Jesteśmy w temacie ''Ku przestrodze''
Swoją drogą, ...dziwne to. Na początku mojej obecności kilku gości jechało tu po mnie jak po burej suce, bo nie spodobało im się to, co napisałem o jednym ze spawaczy sprzętu, a co było prawdą powszechnie znaną.
Nie przyszło mi wtedy do głowy, żeby się żalić na 'swoim' forum.
Jak widzisz, nie ma świętych.

Emiel Regis pisze:(w tym Mod, który odrzucił Twego posta), które tutejszego forum nie znoszą

Co mu zrobiliśmy?

Nie wiem.
Jest tu (był?) klimat, który nie każdemu musi odpowiadać, ale to tylko moje gdybanie.

Ale przyznasz, że usuniecie nicka z wiadomości (o ile to prawda) to raczej nieteges jest

Nikt niczego nie usuwał.
Jeśli Moderator zdecyduje, że nie przepuszcza postu z kolejki do akceptacji, wtedy ma do wyboru kilka szablonów, w ostateczności może sam napisać powód.
Jeśli w kolejce czeka kilkanaście postów, wtedy w przypadku odmownym nikt nie bawi się w ręczne opisywanie powodów odrzucenia, tylko korzysta z szablonów i nie podpisuje się pod każdym z nich.

Miałem kiedyś kilku ' nawiedzonych', którzy zdecydowali, że np. używanie ogólnie przyjętej pisowni ich nie dotyczy i dzielili się ze mną tymi przemyśleniami na pv zapychając mi skrzynkę, od tamtej pory nie podpisuję tych wiadomości.

Nie wiem czemu w przypadku Legiona podany powód był taki a nie inny, tego bez wiedzy jak wyglądał dany post już chyba nikt nie dojdzie.

Pytanie wzięło się stąd, że tak mi powiedział kolega grOOOby na czacie AD.
Powiedział, że podpis i powód powinien być w wiadomości którą otrzymuje się na email.

Jeszcze raz powtórzę, podpisywanie się pod szablonami opisującymi powód odrzucania postów to rzadkość. 90kilka % odrzucanych postów to kiepska pisownia albo powielanie tematów, dotyczy to szczególnie osób piszących swoje pierwsze posty zaraz po rejestracji.
Podpisywanie się wniosłoby tylko na pv masę żali od domorosłych 'orłów ortografii', lub też prośby o podrzucenie linka od tych, którym nie chce się szukać na forum odpowiedzi na swoje pytania.

Emiel Regis pisze:...Na początku mojej obecności kilku gości jechało tu po mnie jak po burej suce...

Emiel, sorki ale pamiętam że byłem jednym z tych gości, tylko wydaje mi się ze sprawa rypła się o jakieś techniczne szczegóły w których nie miałeś racji. Dziś posty wygasły i trudno się odnieść.
Dotarłem tylko do zwady o "psocenie" , a jak wszem wiadomo to domena czarnego forum .
Tak czy inaczej fora rządzą się swoimi prawami,a ludzie jak ludzie, jedni wolą białe inni czarne i niech tak pozostanie.
Czasami trzeba kogoś obsztorcowac żeby gitary nie zawracał przez pół roku. Osobiście znasz paru kolegów na których siadłem na początku ich przygody z naszym hobby, a dzisiaj to są tuzy obu forów .

Ta tuzy .

[ Dodano: 2015-10-13, 00:00 ]
Ta krew od razu, ja pierdo... czy panowie muszą tak napierd.. od bladego świtu ?

zbyszko pisze: Emiel, sorki ale pamiętam że byłem jednym z tych gości, tylko wydaje mi się ze sprawa rypła się o jakieś techniczne szczegóły w których nie miałeś racji.

Nie chodziło o techniczne szczegóły, podejrzewano mnie wtedy o to, że wpadłem z 'czarnego' żeby robić tutaj reklamę jednemu z wytwórców, silnie wtedy kojarzonemu z tamtym forum.
Sprawa dawno wyjaśniona na pv i nikt do nikogo nie ma pretensji, chodziło mi tylko o samą sytuację.
Gdybym się wtedy uniósł honorem, do tego opisał całą sytuację na czarnym ze swojego punktu widzenia, czyli nie zostawiając na tym forum suchej nitki, bo kilku jego członków (ale zabrzmiało ) mnie potraktowało nieadekwatnie do sytuacji, to
...nic bym nie zyskał.
Nawet więcej, straciłbym kilka fajnych znajomości, które wytworzyły się od tamtej pory i sporo wiedzy, którą posiadłem na tych stronach.

Tak, że czasem warto wrzucić na luz i spróbować wyjaśnić drażliwe kwestie, zamiast doprowadzać do sytuacji, które mogą je zaognić.)

Legion pisze: [...]Napisałem kilka dni temu posta na forum AD [...]

Zdaje się, że dla niektórych (stamtąd) działalność forumowa znacznie przekracza hobbystyczną i nie dopuszczą nikogo, kto jest da nich konkurentem w ich mniemaniu.

pzdr

Bzdura Po prostu niektórzy są "trochę" bardziej przewrażliwieni na punkcie "poprawności politycznej" forum Nie ma żadnej konkurencji ani zagrożeń

No i o co to kaman. Ja myślę, że trza se dać na luz a kto może to niech weźmie to na klatę i po sprawie. Więcej spokoju = mniej nerwów
To po jednym na zgodę.