I jak zbliżamy się do brzegu czy odpływamy?lesgo58 pisze:To co ?
Zamawiam dwie półlitrówki...
Albo poczekam jeszcze dwa dni , może będzie więcej chętnych.
Konfekcjonowanie alkoholi sklepowych.
- Emiel Regis
- 90%
- Posty: 656
- Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
- Lokalizacja: Picardie, Żywiec
-
- 101%
- Posty: 1262
- Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Nie wiem czy to dobre miejsce, ale są tutaj alkohole, których chciałoby się spróbować. Tak na marginesie kawałek ciekawej wiedzy.
http://www.czajkus.friko.pl/Polskie/Polskie.htm
http://www.czajkus.friko.pl/Polskie/Polskie.htm
he he
Tak to Ja,
Ogólnie zapraszam na moją przestarzałą i oczojebną stronę http://www.czajkus.friko.pl/
Jako gratis polecam kliknąć na napis "KOCHAM KASIĘ"
Są tam tez filmiki jak z kolegą Bogusiem pijemy różne miniaturki.
Pozdrawiam
Czajkus
Tak to Ja,
Ogólnie zapraszam na moją przestarzałą i oczojebną stronę http://www.czajkus.friko.pl/
Jako gratis polecam kliknąć na napis "KOCHAM KASIĘ"
Są tam tez filmiki jak z kolegą Bogusiem pijemy różne miniaturki.
Pozdrawiam
Czajkus
Cześć,
Jest to złożony temat, pokrótce.
Mamy butelki przedwojenne puste i pełne (w tym miniaturki) i powojenne puste i pełne (w tym miniaturki).
Co do zasady na allegro nie można sprzedawać alkoholu, ale jak ktoś to śledzi to złapie kontakt ze sprzedającym zanim skasują i się dogada. Ja tak raz kupiłem 2 butelki pełne z lat 70. Kolega też jakoś czas temu kupił 4 pełne butelki z lat 60. Częstotliwość pojawiania się takich aukcji jest rzadka.
Mam kolegę, który przez pewien czas kolekcjonował pełne (tj. z zawartością, nieotwierane), polskie, przedwojenne butelki z alkoholami - co było dosyć kosmicznym wyzwaniem, po czym kolekcję sprzedał innemu kolekcjonerowi. Te butelki są bardzo rzadkie - wiadomo czas, wojna, komuna ale chyba ze 20 ich uzbierał z ebay, z wymian itp. Trudno określić ceny takich butelek - to jest tzw. cena amatorska - czyli wynosi tyle ile da kupujący, kolega ma pieniądze więc trochę za nie płacił, ale też mia pewne ciekawe zasady. Po jakimś czasie był już znany z tego że on kupuje i sprzedający parę razy sami się do niego zgłosili.
Polskie pełne miniaturki przedwojenne pojawiają się na ebay USA i są to jedne z najdroższych buteleczek na świecie tak ok 100-300 $ za sztukę bo są ostre licytacje a buteleczki są rzadkie. W Polsce kupienie pełnych miniaturek przedwojennych zdarzało się ale jest praktycznie niemożliwe.
Powojennych miniaturek też jest trochę, ale kolekcjonerów polskich się namnożyło i też ich cena idzie stale w górę.
Do mnie czasem ktoś pisze za ile bym kupił jakieś różne butelki, ale ja takie osoby zbywam bo uważam, że to sprzedający powinien podawać cenę a nie kupujący.
Tu jeszcze dam zdjęcie tego kolegi
Pozdrawiam
Czajkus
Jest to złożony temat, pokrótce.
Mamy butelki przedwojenne puste i pełne (w tym miniaturki) i powojenne puste i pełne (w tym miniaturki).
Co do zasady na allegro nie można sprzedawać alkoholu, ale jak ktoś to śledzi to złapie kontakt ze sprzedającym zanim skasują i się dogada. Ja tak raz kupiłem 2 butelki pełne z lat 70. Kolega też jakoś czas temu kupił 4 pełne butelki z lat 60. Częstotliwość pojawiania się takich aukcji jest rzadka.
Mam kolegę, który przez pewien czas kolekcjonował pełne (tj. z zawartością, nieotwierane), polskie, przedwojenne butelki z alkoholami - co było dosyć kosmicznym wyzwaniem, po czym kolekcję sprzedał innemu kolekcjonerowi. Te butelki są bardzo rzadkie - wiadomo czas, wojna, komuna ale chyba ze 20 ich uzbierał z ebay, z wymian itp. Trudno określić ceny takich butelek - to jest tzw. cena amatorska - czyli wynosi tyle ile da kupujący, kolega ma pieniądze więc trochę za nie płacił, ale też mia pewne ciekawe zasady. Po jakimś czasie był już znany z tego że on kupuje i sprzedający parę razy sami się do niego zgłosili.
Polskie pełne miniaturki przedwojenne pojawiają się na ebay USA i są to jedne z najdroższych buteleczek na świecie tak ok 100-300 $ za sztukę bo są ostre licytacje a buteleczki są rzadkie. W Polsce kupienie pełnych miniaturek przedwojennych zdarzało się ale jest praktycznie niemożliwe.
Powojennych miniaturek też jest trochę, ale kolekcjonerów polskich się namnożyło i też ich cena idzie stale w górę.
Do mnie czasem ktoś pisze za ile bym kupił jakieś różne butelki, ale ja takie osoby zbywam bo uważam, że to sprzedający powinien podawać cenę a nie kupujący.
Tu jeszcze dam zdjęcie tego kolegi
Pozdrawiam
Czajkus
No to jest jest tak jakbyś się pytał filatelistów czy ich nie korci wysłanie listu ze znaczkiem z ich kolekcji Albo się zbiera, albo wypija. Najlepsze buteleczki szkoda wypić bo są drogie i trzeba wiele zachodu by je zdobyć, ale takich różnych kiepskich na które nie mam miejsca mam trochę i je powoli wypijam - co jest na filmach na stronie.antek2 pisze:Po oglądałem sobie; dobre hobby! że to Was nie korci spróbować co tam w środku!
Co do pytania o oryginalność - to nie rozumiem o co chodzi? Jak ktoś otworzy i wleje herbatę i zakręci to buteleczka już nie ma wartości. Czy firmy tam wlewają oryginalny produkt jak do dużych? No markowe na pewno - w końcu głównym przeznaczeniem miniaturek jest ich spróbowanie i jakby coś z nimi było nie tak - to straty marketingowe byłby by duże.
Pozdrawiam
Czajkus
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości