Toyota Avensis T22 2002 diesel D4D problem
Toyota Avensis T22 2002 diesel D4D problem
Sprawa wyglada tak: kilka dni temu kupilem avensis t22 2002 d4d i mam troche watpliwosci co do zaplonu... przy odpalaniu... kreci przez ok 3-4 sekundy ale mam wrazenie jakby w pol obrotu(poza zaplonem) odpalal... a to diesel.. kreci i odpala w polowie zaplonu... do tej pory mam ga14de nissana almere n15 bezawaryjnego i nie mam pomyslu na poprawe zaplonu tego diesla.. macie moze pomysl jaka moze byc przyczyna dlugiego krecenia i odpalenia " w miedzyczasie " obrotu walu rozrzadu z zaworami?? mam na mysli odpalenie nie w skrajnym polozeniu... moze troche niejasno to wytlumaczylem, wiec w razie czego to chetnie odpowiem na pytania!!
Ostatnio zmieniony 2012-10-30, 12:04 przez zwyczajny, łącznie zmieniany 1 raz.
XXX
Szybki, kupilem bo od rodziny, bo 2002,bo sol+, kombi, po wymianie dwumasy i sprzegla, bo w sierpniu slub i moze wozek bedzie potrzebny a do n15 nie wejdzie.. no i 7000zl tez nie jest drogo:)
Myslalem wlasnie czy to czasen nie aparat zaplonowy, ale to diesel i tutaj raczej ma znaczenie wtryskiwacz, chyba ze czegos nie rozumiem..
Rozrzad ma juz 50 000 wiec planuje go wymienic w tygodniu, zastanawialem sie co by sie stalo jakby przy poprzedniej wymianie rozrzadu ktos zle ustawil znaki i pracowalby przesuniety o jeden klin...
ogolnie pali w miare poprawnie, ale to ze zapala w pol zaplonu strasznie rzuca silnikiem przy zaplonie. dlatego chcialbym ta sprawe wyprostowac.. To moj drugi diesel, ale poprzedni to byla carina II 1984 i tamte silniki mozna spokojnie montowac do czolgow.. z d4d to moja pierwsza stycznosc i trzeba sie podszkolic..
Myslalem wlasnie czy to czasen nie aparat zaplonowy, ale to diesel i tutaj raczej ma znaczenie wtryskiwacz, chyba ze czegos nie rozumiem..
Rozrzad ma juz 50 000 wiec planuje go wymienic w tygodniu, zastanawialem sie co by sie stalo jakby przy poprzedniej wymianie rozrzadu ktos zle ustawil znaki i pracowalby przesuniety o jeden klin...
ogolnie pali w miare poprawnie, ale to ze zapala w pol zaplonu strasznie rzuca silnikiem przy zaplonie. dlatego chcialbym ta sprawe wyprostowac.. To moj drugi diesel, ale poprzedni to byla carina II 1984 i tamte silniki mozna spokojnie montowac do czolgow.. z d4d to moja pierwsza stycznosc i trzeba sie podszkolic..
XXX
Witam.
Po tym ,,wu zapłon uw'' silnik już pracuje ?
Jeżeli tak, to może być to rozrusznik. Na forum ,,avki" poczytałm trochę temat w którym zadałeś pytanie. Chimeryczne to Twoje autko, ale nie należy się poddawać.
Jeżeli nie ma innych niepokojących objawów typu dymienie, nierówna praca, paliwożerność, stuki w silniku, a z resztą przeczytaj pierwsze pięć stron z wspomnianego tematu. Twoja wiedza będzie podobna do mojej.
Po opisanych obiawach, obstawiam rozrusznik. Powiem więcej-tulejki. Ta Twoja bestia jest bardzo wrażliwa na nadmierne ubytki prądu. Na odległość trudno doradzać.
Pozdrawiam.
Po tym ,,wu zapłon uw'' silnik już pracuje ?
Jeżeli tak, to może być to rozrusznik. Na forum ,,avki" poczytałm trochę temat w którym zadałeś pytanie. Chimeryczne to Twoje autko, ale nie należy się poddawać.
Jeżeli nie ma innych niepokojących objawów typu dymienie, nierówna praca, paliwożerność, stuki w silniku, a z resztą przeczytaj pierwsze pięć stron z wspomnianego tematu. Twoja wiedza będzie podobna do mojej.
Po opisanych obiawach, obstawiam rozrusznik. Powiem więcej-tulejki. Ta Twoja bestia jest bardzo wrażliwa na nadmierne ubytki prądu. Na odległość trudno doradzać.
Pozdrawiam.
- lech.zywiec
- 101%
- Posty: 286
- Rejestracja: 2011-09-05, 22:34
Pietro
poniżej w linku za zworkę robi spinacz biurowy - w wielu autach można w odpowiedni sposób wywołać wyświetlanie kodów błędów i potem sprawdzić w wykazie, osobiście nie próbowałem - przeważnie jeżdżę do mechanika
http://opel.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=68050
http://www.youtube.com/watch?v=3A_X4RAa_I0
http://www.youtube.com/watch?v=D_RKgSwv ... re=related
poniżej w linku za zworkę robi spinacz biurowy - w wielu autach można w odpowiedni sposób wywołać wyświetlanie kodów błędów i potem sprawdzić w wykazie, osobiście nie próbowałem - przeważnie jeżdżę do mechanika
http://opel.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=68050
http://www.youtube.com/watch?v=3A_X4RAa_I0
http://www.youtube.com/watch?v=D_RKgSwv ... re=related
Ja lubię siebie. Siebię lubi mnie. Mnie lubię ja. I wszyscy jesteśmy szczęśliwi. Schizofrenicy nie mają źle.
Jak nie paliwo to jestem za wersją bastka. Mówisz, że dwumas był wymieniany, od zepsutych dwumasów lecą rozruszniki. Brat ma Forda Mondeo i zanim wymienił tę zarazę nabijającą kabzę wszystkim producentom samochodów to rozrusznik dwa razy musiał naprawiać. Objawy były podobne jak u ciebie, dziwnie kręcił, trochę długo, później zaczął rzęzić przy rozruchu.
@zwyczajny na początek sprawdź stan świec żarowych,(może któraś była niesprawna) następnie stan tzw "masy". Utlenienie styków daje takie obiawy. Potem rozrusznik, dalej wtryski. Moje porady dotyczą prawdziwych/klasycznych silników wysokoprężnych. O nowych wolę nie piasać. Nóż się w kieszeni otwiera taki to szajs!!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości