Kocioł gazowy.

Wolna strefa o wszystkim i o niczym
Awatar użytkownika
ryba82
101%
101%
Posty: 391
Rejestracja: 2009-11-16, 08:14

Kocioł gazowy.

Post autor: ryba82 » 2017-04-05, 22:55

Witam Koledzy wymieniam kociol gazowy, zasobnik cieplej wody i sterownik pokojowy, co polecacie. Poniżej link do strony gdzie jest opis i zapotrzebowanie mojego domu. cieplowlasciwie.pl/wynik/2cyf
Człowiek nie wielbłąd i napić się musi.

Awatar użytkownika
robol69
90%
90%
Posty: 957
Rejestracja: 2005-12-27, 07:27

Re: Kocioł gazowy.

Post autor: robol69 » 2017-04-06, 00:01

Cześć
A ile chcesz wydać?
Polak potrafi !!!

Awatar użytkownika
elofura
101%
101%
Posty: 495
Rejestracja: 2014-07-03, 14:23

Re: Kocioł gazowy.

Post autor: elofura » 2017-04-06, 08:42

Siemanero !

Ja mam ARISTONA GENUS PREMIUM EVO 24 FF JEDNOFUNKCYJNY - mam podłączony pod sprzęgło hydrauliczne, z którego ogrzewam zbiornik 300 litrów na ciepła wodę, podłogówkę (2km rur ) + 4 grzejniki. Daje radę :D Jak chcesz mogę Ci podać nr do serwisanta, który mi serwisuje przed sezonem grzewczym. Serwisuje różne piece więc coś może powiedzieć na ten temat.

http://www.ariston.com/pl/GENUS_PREMIUM_EVO_SYSTEM
Każdy alkohol jest bardzo dobry, oprócz denaturatu, który jest tylko dobry.

Awatar użytkownika
ryba82
101%
101%
Posty: 391
Rejestracja: 2009-11-16, 08:14

Re: Kocioł gazowy.

Post autor: ryba82 » 2017-04-06, 11:40

Za całość czyli piec, zbiornik na ciepłą wodę i sterownik około 10 tysięcy złotych. Z tego co czytałem fora to 90% instalatorów nie ma pojęcia o swojej pracy. Narazie rozmawiałem z dwoma i nawet nie zapytali mnie o parametry mojego domu nie mówiąc już o obliczeniu wskaźnika zapotrzebowania na moc, jak im o tym powiedziałem to zrobili wielkie oczy.
Człowiek nie wielbłąd i napić się musi.

wek
101%
101%
Posty: 243
Rejestracja: 2008-01-08, 14:41
Lokalizacja: z Za

Re: Kocioł gazowy.

Post autor: wek » 2017-04-06, 20:13

Bierz dwufunkcyjny bez grzania zasobnika CWU (bojlera), lepiej mieć ogrzewanie tej wody bezpośrednio przy zapotrzebowaniu tych jest wiele a ceny przy kondensacyjnych zapewne nie przekroczą 10tys. Jaką masz kubaturę lub powierzchnię ogrzewaną?

Awatar użytkownika
robol69
90%
90%
Posty: 957
Rejestracja: 2005-12-27, 07:27

Re: Kocioł gazowy.

Post autor: robol69 » 2017-04-06, 23:07

ryba82 pisze:
2017-04-06, 11:40
Z tego co czytałem fora to 90% instalatorów nie ma pojęcia o swojej pracy... nie zapytali mnie o parametry mojego domu
Widzę, że kolego Muratorów się naczytał. A do czego im te parametry, przecież montują kocioł CO, a nie pompę ciepła.
Na dom około 150m kw musisz zamontować kocioł do 20kW, bo problemem nie jest Co, a produkcja CWU w zasobniku. Kocioł musi mieć
na tyle mocy, żeby zagrzać wodę CWU na bieżąco, nawet jak już zasobnik będzie trochę wychłodzony to sobie poradzi.
A jak założysz mniejszy kocioł np.12kW to z Co sobie poradzi, ale z CWU już nie koniecznie.
Polak potrafi !!!

