie każdy kto Cię z gówna otrzepie - jest Twoim przyjacielem,
jeżeli natomiast jesteś szczęśliwy - w żadnym wypadku nie śpiewaj

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

Blondynka: Odpowiedz mi tak lub nie, ok?
Facet: Ok
Blondynka: Dlaczego mężczyźni żartują z blondynek?
Facet: Tak

[ Dodano: 2013-02-22, 12:55 ]
Narąbany facet zdrzemnął się na cmentarzu. Budzi się,
noc, księżyc świeci. Zbiera się do wyjścia z cmentarza,
patrzy, a tu stróż cmentarny kopie grób.
- O, ho, ho - pomyślał sobie - przestraszymy gościa...
Podkradł się cichcem, a kiedy był już tylko kilka kroków
od delikwenta jak nie ryknie:
- BUUUUUUUUUUUU!!!!!!
Żadnej reakcji. Stróż jak kopał tak kopie, nawet się nie obejrzawszy.
Więc facet znowu:
- BUHAHAHAHIHIHIHIHIBUUUU!!!!
Znowu nic. Zniechęcony pijaczek odwrócił się na pięcie
i idzie do wyjścia. Kiedy już sięgał ręką do
furtki nagle z tyłu ktoś go łups w łeb łopatą!
- A nie, nie! Chciałeś pospacerować, to spaceruj,
ale poza teren nie wychodzimy! - powiedział stróż

Awatar użytkownika
inżynier
101%
101%
Posty: 1823
Rejestracja: 2006-11-14, 12:00

Post autor: inżynier » 2013-02-22, 15:09

furman pisze:jeżeli natomiast jesteś szczęśliwy - w żadnym wypadku nie śpiewaj
Ja znam w wersji:
"Jak siedzisz w gównie po uszy, to ni śpiewaj" :D
pozdrawiam - inżynier

Awatar użytkownika
wiking
100%
100%
Posty: 1419
Rejestracja: 2011-04-27, 01:52
Lokalizacja: Z międzyświatów

Post autor: wiking » 2013-02-23, 09:34

Obrazek
Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana.
— Napoleon Bonaparte

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2013-02-24, 16:57

Można się śmiać a można też płakać.
Do wyboru, do koloru, Każdy zrobi jak chce:
Śmiech to zdrowie, jednak śmiać się czy płakać?

W ogólnym bilansie, jednak lepiej się śmiać. Wiadomo, weseli żyją dłużej a wtedy to dopiero narobimy "IM" problemów.
Wyobrażacie sobie ile kasy będą musieli "zmarnować" wypłacając ją nam w postaci emerytur :idea:
Śmiejmy się i żyjmy jak najdłużej!
Idąc dalej: ograniczajmy "IM" wpływy jak tylko się da.
Im mniej będą mieli tej kasy, tym mniej głupot będą w stanie zrealizować, mniej premii i nagród będą mogli sobie wypłacić itp. itd.
Można zrobić to bardzo prosto i legalnie. Przez zaniechanie :idea:
Można na przykład przestać palić.
Ktoś powie, że to trudne.
Oczywiście, trudne ale jeśli ma się odpowiednią motywację to jest to nie tylko łatwe ale i przyjemne.
Wyobraźcie sobie jak rzucacie palenie.
Z każdym niewypalonym papierosem dajecie "IM" nieźle popalić :mrgreen:
Jaka niebywała satysfakcja: walczę z rządem, jego własnymi metodami czyli zabieram "IM" pieniądze.
Dodatkowo, im więcej "IM" zabiorę (nie paląc) tym więcej JA dostanę (więcej mi zostanie w portfelu). Dodatkowy bonus: jestem coraz zdrowszy. Jak jestem coraz zdrowszy, to znowu daję "IM" popalić, bo będę żył dłużej a wtedy "ONI" dłużej będą musieli mi wypłacać emeryturę.
To tylko jedna z możliwości, która masowo zastosowana daje takie wielotorowe efekty: tam mniej kasy, u nas więcej, żyjemy dłużej a u nich, przez to znowu kasy coraz mniej.
Wykończymy ich...
Normalnie taka reakcja łańcuchowa, perpetum mobile!
Jestem genialny :idea: Czuję się jak, jak... Einstein :!:
Jest tylko jeden szkopuł :cry:
Każdy geniusz to wariat.
:mrgreen:

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2013-02-24, 20:18

- Dlaczego piwo wychodzi z organizmu szybciej niż mleko?
- Bo nie musi zmieniać koloru.
- A dlaczego rosyjskie piwo wychodzi z organizmu szybciej niż ukraińskie?
- Bo nie musi zmieniać smaku.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

wolan
30%
30%
Posty: 35
Rejestracja: 2010-09-29, 23:39
Kontaktowanie:

Post autor: wolan » 2013-02-24, 21:33

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... dVuSvZOqXM tylko oglądajcie do końca :) ta mina jest bez cenna :)

furman

Post autor: furman » 2013-02-27, 12:09

9 rano. Pukanie do drzwi. Babeczka otwiera - tam facet z pytankiem:
- Przepraszam, czy ma pani cipkę?
Odpowiedź - "Ty chamie" - i trzask drzwi.
Kolejny dzień - ta sama sytuacja.
Po trzecim dniu babeczka nie wytrzymuje i opowiada całe zdarzenie mężowi.
"Nic się nie przejmuj" - jutro mam wolne to załatwimy tę sprawę.
Kolejny dzień - 9 rano, pukanie do drzwi. Mąż - przyczaja się za drzwiami - żona otwiera - ten sam gość:
- Przepraszam czy ma pani cipkę?
Babeczka spogląda ukradkiem na męża - on kiwa głową żeby potwierdziła:
- Mam - pada odpowiedź z jej strony
- To niech pani da swojemu mężowi i powie żeby się odpierdolił od mojej żony - OK?



Obrazek

Kowalski był producentem gwoździ.
Poszedł do agencji reklamowej, aby ta zrobiła mu reklamę.
Po tygodniu miał się zgłosić co też uczynił.
Przychodzi i puszczają mu projekcję.
Golgota, na krzyżu Jezus, a obok niego napis:
"Gwoździe Kowalskiego przebiją wszystko".
Kowalski obrażony mówi:
- Panowie, to nie może tak być. Zróbcie coś innego.
Zgodzili się i kazali przyjść za tydzień.
Po tygodniu Kowalski znowu pojawia się w agencji, a tam:
Golgota, Jezus przybity do krzyża i napis:
"Gwoździe Kowalskiego utrzymają wszystko".
No to Kowalski się zdenerwował i z oburzeniem krzyczy:
- Panowie, ja jestem człowiek religijny i w mojej reklamie nie może być Jezusa. Koniec i kropka.
Zgodzili się i kazali przyjść za tydzień.
Po tygodniu Kowalski pojawia się i po raz 3 puszczają mu reklamę:
Golgota, pusty krzyż i napis:
"Gdyby użyli gwoździ Kowalskiego to by nie uciekł"

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2013-02-28, 10:50

Wrócę jeszcze na chwilę do problemu emerytalnego:
man111 pisze:No ja to rozumiem, tylko mnie wezwał przełożony i kazał znowu raport złożyć co z tym wykrywaniem bimbrownictwa. Sorry chłopaki, ale na emeryturę muszę zapracować.
Mam lepszy pomysł, chociaż temat trudniejszy to jednak sukcesy poczynione na tym polu mogą dać nie tylko zadowalające pożytki dla działacza w postaci emerytury i premii i nagród ale przynieść uznanie w oczach społeczeństwa :idea:
Zacznę, prawie jak Tuwim :mrgreen:
A może byśmy tak...
...zrobili coś z korupcją?
W razie potrzeby pomogę, bo mam już pewne doświadczenia i sukcesy, ale im wyżej tym trudniej i potrzebne jest wsparcie :mrgreen:
Po obywatelsku pomogę, wystarczy mały dyplomik bez gratisów :mrgreen:
Serio, serio!

Pozdrawiam

Winiarek

furman

Post autor: furman » 2013-02-28, 13:45

Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 52 gości