Czas wydalania alkoholu

Wolna strefa o wszystkim i o niczym
arkadioosz
0%
0%
Posty: 4
Rejestracja: 2013-05-27, 18:15

Czas wydalania alkoholu

Post autor: arkadioosz » 2014-04-18, 20:04

Witam.
Chciałbym uzyskać odpowiedz na pytanie. Jaki składnik alkoholu może przedłużać jego wydalanie z organizmu?
A teraz krótki opis moich spostrzeżeń. Ze względu na łapanki alkomatowe w pracy zostałem zmuszony do zakupu alkomatu, aby mieć pewność idąc do pracy. Z reguły po wypiciu wieczorem paru drinków (ok 300 gramów 40% alkoholu) rano wynik alkomatu to 0.00. Ostatnio kupiłem jakiś 80% rum nieznanego pochodzenia i dostałem od znajomego Ukraińca litr spirytusu (z przemytu pewnie). Po wypiciu wieczorem podobnej ilości (biorąc pod uwagę różnicę w stężeniu) nazajutrz o 5:30 wydmuchałem 0.3 promila. Pomyślałem, że zanim dojadę do pracy (nie prowadziłem) będzie ok. Nic bardziej mylnego. W pracy robiłem sobie testy co pół godziny. Alkohol wychodził ze mnie bardzo powoli. Dopiero o 12:00 byłem czysty. Powtórzyłem eksperyment w dniach wolnych od pracy i zawsze pijąc wódkę za sklepu lub mój bimber rano miałem 0,00 promila. Gdy próbowałem z ukraińskim spirytem bądź z owym pseudo- rumem (pewnie też z przemytu, 25zł za litr) następnego dnia zawsze alkomat wskazywał tak między 0,5 a 0,3 promila. Raz o 19:30 miałem jeszcze 0.15 promila.
Wniosek wysunąłem taki, że nie kupuję więcej z niewiadomych źródeł, a to co zostało zimą wleję do spryskiwaczy szyb w samochodzie :) Ale ciekawi mnie co może być powodem takiego zjawiska? A może w alkoholach jest składnik, który fałszuje wynik pomiaru alkomatowego?
Ostatnio zmieniony 2014-04-18, 22:26 przez arkadioosz, łącznie zmieniany 2 razy.
A gdyby tak niewiedza, zamiast budzić lęki zadawała silny ból ? ? ?
1 ludzie byliby coraz mądrzejsi.
2 producenci leków przeciwbólowych byliby bardzo bogaci.

Awatar użytkownika
gdymar
40%
40%
Posty: 67
Rejestracja: 2012-09-05, 20:13

Post autor: gdymar » 2014-04-18, 20:33

Alkomaty są, kalibrowane wyłącznie na zawartość alkoholu etylowego.
To co zawiera w sobie szmuglowany spirytus, to tajemnica lasu i producenta.
Możesz, oczywiście wlać to do spryskiwacza albo przegonić z pogonami.

pozdrawiam
Bimbrofil

Durik
40%
40%
Posty: 54
Rejestracja: 2012-11-04, 09:21
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: Durik » 2014-04-18, 20:34

Powodem może być sam alkomat...

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2014-04-18, 22:16

Organizm z alkoholem technicznym gorzej sobie radzi, to oczywiste, tylko kto normalny umiejąc pędzić i mając sprzęt kupuje go, w szczególności rum http://www.rp.pl/artykul/1006812.html?print=tak&p=0 i gdzie dobre maniery, wypadało by się przywitać, coś w stylu, cześć, nie jestem alkoholikiem, jak nie chce to nie pije, a że chce to piję, ale jak będę chciał, to mogę przestać, umie pędzić, czasem jednak wspomagam się alkoholem niewiadomego pochodzenia itd.
Ostatnio zmieniony 2014-04-18, 22:33 przez magas, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
szybki999
101%
101%
Posty: 150
Rejestracja: 2011-04-14, 23:31
Lokalizacja: Chełm

Post autor: szybki999 » 2014-04-18, 22:23

Chyba każdy z nas wie ze sklepowy syf paruje z nas wolniej niż własny czyścioszek.

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5060
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2014-04-18, 23:53

Robiłeś jakieś eksperymenty w tym temacie?

arkadioosz
0%
0%
Posty: 4
Rejestracja: 2013-05-27, 18:15

Post autor: arkadioosz » 2014-04-19, 00:55

magas37 pisze:Organizm z alkoholem technicznym gorzej sobie radzi, to oczywiste, tylko kto normalny umiejąc pędzić i mając sprzęt kupuje go, w szczególności rum http://www.rp.pl/artykul/1006812.html?print=tak&p=0 i gdzie dobre maniery, wypadało by się przywitać, coś w stylu, cześć, nie jestem alkoholikiem, jak nie chce to nie pije, a że chce to piję, ale jak będę chciał, to mogę przestać, umie pędzić, czasem jednak wspomagam się alkoholem niewiadomego pochodzenia itd.

Witam.
Nie jestem alkoholikiem :) Piję, bo chcę. Nie pędzę dużo, bo czasu brakuje. Czyli popyt przewyższa podaż, więc dokupuje :) Cena była niska a wiedząc, że ci co próbowali przede mną nadal widzą to postanowiłem spróbować co to jest. Dobrze, że za pomocą alkomatu odkryłem, że to jakiś szajs.

[ Dodano: 2014-04-19, 00:57 ]
szybki999 pisze:Chyba każdy z nas wie ze sklepowy syf paruje z nas wolniej niż własny czyścioszek.
Sklepowa tak samo jak swojska wydalała się szybko. Coś źle doczytałeś.

[ Dodano: 2014-04-19, 01:13 ]
Citizen Kane pisze:Robiłeś jakieś eksperymenty w tym temacie?
Chciałem przegonić rzekomy rum, mając nadzieję, że ekstrakt, który ma mu nadać smak rumu spowalnia wydalanie. Jak odkryłem, że Ukraiński spirytus także wolno się wydala to zrezygnowałem z tego przepędzenia.
Pewnie jak magas37 powiedział jest to techniczny produkt. Tylko ciekawi mnie co w nim jest co powoduje takie działanie? Chyba nie metyl? Na szkoleniu BHP wykładowca mówił coś o alkoholu metylowym. Powiedział, że jeżeli ktoś się napije to należy dać mu etylowego, który niby zneutralizuje działanie metylowego. Jeżeli to prawda to znaczyłoby, że mieszanka etylowego i metylowego nie powoduje takich obrażeń jak sam metylowy.
Dlatego wole nie przeganiać i więcej nie spożywać. Jako płyn do spryskiwania szyb zadziała najlepiej :) tylko trochę drogi będzie.
A gdyby tak niewiedza, zamiast budzić lęki zadawała silny ból ? ? ?
1 ludzie byliby coraz mądrzejsi.
2 producenci leków przeciwbólowych byliby bardzo bogaci.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2014-04-19, 17:54

arkadioosz pisze:
Nie jestem alkoholikiem :) Piję, bo chcę.
Też nie jestem alkoholikiem, piję bo lubię, bo chcę, jakbym chciał, to bym nie pił, ale chce, to piję. Mogę przestać kiedy tylko chcę, ale nie lubię mieć kaca, więc do niego nie dopuszczam. Teściowa mi zarzuca, że mam ciągi dwutygodniowe, ciekawe, czy ona by nie piła, gdyby jej stawiali to żarcik oczywiście, taki teksty sypią ludzie na spotkaniach AA, chodziłem, to wiem. Stosunek do alkoholi niewiadomego pochodzenia mam już mało humorystyczny, nie wypada nam pić spirytusu z którego rozrobioną flaszkę można kupić na melinie za 5zł, nawet jak ludzie to piją i nie ślepną, po wodzie brzozowej, spirytusie salicylowym, denaturacie też się nie ślepnie. Obserwuję ludzi, którzy zmuszeni uzależnieniem i brakiem finansów piją tę, tą :nie_wiem , wódę z melin po 5-8zł, po jakimś czasie regularnego picia, przestają zginać nogi w kolanach, robią takie małe kroczki, że przy chlapie mając białe spodnie mają czyste przez tydzień, ani kropelki błota na łydkach, poruszają się jak pingwiny, tyle że bez kiwania na boki, o wątrobie, trzustce i innych organach nie będę pisał, bo nie jestem lekarzem.

