bnp pisze:
Co na początek ?
Na początek proponuje jednak Kasztelańską nim zniknie z rynku i zostanie jak Starka tylko na aukcjach. Objechałem wszystkie hurtownie, ale podobno chłopaki ze Szczecina miesiąc temu wykupowali wszystkie, w jednej na uboczu znalazłem 3 butelki, ale 18l. Kupiłem wszystkie tsy, choć tą to ja już próbowałem i chciałem te starsze spróbować. Cena to niecałe 90zł za 0,7l czyli mam 21 sztuk wyjdą po niecałe 12,90zł
Trzeba się tylko 98% zapytać, jak on i za ile wysyła takie rzeczy w listach, bo to wyjdzie najtaniej.
bnp pisze:
I kto by wysyłał ?
Wysyła ten kto ma dojście do dobrej oferty, oczywiście jeśli uznam, uznasz, ktoś uzna, że ten ktoś nam nie pasuje, brak zaufania itd. to nie zamawiamy, zamawiają wtedy ci co nie mają obiekcji do danego kolegi. To jest minus tego tematu, dane osobowe.Każdego proszę, by podawał adres ciotki, wujka, czy kuzynki, albo niech udaje, że to taki adres z dopiskiem nicku za nazwiskiem ciotki, wujka, kuzyna, wtedy sobie odbierze bez ujawniania adresu. Piszę to bo wiem, że są koledzy którzy kłapią w realu na lewo i prawo o swoim hobby i w razie czegoś by nie było, że mają zonga przez ten temat, temat ma przynosić radość, a nie stres. Temat jest dobry, bo czasem kupi ktoś flaszkę zrobi łyka i uzna za niedobre, a inny może przy tym trunku być w niebie. Przykład, Pietro będzie chwalił Laphroaig , ktoś kto nie wie co to podkład kolejowy kupi i będzie stała u niego 100lat, bo takie są reakcje kogoś kto zacznie przygodę od takiego trunku, a tak może za niższą cenę rozlać w setki i ja się chętnie napiję, a w zamian mogę odesłać coś bez torfowiska, czy zapłacić. Zobaczcie w swoich miastach jak stoi 30letnia i 25letnia kasztelańska, kto znajdzie najtaniej rozlewa, ja już się piszę na setkę jednej i drugiej cdn. w nocy ps. pamiętajcie, że rozlewanie też ma swoje plusy, zostają nam fajne butelki, czasem szklanki, bo to własność rozlewającego. Do Kasztelańskiej jest szklanka, dam w nocy fotkę, nie zatrzymuję jej choć jest fajna, dostanie ją ktoś kto wylosuje, bo mam w domu dużo szkła z grubym dnem i nie korzystam, butelek nie oddam