Śliwowica łącka
Śliwowica łącka
Wczoraj byłem w M1 w Krakowie. Przypadkiem okazało się że odbywał się tam kiermasz regionalnych produktów. Był tam producent win z okolic Nowego Sącza. Pominę wina jakimi handlował ale miał również śliwowicę - jak twierdził łącką. Myślałem że się pomyliłem ale nie - gość krzyknął 150 zł za półlitrową flaszkę i co ciekawego byli chętni na kupno.
Zrobiłem jesienią kilka literków niezłej śliwowicy i nie wiedziałem żem taki bogacz !
Pozdrawiam
Zrobiłem jesienią kilka literków niezłej śliwowicy i nie wiedziałem żem taki bogacz !
Pozdrawiam
Prawdziwą śliwowicę piją tylko Bacowie i Gazdowie. My jako turyści możemy sobie zaserwować jakiś royal z chińską zaprawką, który jak kolega napisał kosztuje niemało.
Postawiłem ten twór kiedyś na stole podczas rodzinnej imprezki , goście pomyśleli, że chcę ich otruć. Hehe wstyd dla gospodarza
Postawiłem ten twór kiedyś na stole podczas rodzinnej imprezki , goście pomyśleli, że chcę ich otruć. Hehe wstyd dla gospodarza
Na kłopoty człek się rodzi, Bieda za nim w tropy chodzi, Lecz tej biedy zapomina, Skoro flaszkę zetnie wina.
NieprawdaAMEN81 pisze:Prawdziwą śliwowicę piją tylko Bacowie i Gazdowie...
...możemy sobie sami zrobić śliwowicą o jakiej Bacowie i Gazdowie marzyć jedynie mogąAMEN81 pisze:My jako turyści możemy sobie...
W dodatku, zrobimy to niewielkim nakładem kosztów i zachowaną należytą starannością i cierpliwością.
A jak będziemy systematycznie powtarzać ten śliwkowy rytuał co roku, nawet w małych ilościach (min. 50 l/rok), częstować rodzinę i znajomych, rozdawać w formie prezentów to i powoli zapracujemy sobie na markę produktu regionalnego.
W pewnym momencie nasz produkt będzie rarytasem, poszukiwanym dobrem, którego posiadanie świadczyć będzie o pewnej pozycji w lokalnej społeczności.
Absolutnie nie wolno wtedy zwiększać produkcji ani łasić się na zysk ze sprzedaży - wszystko ma być gratis i stale ma być tego o wiele, wiele mniej niż potrzeba...
W pewnym momencie, np. w zaistnieniu warunków do legalizacji to nawet cena 250,- zł za 0,7 l naszego wyrobu wydawać się będzie okazyjną
Jest tylko jedno ale (jak zawsze):
- jest to "praca od podstaw" a na wynik trzeba pracować i czekać latami
Pozdrawiam
Winiarek
- bodzio.1974
- 90%
- Posty: 978
- Rejestracja: 2008-11-07, 12:11
- Lokalizacja: Czy to ważne ?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 55 gości