Awatar użytkownika
ryba82
101%
101%
Posty: 391
Rejestracja: 2009-11-16, 08:14

Re: Kocioł gazowy.

Post autor: ryba82 » 2017-04-07, 06:41

Dzięki tak myślałem aby zamontować 18-20 instalator proponuje aby założyć 24 kW i tak chyba zrobię. Jaki masz sterownik? Myślałem o jakimś berprzewodowym z karta GSM. A z tymi muratorami masz rację? :)
Człowiek nie wielbłąd i napić się musi.

Awatar użytkownika
radius
90%
90%
Posty: 822
Rejestracja: 2010-11-30, 14:39
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kocioł gazowy.

Post autor: radius » 2017-04-07, 08:08

Koledzy, mam podobny "dylemat" 8)
Na dzień dzisiejszy swój dom ogrzewam kominkiem z płaszczem wodnym a CWU pobieram z bojlera elektrycznego.
Postanowiłem podpiąć się w końcu pod gaz i kombinuję teraz jaki kocioł zamontować. Jedno czy dwufunkcyjny? Kondensacyjny, z zamkniętą komorą spalania czy też co innego?
Spiritus flat ubi vult

kwik44
100%
100%
Posty: 1568
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Re: Kocioł gazowy.

Post autor: kwik44 » 2017-04-07, 08:34

Montowałem 10 lat temu, więc już trochę czasu upłynęło. Mnie namówiono na kondensacyjny i dodatkowo ogrzewacz. Że niby piec CO się "oszczędza". I tak z doświadczenia napiszę, że z kondensatem literalnie żadnych problemów. Przegląd raz na 2 lata, odpalam we wrześniu/październiku, gaszę zwykle 1V. Aczkolwiek zdarzył się lipiec gdzie piec chodził 3 tygodnie... Do kompletu sterownik pogodowy. Rachunki: mniej niż 2k/rok za ogrzewanie. Zależy od zimy. Moc 24kW (mniejszych wtedy nie było). Odnośnie mocy - mnie poradził instalator 150W/m^2, łazienka 180W/m^2. Jak kupowałem grzejniki w tym zakresie to się śmiali w sklepie, że za dużo. Różnica w cenie była mała przy koszcie całości. W domu temperatura 21,5 - na mniej nie ma zgody od LP 8) Kocioł Vailant. Do wody mam podgrzewacz Aristona 100l. Wystarcza na jedną wannę wody, albo 4 szybkie prysznice ;) Jak Ariston padnie to prawdopodobnie dołożę zbiornik do Vailanta (jest dwufunkcyjny) i tak zostanę. Z rozmowy z instalatorem wiem, że kocioł jest w stanie nagrzać wodę jak "junkers" na bieżąco. Ocieplenie domu: 15 styropianu na ścianach, 15 cm wełny na stropie i 20/25 wełny na dachu. Część poddasza jest nieogrzewana na razie. Ocieplenia na poddaszu jest niestety za mało na lato (tak lato!) Ariston zjada mi ok 1m^3 gazu na dobę. Piec - zależy jak jest zimno.
Z zamkniętą komorą spalania jest o tyle dobrze, że nie trzeba martwić się o dostarczenie powietrza do pomieszczenia. Ciągnie sobie sam ile mu trzeba poprzez komin. I to jest największa zaleta. Ariston potrafi mi ściągnąć powietrze przez odpowietrznik, mimo otwartego nawiewnika okiennego. To się dzieje przy barowej pogodzie czasem. Kondensat też jest korzystny, bo podbija sprawność kotła. Porównując do węgla... Moi rodzice palą zimą 4-5 ton węgla + kilka metrów przestrzennych drewna... Dom o podobnej kubaturze.

Awatar użytkownika
elofura
101%
101%
Posty: 495
Rejestracja: 2014-07-03, 14:23

Re: Kocioł gazowy.

Post autor: elofura » 2017-04-07, 10:15

Koledzy każdy ma swoje wizje. Musisz sobie przemyśleć co i jak. Moją wizją była uniwersalność. U mnie głównym źródłem ciepła jest kominek z PW + piec gazowy jednofunkcyjny. Wpięte mam to w sprzęgło i mogę grzać jak tylko chce. Zbiornik CWU - 300 litrów z dwoma wężownicami. Jedna podpięta do sprzęgła druga pod instalację solarną. I to jest ta uniwersalność. Mogę grzać czy kominkiem, piecem gazowym, czy solarem ciepłą wodę. Mało tego mogę grzać solarem nawet instalację CO przez bufor 1000 litrów, który również mam wpięty w instalację.
Każdy alkohol jest bardzo dobry, oprócz denaturatu, który jest tylko dobry.

kwik44
100%
100%
Posty: 1568
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Re: Kocioł gazowy.

Post autor: kwik44 » 2017-04-07, 10:21

Elofura dobrze pisze.Warto naprawdę dobrze przemyśleć co się chce na etapie budowy/wykończenia domu. Późniejsze ewentualne przeróbki są zwykle bardzo drogie...

Awatar użytkownika
Doody
100%
100%
Posty: 1234
Rejestracja: 2017-01-04, 20:46
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Kocioł gazowy.

Post autor: Doody » 2017-04-07, 14:47

Ja 15 lat temu zrobiłem sobie ogrzewanie wyłącznie kominkowe z rozprowadzeniem ciepłego powietrza. Teraz jakbym chciał założyć gaz to pół domu musiałbym zburzyć... Zostało mi palenie w kominku do końca życia :wink:
Pozdrawiam
Darek

Awatar użytkownika
kula
101%
101%
Posty: 575
Rejestracja: 2010-08-16, 10:00
Lokalizacja: z pod lasu
Kontaktowanie:

Re: Kocioł gazowy.

Post autor: kula » 2017-04-07, 15:54

9 lat temu postawiłem dom około 150m2 w układzie: 20cm styropianu na ścianach, 30cm wełny na dachu, kominek z płaszczem wodnym (powietrze doprowadzone z zewnątrz) i buforem ciepła 700L + jednofunkcyjny piec kondensacyjny z zamkniętą komorą spalania junkersa 24kW spięte razem sprzęgłem hydraulicznym, podłogówka + częściowo kaloryfery, zbiornik na ciepłą wodę ogrzewany przez gaz i kominek, sterowanie pogodowe junkersa, w całym domu rekuperator z gruntowym wymiennikiem ciepła.
W zeszłym roku dom sprzedałem i zaczynam budowę nowego o podobnej powierzchni w układzie: 20-30cm styropianu na ścianach, 30cm wełny na dachu, jednofunkcyjny piec kondensacyjny z zamkniętą komorą spalania firma niewybrana (Junkers się sprawdził) około 16kW + awaryjnie kocioł typu "śmieciuch" spięte razem sprzęgłem hydraulicznym + zwykły kominek (powietrze doprowadzone z zewnątrz), podłogówka + we wszystkich pomieszczeniach zdublowane kaloryfery, zbiornik na ciepłą wodę ogrzewany przez gaz, śmieciucha lub prąd, sterowanie pogodowe do zestawu, w całym domu rekuperator z gruntowym wymiennikiem ciepła.
A dlaczego??
Styropianu i wełny jest zawsze za mała. W starym domu płaciłem niecałe 4kPLN za gaz, kominka używałem niewiele. Opłaca się dobrze ocieplić.
Piec gazowy bo to wygoda. Przy dobrym ociepleniu rachunki są akceptowalne. Awaryjnie śmieciuch gdyby koszty kosmicznie poszły w górę i dodatkowo tak mam zamiar zrobić, żeby śmieciuch był w stanie grawitacyjnie bez prądu ogrzać część pomieszczeń (kaloryfery). Kominek bo czasem fajnie zapalić i awaryjnie gdyby nie było prądu. Kaloryfery we wszystkich pomieszczeniach aby w okresach przejściowych wiosna/jesień można było je włączyć na godzinę-dwie rano lub w razie potrzeby szybkiego dogrzania. Podłogówka ma zbyt dużą bezwładność.
Podłogówka w całym domu bo ogrzewanie niskotemperaturowe to wykorzystanie pieca kondensacyjnego i bardzo dobry komfort życia w domu.
Ogrzewanie ma działać tak, aby dom w razie wielkiego "halo" był w miarę ciepły bez prądu.
Rekuperator to lekka oszczędność na rachunku ale także rewelacyjny komfort użytkowania. Czuję to dopiero teraz jak mieszkam w bloku bez rekuperatora. Zapewne koszt instalacji się nie zwróci, ale komfort jest wart tej ceny.
Nie robię drugi raz kominka z płaszczem za rzadko go używałem no i nie działa bez prądu.
Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory

Awatar użytkownika
zielony 58
30%
30%
Posty: 42
Rejestracja: 2014-05-14, 13:41
Lokalizacja: gdzieś za rogiem

Re: Kocioł gazowy.

Post autor: zielony 58 » 2017-04-09, 06:04

To może ja też dodam swoją opinię po 12 latach użytkowania gazu i kominka do ogrzewania domu i CWU. Jak robił bym jeszcze raz, to przede wszystkim wyrzuciłbym wszystkie muratory do śmietnika. Lansowane wtedy przez nich koncepcie ogrzewania przez kominek z rozprowadzeniem ciepła na dom i ogrzewanie na kaloryfery, wpędziły mnie tylko w zbędne koszty. Po 1 sezonie grzewczym nastąpił bunt małżonki, że z salonu zrobiła się "kotłownia". Efekt taki że zaprzestaliśmy grzania całkowicie w kominku, i jest tam wstawiona lampka nocna :lol: , ale po zliczeniu kosztów tej "lampki" to jest najdroższa lampka nocna w Polsce. Ogrzewanie na dzień dzisiejszy mamy tylko gazem - po koniecznych przeróbkach. Moje rady - jak kominek to zwykły by odpalić w 1x w tygodniu przy lampce wina z lepszą połową ciała. Piec gazowy tylko z zewnętrzną czerpnią powietrza do spalania i nie za dużym zasobnikiem CWU (ja mam tylko 2,4 lit.) z funkcją priorytetu ciepłej wody. W praktyce odbywa się to tak: odkręcenie ciepłej wody w kuchni lub w łazience powoduje natychmiastowe przestawienie grzania z centralnego na ciepłą wodę i po wykorzystaniu wody z zasobnika korzystamy na bieżąco z podgrzewania w piecu gazowym co odbywa się niezauważalnie dla użytkownika - ja mam dodatkowy termostat na wodzie i nie muszę obawiać się że poleci gorąca woda podczas użytkowania. Czyli nie grzeję, zbędnie dużej ilości wody w zasobniku jak nie jest potrzebna, a komfort został zachowany. Posiadam dwu funkcyjnego Buderusa ze sterowaniem pokojowym. Pozdrawiam

laurentp
100%
100%
Posty: 1368
Rejestracja: 2013-07-08, 22:08
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Kocioł gazowy.

Post autor: laurentp » 2017-04-09, 09:30

ryba82 pisze:
2017-04-05, 22:55
...zasobnik cieplej wody...
Dorzucę coś od siebie.
Jeśli masz warunki "dachowe" to weź sobie taki z 2 wężownicami i zrób solary. Liczy się 100l / 1 kolektor, wystarczają zwykłe, choć próżniowe są lepsze, ale czy warte różnicy w cenie?
Ja mam od ok 2000 1 kolektor, zbiornik 120l był (dom się spalił), i rewelacja, wystarczy słońce, lato i zima (choć w zimie to Ci nagrzeje piec C.O.) woda max 70*C.

Bezobsługowe, RAZ mi wygotowało trochę płynu, przy ostrym słońcu i zaniku 230V na parę h.

Poprzednio robiłem instalację w miedzi (drogo), teraz w plastiku do C.W. i "też działa", a koszt zupełnie inny.
Zbiornik można samemu uspawać (i wygiąć wężownice) ze zbiornika 250l od hydroforu, za mniej jak 1k pln.
https://nowyekran24.com/ prawda 24h, POLSKIE forum poza zasięgiem "głównego ścieku", taki informacyjny "DETOX"!
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości