Strona 1 z 2

Jak to robiono dawniej??????

: 2010-10-11, 13:01
autor: kacper
Witam Panowie, mam zagwozdkę, jako ze pochodzimy z narodu chlejącego od początków jego powstania ( podobno Polska razem z Sowietami , jeszcze od czasów średniowiecza do obecnych wypija więcej napoi wysoko alkoholowych niż pozostała ludność reszty świata).
może ktoś wie jak to robili nasi dziadowie???
przecież wówczas nie było kol 98% z jego drożdżami, enzymami i innymi, niezbędnymi wynalazkami, a przecież pędzono, pito, ale jak i czym scukrzano skrobię, czym to zaszczepiano. Na pewno nie przeżuwano zbóż jak mieszkańcy Peru kukurydzę na chichę,
Więc jak im to wychodziło??????

Re: Jak to robiono dawniej??????

: 2010-10-11, 13:12
autor: JanK
kacper pisze: Więc jak im to wychodziło??????
Sok lub miazgę z owoców przerobią "dzikusy" Zboża można słodować i dopiero zacierać. Taki zacier szczepić np. suszonymi winogronami lub odzyskanymi drożdżami przy wyrobie wina.

Na forum jest o tym trochę oraz na stronce http://moonshine_still.republika.pl/download.html pozycja 10.
Miłej lektury.

: 2010-10-11, 17:48
autor: piast145
Jeszcze jakieś 20 lat temu w dużej liczbie gorzelni państwowych nie dodawano do zacieru enzymów tylko słód jęczmień moczono i jak zkiełkował po ok 3 dniach mielono i dodawano do zacierów.Nawet w początkowej fazie dodawania enzymów niektórzy byli sceptycznie do nich nastawieni.

: 2010-10-11, 18:23
autor: kacper
Dzięki
myślę, ze przodkowie w jakiś inny sposób produkowali gorzałkę wówczas w Polsce nie było tak wiele winogron, zresztą win też u nas nie robiono, tylko sprowadzano ( chyba),poza tym, chyba drożdżami z odzysku z win , nie da rady zaszczepić zbożówek.
Kiełkowanie zbóż ok. ale czy wówczas uzyskane enzymy wystarczą do pchnięcia?????
a może w jakiś sposób stosowano zakwas z pieczenia chleba????? skoro w ten sposób wyrabiano ciasto chlebowe, oparte na drożdżach, to może i ten sposób to można było zastosować
pozdrawiam


szukam wiadomości w podanym JanK linku
pozdrawiam

[ Dodano: 2010-10-11, 18:26 ]
JanK pisze:
Na forum jest o tym trochę oraz na stronce http://moonshine_still.republika.pl/download.html pozycja 10.
Miłej lektury.
OOO nie działą?????

: 2010-10-11, 18:40
autor: Spirit
Pewnie słyszałeś o wódce "razówce" ze zboża, to też bez enzymów. Ostatnio robiłem doświadczenie ze śliwowicą bez drożdży, bez problemu przefermentowało. Drożdże znajdują się też na innych owocach niż winogrona, np. na śliwkach.

: 2010-10-11, 18:46
autor: jurii
Ba, drożdże latają też w powietrzu. Do dzisiaj Belgijskie piwo Lambic robione jest na drożdżach "z powietrza".

: 2010-10-11, 19:00
autor: SRG
kacper pisze:Dzięki
Polsce nie było tak wiele winogron, zresztą win też u nas nie robiono, tylko sprowadzano ( chyba),poza tym, chyba drożdżami z odzysku z win , nie da rady zaszczepić zbożówek....
zakwas z pieczenia chleba???
W dawnej Polsce były winnice. Robiono piwo i robiono miód pitny. Drożdże gorzelniane wyhodowano z jakiś "dzikich" poprzez selekcję.
Zakwas do chleba to fermentacja mlekowa (bakteryjna) więc nie jest wykluczone, że w nim nie ma drożdży.

: 2010-10-11, 20:43
autor: kacper
oK Panowie a może ktoś ma jakieś dawne przepisy, czy wiarygodne opisy???

: 2010-10-11, 21:04
autor: JanK
kacper pisze: a może w jakiś sposób stosowano zakwas z pieczenia chleba?????
Zakwas to bakterie kwasu mlekowego. Nie wim czemu ale one nie lubią C2H5OH.

: 2010-10-12, 08:22
autor: mlody
Kacper
Moja babcia która jeszcze żyje robiła to tak mielili zborze na ospę zaparzali to gorącą wodą w beczce (proporcji nie pamiętam) a następnie po wystudzeniu do odpowiedniej temperatury (zacier, nastaw ma być letni ) dodawali drożdże piekarnicze i tak to fermentowało do tygodnia.
Następnie destylacja która wyglądała mniej więcej tak: jeden zbiornik z wodą go gotowania połączony z następnym zbiornikiem w którym jest pulpa i następnie chłodnica.
Podgrzewamy wody by parowała potem parą podgrzewamy pulpę i następnie skraplamy destylat na chłodnicy. Potem druga destylacja na normalnym prostym aparacie.
Tak destylowano jeszcze w stanie wojennym na chrzciny mojego brata
Pozdrawiam

: 2010-10-12, 09:41
autor: SRG
kacper pisze:może ktoś ma jakieś wiarygodne opisy???
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dro%C5%BCd ... iekarnicze
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dro%C5%BCd ... iwowarskie
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zakwas_chlebowy
W dawnych czasach piwo produkowano tylko przy użyciu drożdży górnej fermentacji. Nie były znane, obecnie często stosowane, drożdże fermentacji dolnej. Jeśli Ciebie interesują stare technologie gorzelniane, to wzoruj się na tradycyjnych destylarniach whisky http://pl.wikipedia.org/wiki/Whisky Tam mogły przetrwać tradycyjne technologie zacierania.
@mlody
Podobną technologię stosowano podczas II wojny światowej. Gotowanie przy pomocy bełkotki ma także tą zaletę że jako zbiornik mogła służyć drewniana beczka. :)

: 2010-10-12, 19:57
autor: kacper
dzięki faktycznie ciekawe

: 2010-10-24, 23:24
autor: pluton
SRG pisze: W dawnej Polsce były winnice.
Ale to raczej w takiej bardzo dawnej. Ostatni raz sprzyjające warunki klimatyczne do prowadzenia winnic występowały tylko na północy Polski, gdzieś tak w średniowieczu.

pozdrawiam
pluton

: 2010-10-24, 23:32
autor: magas
I tu się koleżanka myli , wielu kolegów z tego forum ma swoje małe winnice , a niektórzy z tego forum http://www.winogrona.org/index.php?titl ... 2%C3%B3wna mają winnice z których czerpią profity finansowe.

: 2010-10-25, 08:18
autor: SRG
pluton pisze: Ale to raczej w takiej bardzo dawnej. Ostatni raz sprzyjające warunki klimatyczne do prowadzenia winnic występowały tylko na północy Polski, gdzieś tak w średniowieczu.
Jeśli już chcemy być ściśli to winnice występowały w XIX W w Zielonej Górze. No tak, można powiedzieć że te miasto nie było w granicach Polski. Ale na Ukrainie która była częścią Rzeczpospolitej winnice istniały i są do dzisiaj a i mają się dobrze. Przy wielu też klasztorach istniały małe winnice. To właśnie zakonnicy zakładali w Polsce pierwsze winnice. W Zielonej Górze znów są winnice i produkują wino. I tak jak @magas37 pisze, wiele osób znów zakłada winnice. Czytałem że ktoś założył sporą winnicę w okolicach Suwałk. Tak że nie tylko średniowiecze. :)