Pirat
101%
101%
Posty: 503
Rejestracja: 2010-10-28, 20:20

Post autor: Pirat » 2014-04-19, 22:58

Nie wiem czy rozwijać ale każdy zapewne wie, że są miejsca gdzie sprzedają coś co inni piją po 2zł za setkę na miejscu! To dopiero musi robić zamęt w..... chyba we wszystkim tylko nie w głowie. Osobiście znam gości którzy to piją i kiedyś też chcieli mnie poczęstować brrr. Znałem też gości którzy to pili dość długo, lecz ich już nie ma. "Organizm z alkoholem technicznym gorzej sobie radzi, to oczywiste" I tak dobrze, że w ogóle jakoś sobie radzi ale ludzie to pijący wyglądają masakrycznie-jakieś wulkany na twarzy, na dłoniach, to jest... ciężkie.
Ostatnio zmieniony 2014-04-20, 21:47 przez Pirat, łącznie zmieniany 2 razy.

juru
50%
50%
Posty: 155
Rejestracja: 2008-02-06, 17:55
Lokalizacja: z tamtąd

Post autor: juru » 2014-04-20, 18:45

Brr, ale mnie zachęciliście, że chyba dzisiaj już nawet swojej cytrynówki się nie napiję.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez juru, łącznie zmieniany 1 raz.
juru

de gustibus non est disputandum

arkadioosz
0%
0%
Posty: 4
Rejestracja: 2013-05-27, 18:15

Post autor: arkadioosz » 2014-04-21, 12:27

Za zamknięcie dołączam fotkę rumu :slinka Tylko nie licytować ! :)
Załączniki
Zdjęcie10062333.jpg
Ma nawet kod kreskowy
A gdyby tak niewiedza, zamiast budzić lęki zadawała silny ból ? ? ?
1 ludzie byliby coraz mądrzejsi.
2 producenci leków przeciwbólowych byliby bardzo bogaci.

Awatar użytkownika
Emiel Regis
90%
90%
Posty: 656
Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
Lokalizacja: Picardie, Żywiec

Post autor: Emiel Regis » 2014-04-21, 18:52


pulse86

Post autor: pulse86 » 2014-04-21, 21:37

U nas właśnie w takich butelkach jak ten rum sprzedają spirytus niewiadomego pochodzenia.

Awatar użytkownika
Legion
-#Admin
-#Admin
Posty: 1870
Rejestracja: 2009-01-24, 11:03

Post autor: Legion » 2014-04-21, 22:43

Po przeczytaniu powyższych wpisów i patrząc na załączoną fotkę tej butelki kolegi arkadioosz, przyznam że przez moment się zawahałem. Kupiłem ze 4-5 lat temu rum w sklepie na Słowacji właśnie w takiej butelce. Spróbowałem dosłownie raz kieliszek, butelka od dawna stoi niemal pełna. Zwykle kupowałem Jelinek 80 ale wtedy nie mieli. Ekspedientka jednak ten zachwalała.
Załączniki
R80 banderola.jpg
R80.jpg
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo

arkadioosz
0%
0%
Posty: 4
Rejestracja: 2013-05-27, 18:15

Post autor: arkadioosz » 2014-04-22, 01:18

Ma banderole, więc pewnie jest OK.
Jakbyś miał dostęp do alkomatu to wypij więcej z wieczora i sprawdź się rano albo w południe. Jak będzie 0,00 promila to jest OK. Jak nie to do spryskiwaczy albo rozpałka do grilla :)
A gdyby tak niewiedza, zamiast budzić lęki zadawała silny ból ? ? ?
1 ludzie byliby coraz mądrzejsi.
2 producenci leków przeciwbólowych byliby bardzo bogaci.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości